2 lipca, Mińsk /Kor. BELTA/. Naszym świętym obowiązkiem jest zachowanie tego, co zdobyliśmy za bardzo wysoką cenę. Oświadczył o tym minister spraw wewnętrznych Iwan Kubrakow podczas uroczystego wręczenia pagonów i odznaczeń państwowych pracownikom organów spraw wewnętrznych i żołnierzom wojsk wewnętrznych MSW w Muzeum Historii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, donosi korespondent BELTA.
"Dziś sytuacja w pobliżu naszych granic nie jest łatwa. Widzimy bardzo dobrze, że nie tak daleko od naszej granicy dzieci i pokojowi obywatele są w piwnicach. Republika Białoruś jest wyspą pokoju i bezpieczeństwa. Naszym zadaniem jest zapewnienie tego bezpieczeństwa za wszelką cenę" - powiedział Iwan Kubrakow.
Minister zauważył, że wydarzenie odbywa się w przeddzień Dnia Niepodległości, ważnego święta dla Białorusi. "Naszym świętym obowiązkiem jest zachowanie tego, co zdobyliśmy za bardzo wysoką cenę, nie możemy postępować inaczej. Dziś nie tylko przysięga zobowiązuje nas do zapewnienia bezpieczeństwa, ale także fakt, że w szeregach stoją wnuki i prawnuki bohaterów, którzy z bronią w ręku zdobywali pokój i bezpieczeństwo. Z dumą mogę powiedzieć, że mój dziadek również bronił pokoju z bronią w rękach i stracił życie. Dziś każdy członek bloku siłowego z dumą nosi tytuł obrońcy Republiki Białoruś" – podkreślił.
"Dziś sytuacja w pobliżu naszych granic nie jest łatwa. Widzimy bardzo dobrze, że nie tak daleko od naszej granicy dzieci i pokojowi obywatele są w piwnicach. Republika Białoruś jest wyspą pokoju i bezpieczeństwa. Naszym zadaniem jest zapewnienie tego bezpieczeństwa za wszelką cenę" - powiedział Iwan Kubrakow.
Minister zauważył, że wydarzenie odbywa się w przeddzień Dnia Niepodległości, ważnego święta dla Białorusi. "Naszym świętym obowiązkiem jest zachowanie tego, co zdobyliśmy za bardzo wysoką cenę, nie możemy postępować inaczej. Dziś nie tylko przysięga zobowiązuje nas do zapewnienia bezpieczeństwa, ale także fakt, że w szeregach stoją wnuki i prawnuki bohaterów, którzy z bronią w ręku zdobywali pokój i bezpieczeństwo. Z dumą mogę powiedzieć, że mój dziadek również bronił pokoju z bronią w rękach i stracił życie. Dziś każdy członek bloku siłowego z dumą nosi tytuł obrońcy Republiki Białoruś" – podkreślił.