30 września, Moskwa /Eduard Piwowar - BELTA/. Wspólny rynek energii elektrycznej w Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej będzie mógł w pełni funkcjonować dopiero po utworzeniu wspólnego rynku gazu ziemnego w EUG. Oświadczył o tym wiceminister energetyki Białorusi Denis Moroz na Euroazjatyckim Forum Gospodarczym odbywającym się w Erewaniu, donosi korespondent BELTA.
„Widząc ogromne perspektywy utworzenia i ustanowienia rynku energii elektrycznej w EUG, nie możemy nie zauważyć pewnego wrażliwego aspektu dla Białorusi, związanego z faktem, że zacznie on w pełni funkcjonować, gdy w końcu będziemy mieli rynek gazu ziemnego. Rozumiemy, że manewrowanie energią elektryczną, przynajmniej dla Białorusi, zapewnia przede wszystkim wytwarzanie gazu. I dość trudno jest osiągnąć równe warunki dla przedsiębiorstw wytwórczych bez wyrównania kosztów gazu ziemnego dla producentów energii elektrycznej. Ale w tym kierunku również podejmowane są dość znaczące kroki i jestem przekonany, że euroazjatycka przestrzeń gospodarcza będzie w stanie stworzyć efektywne rynki zarówno energii elektrycznej, jak i gazu ziemnego” - powiedział Denis Moroz.
Stwierdził, że stworzenie wspólnego rynku energii elektrycznej w EUG jest dość poważną lokomotywą, która wyprzedza wiele innych procesów integracyjnych. „Energetycy wyraźnie rozumieją, że ujednolicenie systemów energetycznych, wyrównanie warunków pracy tych systemów energetycznych ostatecznie doprowadzi do zwiększenia niezawodności i wydajności” - powiedział wiceminister.
Według niego, tworzenie rynku energii elektrycznej powinno odbywać się przy wystarczająco wysokim poziomie liberalizacji, który może być zapewniony przez scentralizowany handel. „Dlaczego scentralizowany handel jest dla nas ważny? Przede wszystkim jest to wolne ustalanie cen, czyli tworzymy system, w którym ustalane są rzeczywiste ceny rynkowe, kształtowane na podstawie podaży i popytu. Kolejnym aspektem jest tworzenie konkurencyjnego środowiska. Jeśli chodzi o dostawców energii elektrycznej, wygrają ci dostawcy, którzy są najbardziej wydajni, tj. mogą zaoferować najniższy koszt energii elektrycznej. Ale jest to również zachęta dla konsumentów” - podkreślił Denis Moroz.
„Ponadto utworzenie scentralizowanego obrotu upraszcza procedurę znalezienia potencjalnych dostawców i nabywców w związku z obrotem energią elektryczną w scentralizowanych obiektach” - dodał wiceminister energii.
„Widząc ogromne perspektywy utworzenia i ustanowienia rynku energii elektrycznej w EUG, nie możemy nie zauważyć pewnego wrażliwego aspektu dla Białorusi, związanego z faktem, że zacznie on w pełni funkcjonować, gdy w końcu będziemy mieli rynek gazu ziemnego. Rozumiemy, że manewrowanie energią elektryczną, przynajmniej dla Białorusi, zapewnia przede wszystkim wytwarzanie gazu. I dość trudno jest osiągnąć równe warunki dla przedsiębiorstw wytwórczych bez wyrównania kosztów gazu ziemnego dla producentów energii elektrycznej. Ale w tym kierunku również podejmowane są dość znaczące kroki i jestem przekonany, że euroazjatycka przestrzeń gospodarcza będzie w stanie stworzyć efektywne rynki zarówno energii elektrycznej, jak i gazu ziemnego” - powiedział Denis Moroz.
Stwierdził, że stworzenie wspólnego rynku energii elektrycznej w EUG jest dość poważną lokomotywą, która wyprzedza wiele innych procesów integracyjnych. „Energetycy wyraźnie rozumieją, że ujednolicenie systemów energetycznych, wyrównanie warunków pracy tych systemów energetycznych ostatecznie doprowadzi do zwiększenia niezawodności i wydajności” - powiedział wiceminister.
Według niego, tworzenie rynku energii elektrycznej powinno odbywać się przy wystarczająco wysokim poziomie liberalizacji, który może być zapewniony przez scentralizowany handel. „Dlaczego scentralizowany handel jest dla nas ważny? Przede wszystkim jest to wolne ustalanie cen, czyli tworzymy system, w którym ustalane są rzeczywiste ceny rynkowe, kształtowane na podstawie podaży i popytu. Kolejnym aspektem jest tworzenie konkurencyjnego środowiska. Jeśli chodzi o dostawców energii elektrycznej, wygrają ci dostawcy, którzy są najbardziej wydajni, tj. mogą zaoferować najniższy koszt energii elektrycznej. Ale jest to również zachęta dla konsumentów” - podkreślił Denis Moroz.
„Ponadto utworzenie scentralizowanego obrotu upraszcza procedurę znalezienia potencjalnych dostawców i nabywców w związku z obrotem energią elektryczną w scentralizowanych obiektach” - dodał wiceminister energii.