Projekty
Government Bodies
Flag Niedziela, 24 Listopada 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
19 Września 2024, 22:39

„Bezprecedensowa skala i cynizm”. KGB o planach grupy Zienkowicza

19 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Plany przejęcia władzy przez tzw. grupę Zienkowicza miały w historii niepodległej Białorusi bezprecedensową skalę i cynizm. O tym w filmie „Morderczy spisek. Cel - Łukaszenka” na kanale telewizyjnym  „Białoruś 1” wypowiedział się Oleg Czernyszew, kandydat nauk prawnych, dowódca grupy „A” (2009-2013), zastępca przewodniczącego KGB Białorusi (2014-2021), specjalista ds. walki z terroryzmem, podaje BELTA.

„W historii naszego kraju były już próby siłowej zmiany porządku konstytucyjnego. Jednocześnie plany grupy Zienkowicza mają w historii niepodległej Białorusi bezprecedensową skalę i cynizm. Zabójstwo głowy państwa, członków jego rodziny, porwania i torturowanie ludzi, szturm strategicznie ważnych obiektów, zewnętrzna ingerencja w system energetyczny kraju. Przestępcy nie interesowali się opinią zwykłych obywateli. W rzeczywistości dopuszczali wojnę domową, śmierć ludności cywilnej. Interesowało ich tylko jedno - władza. Zwłaszcza, że stanowiska na wyższych szczeblach przyszłej tak zwanej władzy zostały podzielone już na etapach realizacji planu” - powiedział Oleg Czernyszew.

Zauważył, że w działaniach służb wywiadowczych istnieje aksjomat: jeśli terrorysta doszedł do etapu przeprowadzenia ataku terrorystycznego i nie zwrócił na siebie uwagi służb wywiadowczych, prawdopodobieństwo, że dokona ataku terrorystycznego wzrasta nawet o 70 procent. „W przypadku grupy Zienkowicza agencje wywiadowcze i kontrwywiadowcze były proaktywne. W rzeczywistości bunt wojskowy ze wszystkimi jego atrybutami został powstrzymany: wyprowadzenie ciężkich pojazdów opancerzonych na ulice Mińska, śmierć cywilów, i w konsekwencji ustanowienie dyktatury wojskowej” - podkreślił.

Oleg Tołstaszow, kierownik wydziału ochrony porządku konstytucyjnego i walki z terroryzmem KGB Białorusi (2004-2012), specjalista ds. walki z ekstremizmem i terroryzmem, zaznaczył, że spiskowcy nie zaproponowali nic pozytywnego ani rozsądnego. „O czym mówi ten sam Zienkowicz? O tym, że majątek Republiki Białoruś zostanie sprywatyzowany, oddany do grabieży, że wyjdą na zewnątrz białoruscy Czubajs i Gajdarowie. W rezultacie zostaniemy przy rozbitym korycie. Rezultatem tego chaosu będzie popchnięcie Białorusi do scenariusza ukraińskiego. I my dostaniemy wojnę domową, terror, ekstremizm i kompletny brak perspektyw na dalsze istnienie. W tym, być może, jako państwo. Nie możemy na to pozwolić” - podsumował Oleg Tołstaszow.

TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi