26 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Wolne strefy ekonomiczne są motorem rozwoju gospodarczego regionów. Oświadczył o tym wiceminister gospodarki Władimir Naumowicz na otwarciu międzynarodowej konferencji wolnych stref ekonomicznych w Mohylewie, poinformowała BELTA służba prasowa Ministerstwa Gospodarki.
Władimir Naumowicz zauważył, że 440 rezydentów sześciu białoruskich stref ekonomicznych wytwarza ponad 5% PKB, jedną piątą bezpośrednich inwestycji zagranicznych, eksportu towarów i produkcji przemysłowej, a wynagrodzenia ich pracowników są stale wyższe niż średnie krajowe i regionalne. Wydatki rządowe na wsparcie rozwoju WSE zwracają się każdego roku: kwota inwestycji dokonanych przez rezydentów w projekty w ciągu ostatnich pięciu lat 1,5-krotnie przekroczyła kwotę ulg podatkowych i wydatków rządowych na infrastrukturę.
„Stworzone preferencyjne warunki zapewniają pomyślne funkcjonowanie dużych krajowych zakładów produkcyjnych i sprzyjają wejściu na Białoruś znanych marek z kapitałem zagranicznym. W ciągu ostatnich trzech lat 100 nowych rezydentów stało się nowymi uczestnikami WSE z planami utworzenia 6000 miejsc pracy. Jednocześnie obecne wyzwania wymagają od nas nowego spojrzenia na rozwój wolnych stref ekonomicznych z perspektywy globalnej. Dziś, aby osiągnąć sukces, musimy zmaksymalizować nasze mocne strony i przewagi, wzmocnić istniejące i stworzyć nowe powiązania kooperacyjne, zdywersyfikować łańcuchy dostaw towarów. To podstawowe zadanie stojące przed każdą strefą w walce o inwestorów” - powiedział wiceminister gospodarki.
Według niego Ministerstwo Gospodarki dołoży wszelkich starań, aby wolne i specjalne strefy ekonomiczne Białorusi stały się jednymi z najbardziej konkurencyjnych lokalizacji przemysłowych i inwestycyjnych w przestrzeni euroazjatyckiej.