20 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Wszyscy razem musimy stać na straży wartości duchowych i naszych tradycji, powiedział minister kultury Anatolij Markiewicz podczas spotkania z szefami zespołów twórczych Białorusinów z zagranicy, donosi korespondent BELTA.
"Sfera kultury stoi na straży wartości duchowych i naszych tradycji. Jest to bardzo ważne, ponieważ na świecie jest dziś wiele wyzwań. Mamy do czynienia z subkulturami, które nie są promowane przez nasze kraje, i te złe tendencje niestety przenikają również do nas. Ważne jest, aby w odpowiednim czasie zbudować jasne i zrozumiałe środowisko barierowe. W związku z tym chcemy podzielić się naszymi doświadczeniami. Abyśmy się wzajemnie uzupełniali i rozumieli: jeden raczej nie poradzi sobie ze wszystkimi problemami, które spadają na niego w polu informacyjnym, a kiedy jesteśmy przyjazną rodziną, sprzeciwiamy się nihilizmowi Zachodu, to tutaj jesteśmy silni" - powiedział Anatolij Markiewicz.
Według niego uczestnicy stażu odbywają warsztaty nie tylko w stolicy, ale także wyjeżdżają do regionów, dzięki czemu widzą nasz kraj jako całość. "Czasami poszczególne państwa podają jedną informację, a kiedy ludzie przyjeżdżają i widzą Białoruś na własne oczy, to łamią stereotypy. Niczego nie ukrywamy i pokazujemy nasze prawdziwe życie" - dodał.
Anatolij Markiewicz podkreślił, że niedawno w składzie delegacji był na X Sankt-Peterburskim Forum Zjednoczonych Kultur, gdzie uczestniczyło ponad 100 krajów świata. Tam zobaczył pełną konsolidację społeczeństwa. "Ludzie szczerze mówią, że mają dość kultury popularnej i chcą sztuki wysokiej, która pielęgnuje i pokazuje tradycyjne wartości" - zauważył.
"Jeśli tylko zmniejszymy uwagę w tym kierunku, zagrożone będzie samo życie na Ziemi. Dzisiaj widzimy, jakie wartości głosi kolektywny Zachód, więc musimy przesunąć centra władzy. Nie opowiadamy się za zakazem, ponieważ nie jest to dobra opcja dla młodzieży. Jest takie powiedzenie: zakazany owoc jest słodki. Ale opowiadając, pokazując i angażując młodzież w różne działania, pracujemy nad tym, aby popularyzować potężne tradycje Białorusi, Federacji Rosyjskiej i innych krajów i przeciwstawiać się wszystkiemu, co niepotrzebne" - wyjaśnił minister kultury.
Jego zdaniem Białoruś jest dziś pełnoprawnym uczestnikiem Wspólnoty Niepodległych Państw, Szanghajskiej Organizacji Współpracy, BRICS, i głos naszego kraju jest słyszalny na równi z wiodącymi państwami świata. "Jesteśmy z tego dumni i rozumiemy, że ta konsolidująca siła walczy i pokazuje całe piękno naszej kultury. Jestem pewien, że rozmowa odbędzie się dzisiaj w trybie nieformalnym. Chcemy się zrozumieć. I im więcej słyszą o nas poza Białorusią, im więcej mówi się sprawiedliwych słów, tym silniej umacniamy się na arenie międzynarodowej" - dodał Anatolij Markiewicz.
"Sfera kultury stoi na straży wartości duchowych i naszych tradycji. Jest to bardzo ważne, ponieważ na świecie jest dziś wiele wyzwań. Mamy do czynienia z subkulturami, które nie są promowane przez nasze kraje, i te złe tendencje niestety przenikają również do nas. Ważne jest, aby w odpowiednim czasie zbudować jasne i zrozumiałe środowisko barierowe. W związku z tym chcemy podzielić się naszymi doświadczeniami. Abyśmy się wzajemnie uzupełniali i rozumieli: jeden raczej nie poradzi sobie ze wszystkimi problemami, które spadają na niego w polu informacyjnym, a kiedy jesteśmy przyjazną rodziną, sprzeciwiamy się nihilizmowi Zachodu, to tutaj jesteśmy silni" - powiedział Anatolij Markiewicz.
"Każde takie spotkanie jest bardzo ważne, ponieważ istnieje możliwość dzielenia się emocjami i wrażeniami, akceptowania swoich doświadczeń, zobaczenia tego, co najlepsze. Staż właśnie polega na tym, aby w takim skonsolidowanym zakresie pokazać sferę naszej kultury, bo wielu kolegów z zagranicy albo było na Białorusi bardzo dawno, albo wcale nie było. Dla nich jest tu wiele nowych, pouczających rzeczy" - zaznaczył minister kultury.
Według niego uczestnicy stażu odbywają warsztaty nie tylko w stolicy, ale także wyjeżdżają do regionów, dzięki czemu widzą nasz kraj jako całość. "Czasami poszczególne państwa podają jedną informację, a kiedy ludzie przyjeżdżają i widzą Białoruś na własne oczy, to łamią stereotypy. Niczego nie ukrywamy i pokazujemy nasze prawdziwe życie" - dodał.
Anatolij Markiewicz podkreślił, że niedawno w składzie delegacji był na X Sankt-Peterburskim Forum Zjednoczonych Kultur, gdzie uczestniczyło ponad 100 krajów świata. Tam zobaczył pełną konsolidację społeczeństwa. "Ludzie szczerze mówią, że mają dość kultury popularnej i chcą sztuki wysokiej, która pielęgnuje i pokazuje tradycyjne wartości" - zauważył.
"Jeśli tylko zmniejszymy uwagę w tym kierunku, zagrożone będzie samo życie na Ziemi. Dzisiaj widzimy, jakie wartości głosi kolektywny Zachód, więc musimy przesunąć centra władzy. Nie opowiadamy się za zakazem, ponieważ nie jest to dobra opcja dla młodzieży. Jest takie powiedzenie: zakazany owoc jest słodki. Ale opowiadając, pokazując i angażując młodzież w różne działania, pracujemy nad tym, aby popularyzować potężne tradycje Białorusi, Federacji Rosyjskiej i innych krajów i przeciwstawiać się wszystkiemu, co niepotrzebne" - wyjaśnił minister kultury.
Jego zdaniem Białoruś jest dziś pełnoprawnym uczestnikiem Wspólnoty Niepodległych Państw, Szanghajskiej Organizacji Współpracy, BRICS, i głos naszego kraju jest słyszalny na równi z wiodącymi państwami świata. "Jesteśmy z tego dumni i rozumiemy, że ta konsolidująca siła walczy i pokazuje całe piękno naszej kultury. Jestem pewien, że rozmowa odbędzie się dzisiaj w trybie nieformalnym. Chcemy się zrozumieć. I im więcej słyszą o nas poza Białorusią, im więcej mówi się sprawiedliwych słów, tym silniej umacniamy się na arenie międzynarodowej" - dodał Anatolij Markiewicz.
Podczas platformy dialogowej wręczył nagrody przedstawicielom zagranicznych amatorskich zespołów twórczych i stowarzyszeń społecznych Białorusinów z zagranicy. Anatolij Markiewicz zauważył, że miejscem spotkania z Białorusinami z zagranicy nie przypadkowo jest placówka Białoruskiego Państwowego Muzeum Historii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, ponieważ w tym roku obchodzimy 80. rocznicę wyzwolenia od niemiecko-faszystowskich najeźdźców. Taki wybór miejsca daje możliwość głębszego zapoznania się z heroiczną przeszłością Białorusi i nasycenia się uczuciem miłości do swojej małej ojczyzny.