Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 5 Grudnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
03 Grudnia 2025, 22:51

O zasadach poszukiwania partnerów na dalekim łuku i wielkiej podróży służbowej Łukaszenki. Wywiad szefa MSZ 

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka od 26 listopada przebywa w wielkiej zagranicznej podróży służbowej. Pierwszym punktem był Kirgistan, gdzie Prezydent wziął udział w szczycie Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, a także odbył dwustronne spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Następnie w harmonogramie głowy państwa odbyła się seria wizyt w krajach dalekiego łuku. Oficjalna wizyta w Mjanmie (Azja Południowo-Wschodnia), spotkanie na najwyższym szczeblu w ramach wizyty roboczej w Omanie (Bliski Wschód). Po tym - kolejna oficjalna wizyta - w Algierii (Afryka Północna). A potem znowu do Omanu, gdzie Aleksander Łukaszenka będzie kontynuował program pracy i zaplanował szereg spotkań, w tym końcowe z Sułtanem Omanu.

Minister spraw zagranicznych Białorusi Maksim Ryżenkow w wywiadzie dla dziennikarzy podsumował wstępne wyniki wielkiej podróży służbowej głowy państwa białoruskiego i powiedział, według jakich kryteriów i zasad Białoruś rozwija współpracę z partnerami w odległych regionach.

O szczycie OUBZ w Biszkeku i wzmocnieniu bezpieczeństwa zbiorowego

W rzeczywistości pokój i bezpieczeństwo są tym, co stoi dziś na czele rozwoju każdego państwa lub rozwoju dowolnego regionu. Wystarczy spojrzeć na agendę regionalną, na procesy światowe, aby upewnić się, że jest to dziś największa wartość. Dlatego oczywiście od czasu do czasu spotykanie się na tak poważnym szczycie (Rada Bezpieczeństwa Zbiorowego) z naszymi sojusznikami, synchronizacja zegarków, decydowanie o głównych obszarach rozwoju naszej Organizacji jest bardzo ważne.
W przededniu (szczytu OUBZ - not. BELTA) Prezydent odbył spotkanie z Władimirem Putinem, podczas którego omówiono szereg kwestii dotyczących naszych relacji i naszej wspólnej odpowiedzi na wyzwania i zagrożenia, które pojawiają się w pobliżu naszych granic.
Oczywiście kontynuacja była już na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Zbiorowego, na którym wraz z naszymi sojusznikami już w szerszym gronie omawialiśmy kwestie właśnie ruchu naszej Organizacji do przodu.

Prezydent bardzo terminowo podjął wiele inicjatyw dotyczących m.in. wypracowania naszej odpowiedzi na trend coraz częstszego wykorzystywania sztucznej inteligencji. Nasza odpowiedź powinna być taka, że zjawisko to nie powinno być wykorzystywane przez kraje zbiorowego Zachodu lub szereg krajów, które być może z powodu pewnych okoliczności szybciej się tam zbliżyły z punktu widzenia finansowego, aby promować swoje interesy, ograniczając rozwój wszystkich innych krajów. Musimy więc zobaczyć, jak na to zareagować. Jak reagować na większe wykorzystanie sztucznej inteligencji w systemach nowych nowoczesnych rodzajów broni, technologii.
Ponieważ widzimy dzisiaj, co dzieje się na Ukrainie i jak bardzo ten kierunek już tam się rozwija. I musimy dać odpowiednią wspólną odpowiedź na tego typu rzeczy.
Zagadnienia terroryzmu (przeciwdziałanie odpowiednim wyzwaniom - not. BELTA), kwestie wzmocnienia naszych narzędzi współdziałania i środków politycznych, dyplomatycznych.

Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co dzieje się na zachodniej flance OUBZ - na granicy z krajami Unii Europejskiej, które, jak widać, faktycznie nam coś zarzucają. W rzeczywistości sami nasi zachodni sąsiedzi robią wszystko, aby wykorzystać granicę i wszystkie sprawy na granicy, aby wywrzeć hybrydowy wpływ na Republikę Białorusi i Rosję. Ale tak naprawdę, dużo już mówiliśmy, (kraje sąsiadujące z UE działają w tym duchu - not. BELTA) tylko po to, by otrzymać kolejną transzę Unii Europejskiej. Jak widzimy, co tydzień skandale korupcyjne w Unii Europejskiej - byli szefowie Służby Działań Zewnętrznych, obecni i tak dalej. Na Ukrainie skandale korupcyjne. To tylko pokazuje, dlaczego wszyscy to robią.
To jest to, co dotyczy OUBZ.

O zasadach poszukiwania partnerów na dalekim łuku

Chcę powiedzieć, że znalezienie krajów, z którymi pożądane byłoby budowanie relacji, jest bardzo trudne. Ponieważ oprócz naszego pragnienia musimy zrozumieć, że nasi partnerzy też mają pragnienie. To raz.

Po drugie, musimy zrozumieć, że jest coś interesującego zarówno u nich dla nas, jak i u nas dla nich, aby współpraca była korzystna dla obu stron, wzajemnie szanowana i przynosiła dobre efekty dla obu krajów. A nie tylko dla nas, jeśli czegoś chcemy. W końcu głównym postulatem Prezydenta przy organizowaniu tego rodzaju wizyt jest to, że powinniśmy postrzegać naszych partnerów jako naszych prawdziwych przyjaciół i bardzo bliskich w duchu. Oznacza to, że nie powinniśmy tam przychodzić, tak jak niektóre kraje kolonialistyczne lub neokolonialistyczne, które nadal czerpią zasoby za pomocą dużej koparki, sprzedając drogo niektóre swoje towary. A zwykli ludzie nie widzą dla siebie żadnego pozytywnego efektu rozwoju wspólnoty z danym państwem.

Nasz Prezydent zawsze powtarza, że narody obu krajów muszą zrozumieć znaczenie współpracy, dostrzec realne korzyści dla poprawy dobrobytu ludzi, rozwoju kraju, zwiększenia bezpieczeństwa i stabilności. A jeszcze lepiej byłoby, gdybyśmy stworzyli jakiś wspólny produkt, który następnie byłby sprzedawany i z jednej strony zapewniał miejsca pracy dla obywateli obu państw. Z drugiej strony dawałby możliwość zarabiania na wspólnym produkcie gdzieś za granicą. Tak właśnie postępujemy wszędzie.
Dlatego nie idziemy prostą drogą handlu. Idziemy z naszymi technologiami, idziemy z kształceniem lokalnych pracowników, inżynierów w zakresie niektórych technologii. Aby zwiększyć lokalizację naszej produkcji, aby rzeczywiście wniosła ona dodatkowy wkład w rozwój gospodarki tego partnerskiego państwa i przyczyniła się do jego rozwoju.

Oczywiście w tym przypadku wybieramy państwa, które są nam bliskie duchem, z którymi patrzymy na świat tymi samymi oczami. Z którymi obecnie bardzo dobrze nam się współpracuje na arenie międzynarodowej, w ramach różnych organizacji wielostronnych, gdzie bronimy tych samych wartości na różnych forach międzynarodowych. Przede wszystkim są to wartości, na których opiera się cała działalność Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jest to wzajemny szacunek dla suwerenności, nieingerencja w sprawy innych, uwzględnianie wzajemnych interesów, partnerskie podejście. Jest to realizacja wszystkich porozumień z uwzględnieniem prawa międzynarodowego, nie stosowanie siły lub groźby użycia siły, nie stosowanie żadnych jednostronnych sankcji.

Oto zasady, na podstawie których dokonuje się wyboru takich państw. A jeśli już określiliśmy nasze najbliższe otoczenie, kto jest naszym wrogiem, a kto przyjacielem, to oczywiście poszukiwanie, o czym mówi Prezydent, w dalekim łuku jest bardzo ciężką pracą. Ponieważ kraje te są dla nas zazwyczaj mało znane. Albo, jak Algieria, dawno zapomniane. Jak powiedział dzisiaj Prezydent, w czasach Związku Radzieckiego byliśmy bardzo poważnymi partnerami. Białoruś w ramach Związku Radzieckiego również wspierała Algierię naszymi specjalistami, którzy brali udział w rozwoju gospodarki tego państwa, które, przypomnę, dopiero w 1962 roku zrzuciło jarzmo francuskiego kolonializmu.
Dlatego to, co robimy dzisiaj, to powrót do tego, co było na długo przed tym, zanim nasze państwo stało się suwerenne. Pamiętamy jednak tę współpracę i dzisiaj po prostu staramy się ją zacieśnić.

O Mjanmie – państwie przyszłości

Mjanma – Prezydent powiedział to bardzo wyraźnie – jest państwem przyszłości. W rzeczywistości jest to państwo, które dysponuje poważnymi zasobami ludzkimi, poważnymi zasobami naturalnymi (ma wszystko), i które obecnie podejmuje wszelkie wysiłki na rzecz wewnętrznej konsolidacji społeczeństwa. Jeśli wszystkie te elementy się połączą, w przyszłości może ono naprawdę stać się bardzo poważnie rozwinięte.
Pierwszą rzeczą, którą Prezydent poradził przywódcy tego kraju, Min Aung Hlaingowi, było zbudowanie systemowej pracy nad konsolidacją społeczeństwa, aby ta konsolidacja umożliwiła spokojny rozwój kraju i dała godną odpowiedź polityczną. Wewnętrzną odpowiedź na wszystkie zewnętrzne wyzwania i zagrożenia, których nie brakuje w tym państwie. Ponieważ jest ona bogata i wszyscy chcą do niej wejść, wszyscy chcą położyć rękę na jej bogactwach.

Po pierwsze – konsolidacja społeczeństwa. Po drugie – rozwój technologii. Prezydent powiedział, że w tym zakresie udzielimy pomocy. Chodzi o mechanizację rolnictwa, produkcję montażową sprzętu, rozwiązanie kwestii bezpieczeństwa żywnościowego, które również ma priorytetowe znaczenie.
I wreszcie, rozszerzenie możliwości kontaktów między ludźmi i biznesem. Właśnie dlatego cały szereg umów, które zostały podpisane podczas wizyty (około trzydzieści umów), ma na celu realizację ściślejszej współpracy w każdej z dziedzin, które wymieniłem.

Moim zdaniem najważniejsze są te, które budują właśnie współpracę handlową i gospodarczą. Chodzi o ochronę inwestycji, unikanie podwójnego opodatkowania, poważniejszą współpracę między odpowiednimi ministerstwami i agencjami – przemysł, rolnictwo, edukacja i tak dalej. Oczywiście, mapa drogowa, która ma na celu sformułowanie konkretnych kroków na przyszłość, zgodnie z którą będziemy współpracować z naszymi koledzy z Mjanmy w celu realizacji wszystkich porozumień osiągniętych przez prezydentów.
I oczywiście porozumienie o ruchu bezwizowym dla obywateli. Powiem, że w ten sposób zbliżamy się już praktycznie do tego, aby cały region Azji Południowo-Wschodniej stał się wolny dla naszych obywateli bez wiz. To również krok w tym kierunku.

Na Zachodzie nie chcą nas widzieć. W Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Niemczech. Dzisiaj naszym obywatelom jest znacznie łatwiej i ciekawiej polecieć do Azji Południowo-Wschodniej, odkryć dla siebie piękne plaże i dobrą, bardzo interesującą infrastrukturę, której korzenie sięgają tysięcy lat wstecz. Jeszcze zanim Europa (chodzi o współczesne kraje – not. BELTA) pojawiła się na mapie świata. Ta Europa, którą tak podziwiamy.
Dotarcie tam (do krajów Azji Południowo-Wschodniej - przyp. BELTA) samolotem zajmuje dziś siedem, osiem, dziewięć, jedenaście godzin... A do Europy możemy zobaczyć na granicy, ile czasu zajmuje dotarcie tam. Dojazd do Szwajcarii zajmuje 24 godziny.

Dlatego Mjanma cieszy się takim zainteresowaniem.

O nacisku na inwestycje we współpracy z Omanem

Spotkania między przywódcami naszych krajów stały się niemal stałe. Oznacza to, że istnieje już między nimi dialog. Jest to już dobra, silna przyjaźń na poziomie przywódców.
Zarówno Sułtan Omanu, jak i nasz Prezydent dobrze się rozumieją, doceniają ducha, który istnieje między naszymi państwami. Ten duch jest pełen wzajemnego szacunku, który uwzględnia interesy każdej ze stron. Wszystkie nasze projekty z tym państwem są również korzystne dla obu stron.

Ale jeśli w innych krajach mamy więcej takich projektów, które dotyczą tworzenia pewnych podstaw rozwoju gospodarczego tych państw lub tworzenia pewnych gałęzi gospodarki narodowej, sytuacja w Omanie jest nieco inna. Jest to wykorzystanie funduszy omańskich do realizacji niektórych projektów na Białorusi, w Omanie, w krajach trzecich.
Oznacza to, że dla nich jest to okazja, aby zarobić trochę pieniędzy i zainwestować te środki w przyszłości, aby później uzyskać dobry zysk.

Dla nas jest to okazja do dalszej sprzedaży (towarów - przyp. BELTA), wykorzystując możliwości Omanu, które były rozwijane przez tysiące lat, w Afryce Wschodniej, w regionie azjatyckim. Sprzedawać nasze towary, robić coś razem z nimi na terytorium Omanu, a następnie sprzedawać je razem.

Ponadto, jeśli chodzi o inwestycje, uważamy za bardzo dobry, ważny projekt, który należy wdrożyć, biorąc pod uwagę porozumienie osiągnięte przez przywódców, w celu stworzenia celulozowni na Białorusi. Jest to inwestycja o wartości około 1 miliarda dolarów. W opinii nie tylko naszej, ale także naszych omańskich kolegów, jest ona bardzo dobra pod względem opłacalności i bardzo poważnego zysku.

Istnieje również szereg konkretnych inicjatyw mających na celu rozwój branży turystycznej, w tym tworzenie naszych obiektów (w Omanie - przyp. BELTA), w celu zwiększenia ruchu turystycznego naszych obywateli do Omanu i z Omanu na Białoruś. Ponadto podpisaliśmy umowę o ruchu bezwizowym z tym państwem.
Uważam, że perspektywy są znacznie większe niż nawet dzisiaj. Ponieważ nawet na spotkaniu Prezydenta Białorusi i Prezydenta Algierii szefowie państw zgodzili się wykorzystać możliwości Omanu w handlu trójstronnym. Oznacza to, że most z Omanu do Algierii jest już budowany. I to jest bardzo dobre.

Jak powiedział Prezydent, projekt produkcji złożonych nawozów - właśnie dzięki wsparciu finansowemu Omanu, dostępności nawozów fosforowych i azotowych tutaj w Algierii oraz nawozów potasowych na Białorusi - staje się nie tylko korzystny dla obu stron, ale gwarantuje, że się opłaci i znajdzie nabywcę. Ponieważ istnieją już trzy kraje, każdy z nich ma własny krąg partnerów. Oznacza to, że realizacja tego projektu będzie znacznie większa. Skumulowany efekt będzie znacznie większy.

O realizacji konkretnych pomysłów z Algierią

Opierając się na naszym podejściu do polityki światowej, możemy udowodnić, że jesteśmy wiarygodnymi partnerami Algierii we wdrażaniu konkretnych pomysłów. Algieria jest obiecującym krajem rozwijającym się o wysokich wynikach i wskaźnikach rozwoju na całym kontynencie afrykańskim. Kraj, który posiada jedne z największych na świecie złóż ropy i gazu. Państwo, które naprawdę uważa swój rozwój wewnętrzny za gwarancję niezależności i samowystarczalności.
Jednocześnie możemy być dla nich przydatni w niektórych obszarach. Na przykład, jeśli już produkują jakieś traktory, to energochłonne traktory, których potrzebują, aby wdrożyć swoje plany zielonego rozwoju tych pustynnych terenów - mamy je, jesteśmy gotowi je wyprodukować.

Autobusy na potrzeby komunalne, dla których również zamierzają dokonać dość poważnej modernizacji - mamy to wszystko.
Kwestie zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego. Zapewniają sobie wiele produktów żywnościowych. Ale kwestia mleka i mięsa jest dla nich nadal bardzo dotkliwa. I tutaj również możemy pomóc. I to nie tylko poprzez sprzedaż mleka w proszku, serwatki czy żywności dla niemowląt w dużych workach. Ale tworząc tutaj zakłady produkcyjne, które będą produkować coś z suszonego mleka, które będą pakować żywność dla niemowląt, produkując nowy produkt z owocami i innymi dodatkami. Tak, aby wszystko to trafiało prosto do sklepów i było dostarczane lokalnej ludności.
A także, aby wspólnie stworzony produkt mógł trafić dalej do tych krajów afrykańskich, które dziś graniczą z Algierią. Algieria ma siedem tysięcy kilometrów granicy z krajami afrykańskimi. Są to oczywiście ogromne rynki. I oczywiście możemy tam również dostarczać.
Świeże wiadomości z Białorusi