ENERGIA ATOMOWA
23 maja, Mińsk /Kor. BELTA/. Na Białorusi nastąpi nowelizacja ustawy „O prawach dziecka”. Wicepremier Białorusi Igor Petriszenko powiedział o tym reporterom przed posiedzeniem Komisji krajowej praw dziecka, podaje korespondent BELTA.
„Jednym z problemów, które dzisiaj omówimy, jest dostosowanie ustawy „O prawach dziecka”. Dokument ten obowiązuje już ponad 30 lat, w tym okresie wprowadzono pewne korekty, ale ostatni raz było to w 2016 roku. Pojawiają się rzuty, wyzwania, które są przede wszystkim związane z propagandą nietradycyjnych relacji, zabawkami, które negatywnie wpływają na dzieci, przestępczymi atakami na dzieci. Utworzono odpowiednią grupę, która przygotowała pewne zmiany. Zgodnie z planem prac nad ustawami we wrześniu mamy ten dokument przedłożyć rządowi, a w grudniu do rozpatrzenia przez Parlament. Dlatego dokładnie w ramach zarówno Komisji krajowej, jak i specjalistycznych ministerstw przeanalizujemy i przygotujemy odpowiednie korekty, które jeszcze bardziej ochronią nasze dzieci w obecnych warunkach, zareagujemy na wyzwania z zewnątrz” – powiedział Igor Petriszenko.
Drugą kwestią do rozważenia jest praktyczne wdrożenie środków ochrony praw dziecka. „Opracowano system ochrony dzieci, które znalazły się w trudnej sytuacji, potrzebują państwowej ochrony socjalnej, a także znajdują się w sytuacji społecznie niebezpiecznej. Mechanizm pracy musi być stale ulepszany, aby elastycznie i szybko reagować na negatywne tendencje, prowadzić profilaktykę. W tym roku już 263 dzieci, które były pod ochroną państwa, zostały zwrócone do rodzin, 5 tysięcy dzieci, które zostały zarejestrowane w bazie osób znajdujących się w sytuacji zagrożenia społecznego, zostały usunięte z rejestru i kontroli” – zauważył wicepremier.
Zwrócił uwagę na to, że dekret Prezydenta nr 18 "O dodatkowych środkach w zakresie ochrony dzieci w rodzinach znajdujących się w niekorzystnej sytuacji" jest realizowany i daje swoje wyniki. "Niemniej jednak musimy nadal doskonalić tę pracę zarówno na poziomie republikańskich organów administracji państwowej (Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Pracy, Ministerstwo Edukacji, MSW), jak i na linii lokalnych organów władzy. Wszyscy muszą być zaangażowani w ten proces, aby chronić nasze dzieci” – podkreślił Igor Petriszenko.
