22 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Swoimi działaniami część zachodnich polityków próbuje rozpętać w Europie nowy, niszczycielski konflikt. O tym oświadczył sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Aleksander Wolfowicz, podaje korespondent BELTA.
Kierownictwo sekretariatu stanu Rady Bezpieczeństwa oraz szefowie wydziałów bloku bezpieczeństwa wzięli dziś udział w uroczystym złożeniu kwiatów i wieńców pod Pomnikiem Zwycięstwa w Mińsku.
„Dokładnie 83 lata temu faszystowskie Niemcy zdradziecko zaatakowały Związek Radziecki. Na kierunku białoruskim działała najpotężniejsza grupa agresora – grupa armii „Centrum”, licząca w swoim składzie ponad 50 dywizji. Na frontach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej walczyło ponad 1,3 mln naszych rodaków. Ponad 400 tysięcy partyzantów i działaczy podziemia zadawało obrażenia wrogowi w głębokich tyłach” – powiedział Aleksander Wolfowicz.
Sekretarz stanu rady Bezpieczeństwa podkreślił, że machina faszystowska nie złamała ducha naszych dziadków i pradziadków: „Postawili sobie za cel wyniszczenie co czwartego mieszkańca naszego kraju, tworząc setki obozów zagłady i miejsc masowej zagłady mieszkańców, żydowskie getta. Ale nie można było złamać ducha naszego narodu. A my pamiętamy i jesteśmy dumni z naszej historii”.
Dzisiaj, zwrócił uwagę Aleksander Wolfowicz, niektórzy politycy na Zachodzie próbują przepisać historię, wymazują z powierzchni Ziemi pomniki wojownikom-wyzwolicielom, umniejszają wkład Armii Czerwonej w sprawę zwycięstwa, w wyzwolenie krajów Europy od brązowej zarazy faszyzmu, dodają oliwy do ognia wojny na terytorium Ukrainy.
"Eskalują napięcie na zachodnich granicach (Białorusi. - not. BELTA), niszczą od dziesięcioleci wypracowane więzi gospodarcze i humanitarne między naszymi narodami, oświadczają, że użyją broni jądrowej, nie rozumiejąc, jakie konsekwencje może to spowodować. Swoimi działaniami popychają do rozpętania nowego destrukcyjnego konfliktu na terytorium Europy" – powiedział Aleksander Wolfowicz.
Ale Białorusini pamiętają swoją historię, zauważył, są z niej dumni i nie pozwolą nikomu jej zniszczyć. „Dlatego dzisiaj głównym zadaniem kierownictwa kraju jest zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa naszym obywatelom, a gwarantem tego są Siły Zbrojne, inne rodzaje wojsk i formacje wojskowe – wszystkie elementy systemu bezpieczeństwa narodowego. Dziś organizacja wojskowa państwa jest w stanie odeprzeć każdego agresora i wyrządzić niedopuszczalne szkody. Cenimy to, co zdobyli nasi dziadkowie. Dzięki nim żyjemy pod spokojnym błękitnym niebem. Zawsze będziemy o tym pamiętać. Wieczna pamięć zmarłym za Ojczyznę, którzy złożyli głowy za wolność i niezależność" – podsumował Aleksander Wolfowicz.