Projekty
Government Bodies
Flag Poniedziałek, 13 Stycznia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
13 Stycznia 2025, 15:48

"Jesteśmy tutaj jak jedna wielka rodzina". Projekt "Razem pracujemy, razem śpiewamy!" zachwycił w warsztacie Polimira w Nowopołocku

13 stycznia, Nowopołock /Kor. BELTA/. Projekt "Razem pracujemy, razem śpiewamy!" zachwycił w warsztacie Polimira przedsiębiorstwa Naftan w ramach republikańskiej akcji społeczno-kulturalnej "Maraton Jedności" w Nowopołocku. Na kilka godzin przestrzeń produkcyjna została przekształcona w salę koncertową, gdzie pracownicy przedsiębiorstwa stali się nie tylko widzami, ale także aktywnymi uczestnikami programu kulturalnego, tworząc atmosferę jedności i przyjaźni, przekazuje korespondent BELTA.

Jak zauważył zastępca dyrektora generalnego przedsiębiorstwa Naftan ds. produkcji chemicznej - dyrektor zakładu Polimir Witalij Rutkiewicz, wydarzenie jest ważne nie tylko dla pracowników fabryki, ale także dla całego kraju. "Maraton Jedności"odbył się już w wielu miastach Republiki Białorusi, i zaszczyt jego przyjęcia przypadł zarówno Nowopolockowi, jak i zakładowi "Polimir". Fabryka zatrudnia troskliwych ludzi, którzy zawsze łączą siły, aby sprostać ważnym wyzwaniom, czy to produkcyjnym, czy politycznym. "Maraton Jedności" jednoczy nas jako jeden naród. Naród białoruski, bez względu na wyznanie, przynależność narodową czy zawód, bez względu na to, kto gdzie pracuje - to nie ma znaczenia. Najważniejsze jest to, że jesteśmy jednym. Jesteśmy zjednoczeni wokół naszego przywódcy, wokół kierownika republiki Białorusi, naszego Prezydenta. Celem tego wydarzenia jest zjednoczenie nas i pokazanie młodszemu pokoleniu patriotyzmu, który jest w naszym kraju. Musimy przekazać młodzieży, że najważniejsze jest zjednoczenie się w trudnych czasach, ponieważ destrukcyjne siły, które próbują nas rozdzielić, są łatwiejsze do pokonania, gdy jesteśmy zjednoczeni. Kiedy jesteśmy razem, jesteśmy niezwyciężeni" - podkreślił Witalij Rutkiewicz.

Pracownicy fabryki również podzielili się swoimi wrażeniami z wydarzenia. Inżynier służby bezpieczeństwa przemysłowego dozoru technicznego i diagnostyki Ekaterina Gornostaj zwróciła uwagę, że pomysł zorganizowania koncertu bezpośrednio w warsztacie wzbudził jej duże zainteresowanie. Przyznała, że w fabryce takie wydarzenia odbywają się po raz pierwszy i nie wiedząc, czego się spodziewać, była mile zaskoczona. Powiedziała, że atmosfera była świetna, wszyscy uczestnicy byli naładowani dobrym nastrojem, a energia wydarzenia rozgrzała nawet tych, którzy nie czuli ciepła na zewnątrz. Ekaterina dodała, że takie działania pomagają ludziom wyjść z rutyny pracy i stworzyć pozytywną atmosferę. "Z dużym zainteresowaniem przyjęliśmy pomysł zorganizowania koncertu bezpośrednio w warsztacie. To dla nas coś nowego, po raz pierwszy takie wydarzenia odbywają się w naszym przedsiębiorstwie, więc kiedy tu przyjechaliśmy, nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać. Ale wszystko okazało się świetne: wszyscy są przygotowani na świetną rozrywkę, dobry nastrój, już naładowani energią" - powiedziała.

Pracując w fabryce od ponad 10 lat, Ekaterina Gornostaj zauważyła pozytywne zmiany w zespole, poprawę jakości pracy i wzrost płac. Jednak, jak podkreśliła Ekaterina, najważniejsza dla niej jest przyjazna atmosfera w zespole i dbałość kierownictwa o każdego pracownika.
Przewodniczący komitetu warsztatowego nr 015 Aleksander Wasilewski wyraził zachwyt, że pomimo napiętego harmonogramu pracy pracownicy zakładu mogli zebrać się na tak ważnym wydarzeniu. Zaznaczył, że "Maraton Jedności" stał się nie tylko okazją dla pracowników do spotkania, ale także do poczucia się częścią całej Republiki Białorusi, niezależnie od ich przynależności narodowej. Aleksander Wasilewski podkreślił, że zakład Polimir zawsze był miejscem, w którym pracownicy czują się jak w dużej rodzinie, i cieszy się, że można spotkać się z kolegami i przyjaciółmi na podobnym wydarzeniu.

Dodał również, że zakład w ciągu lat jego pracy znacznie się zmienił, budowano nowe instalacje, a przedsiębiorstwa Naftan i Polimir rozwijają się siedmiomilowymi krokami. "Jesteśmy tutaj jak jedna wielka rodzina. Pracuję w fabryce od 12 lat. Fabryka zrobiła duży krok naprzód, zbudowano nowe instalacje. Nie stoimy w miejscu, ale aktywnie idziemy do przodu. Dotyczy to nie tylko wskaźników ekonomicznych, ale także warunków pracy. Jakość pracy znacznie się poprawiła i to jest ważne. Ekonomicznie zakład stara się utrzymać wynagrodzenie na wysokim poziomie, co w obecnych warunkach jest szczególnie ważne dla ludzi" - powiedział.
Program koncertowy zaskoczył swoją jaskrawością i różnorodnością. Artyści zostali powitani gromkimi oklaskami, a ich występom towarzyszyło szczere wsparcie publiczności, zamieniając każdy występ w prawdziwe święto.
 
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi