Biblioteka Prezydencka Białorusi jest jedną z największych i najstarszych bibliotek w kraju. Została założona w 1933 roku jako oddział Państwowej Biblioteki Lenina BSRR. Obecnie zbiory Biblioteki Prezydenckiej liczą około 2 milionów sztuk. Wśród nich znajdują się książki, czasopisma, dokumenty i inne rodzaje publikacji w języku białoruskim, rosyjskim i językach obcych. Biblioteka jest dostępna dla wszystkich, ale dostać się do jej zbiorów to rzadkie szczęście. Korespondenci BELTA odwiedzili bibliotekę i dowiedzieli się, jak powstawały powojenne zbiory i jak dziś przechowuje się stare materiały.
Siergiej Kwaczan, dyrektor Biblioteki Prezydenckiej Białorusi, powiedział, że główna kolekcja biblioteki znajduje się w budynku przy ulicy Karola Marksa 38 od 2012 roku. Problem braku miejsca stał się zauważalny na początku lat 80-tych, a prace nad jego rozwiązaniem rozpoczęły się w pierwszej połowie lat 90-tych. Jednak upadek Związku Radzieckiego i brak środków finansowych młodej republiki nie pozwoliły na realizację tego rozwiązania. W tym czasie do przechowywania kolekcji wykorzystywano pięć nieodpowiednich pomieszczeń w różnych częściach Mińska, a także piwnicę Domu Rządu.
„Biblioteka musiała przeprowadzić prace budowlane i instalacyjne, przeprojektować pomieszczenia, położyć media i zainstalować nowoczesny sprzęt inżynieryjny, technologiczny i biblioteczny. Niewielki personel biblioteki, którego podstawę stanowiły kobiety, stanął przed trudnym zadaniem przeniesienia ponad 1 miliona pozycji dokumentów. Podczas przenoszenia zbiorów drzwi naszej biblioteki nie zostały zamknięte i nadal świadczono usługi dla czytelników. Takie podejście jest niezwykle rzadkie w światowej praktyce bibliotecznej. W wyniku modernizacji i remontu budynku biblioteka otrzymała przytulną czytelnię, a także główny magazyn dokumentów o powierzchni ponad 3 tys. metrów kwadratowych. Jest on wyposażony w nowoczesny sprzęt inżynieryjny zapewniający optymalną ochronę zbiorów” - dodał Siergiej Kwaczan.
Według niego dziś można śmiało powiedzieć, że biblioteka stworzyła optymalne warunki do przechowywania zbiorów, komfortowe warunki dla czytelników i wysoki poziom usług.
„Jesteśmy biblioteką, która nie mówi „nie”. Każdy obywatel i nieobywatel Białorusi może przyjść do naszej biblioteki i uzyskać odpowiedź na każde zapytanie. Nawet jeśli nie mamy książki w naszych zbiorach, korzystamy z systemu wypożyczeń międzybibliotecznych. Biblioteka Narodowa udostępnia nam swoje zbiory. My w zamian udostępniamy swoje zbiory.
Ponadto możemy wypożyczać książki ze zbiorów bibliotek obwodowych” - zauważyła Tatiana Łyczagina, kierowniczka działu obsługi użytkowników w rezydencji Prezydenta Republiki Białoruś i Komitetu Wykonawczego WNP Biblioteki Prezydenckiej Białorusi.
„W zeszłym roku przyjechały naprawdę wspaniałe afrykańskie dzieci z Senegalu i Kongo. Czytały wiersze Puszkina po rosyjsku i opowiadały o swoich krajach. Tak więc każdy może tu przyjechać. Organizujemy wszelkiego rodzaju wydarzenia, wystawy, koncerty. Świadczymy również usługi w miejscach pracy, ponieważ nie zawsze dana osoba może do nas dotrzeć, ale my dotrzemy do każdego” - dodała.
Kierowniczka działu przechowywania dokumentów Biblioteki Prezydenckiej Białorusi Żanna Krupeń podkreśliła, że na przechowywanie dokumentów przeznaczono cztery piętra. Na każdym piętrze znajduje się również sala robocza wyposażona w komputery, drukarki, skanery i inny sprzęt niezbędny do pracy. Samo archiwum dokumentów spełnia najnowocześniejsze standardy i jest wyposażone w zautomatyzowany system dostępu oraz gazowy system gaśniczy, ponieważ woda może spowodować nieodwracalne uszkodzenie dokumentów papierowych. Ponadto na każdym piętrze znajduje się stały system usuwania kurzu.
System wentylacji nawiewno-wywiewnej zapewnia klimatyzację, ogrzewanie powietrza, recyrkulację powietrza i oczyszczanie z kurzu, a także utrzymuje reżim temperatury i wilgotności niezbędny do zachowania funduszu: około plus 20 stopni przy wilgotności 46-50%. Reżim świetlny jest również ważny dla zachowania funduszu, dlatego rolety służą do rozpraszania promieni słonecznych, a okna z podwójnymi szybami mają specjalną powłokę, która zapobiega przenikaniu promieni ultrafioletowych.
Żanna Krupeń zauważyła, że regały we wszystkich archiwach dokumentów zostały dostosowane do indywidualnych potrzeb. Ponadto gazety są wiązane w stosy, co zapewnia bezpieczeństwo papieru gazetowego, zapobiegając jego deformacji i chroniąc go przed wilgocią i kurzem. Sam zbiór zawiera około 500 tytułów gazet i ponad 15 tysięcy teczek, od 1946 do 2020 roku. Gazety od 2020 roku przechowywane są w działach obsługi użytkowników, a gazety wydane do 1945 roku - w dziale starych i rzadkich wydań. Najpopularniejsze wydania są digitalizowane w celu zachowania zbiorów. Elektroniczna kopia dokumentu daje gwarancję zachowania informacji.
Według Olgi Żuromskiej, kierowniczki działu elektronicznego formowania zbiorów Biblioteki Prezydenckiej Białorusi, ich dział został początkowo utworzony w 2013 r. w głównym budynku biblioteki przy ulicy Sowieckiej 11, a następnie przeniesiony do budynku przy ulicy Karola Marksa 38, gdzie mieści się główna przechowalnia książek.
„To tutaj odbywa się proces digitalizacji i późniejszego przetwarzania dokumentów ze zbiorów biblioteki. Przestrzegamy zasad szybkości i dostępności informacji dla naszych użytkowników. Baza danych naszych państwowych postaci politycznych cieszy się dużym zainteresowaniem, co pozwala prześledzić kształtowanie się państwowej postaci politycznej nie tylko jako osoby, ale także jako przywódcy politycznego. Stworzyliśmy również bazy danych ustawodawstwa BSRR, czasopism białoruskich do 1945 roku” - powiedziała Olga Żuromskaja.
„Aktywnie współpracujemy również z innymi instytucjami kultury, które przekazują nam dokumenty ze swoich zbiorów do skanowania. Jako przykład można wymienić projekt „Duchowe dziedzictwo Białorusi”, który został zainicjowany przez naszą bibliotekę i oznaczał utworzenie wspólnego banku tych wyznań, które istnieją dziś na współczesnej Białorusi. W wyniku tego projektu zeskanowaliśmy stare Kitab i Korany z XVII-XIX wieku, przekazane przez Muzeum Islamu w Mińskim Meczecie Katedralnym” - dodała Olga Żuromskaja.
Zastępca dyrektora ds. pracy naukowej Biblioteki Prezydenckiej Białorusi Ałła Pendo podkreśliła, że biblioteka bardzo ucierpiała podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. „Wszystko zostało zniszczone lub wywiezione. Mamy zwrócone wydania przechowywane w specjalnym zbiorze. Były w Niemczech - miały już pieczątki niemieckich bibliotek - i wróciły do nas. Gazety wszystkich białoruskich bibliotek były przywożone z Niemiec całymi eszelonami, ale ponieważ budynki wielu bibliotek zostały zniszczone, to właśnie my otrzymaliśmy pierwsze eszelony i teraz jesteśmy najbogatsi w przedwojenne czasopisma” - wyjaśniła.
Według Ałły Pendo, część kolekcji powróciła dzięki systemowi, który istniał przed wojną. Wówczas wszystkie główne biblioteki Związku Radzieckiego otrzymywały obowiązkowy egzemplarz literatury związkowej, w tym białoruskiej. A te republiki, które nie ucierpiały w wyniku wojny i nie były pod okupacją, pomogły w powrocie literatury białoruskiej, dlatego wiele wydań ma pieczątki bibliotek kazachskich, azerbejdżańskich, uzbeckich. Bardzo pomogły też biblioteki leningradzkie.
Ałła Pendo zauważyła, że obecnie nadal trwają aktywne prace nad zwrotem różnych białoruskich wydań. Ponadto biblioteka aktywnie organizuje wydarzenia i nawet wyjeżdża z rzadkimi zasobami do organizacji, przedsiębiorstw i fabryk.
Siergiej Kwaczan, dyrektor Biblioteki Prezydenckiej Białorusi, powiedział, że główna kolekcja biblioteki znajduje się w budynku przy ulicy Karola Marksa 38 od 2012 roku. Problem braku miejsca stał się zauważalny na początku lat 80-tych, a prace nad jego rozwiązaniem rozpoczęły się w pierwszej połowie lat 90-tych. Jednak upadek Związku Radzieckiego i brak środków finansowych młodej republiki nie pozwoliły na realizację tego rozwiązania. W tym czasie do przechowywania kolekcji wykorzystywano pięć nieodpowiednich pomieszczeń w różnych częściach Mińska, a także piwnicę Domu Rządu.
„Biblioteka musiała przeprowadzić prace budowlane i instalacyjne, przeprojektować pomieszczenia, położyć media i zainstalować nowoczesny sprzęt inżynieryjny, technologiczny i biblioteczny. Niewielki personel biblioteki, którego podstawę stanowiły kobiety, stanął przed trudnym zadaniem przeniesienia ponad 1 miliona pozycji dokumentów. Podczas przenoszenia zbiorów drzwi naszej biblioteki nie zostały zamknięte i nadal świadczono usługi dla czytelników. Takie podejście jest niezwykle rzadkie w światowej praktyce bibliotecznej. W wyniku modernizacji i remontu budynku biblioteka otrzymała przytulną czytelnię, a także główny magazyn dokumentów o powierzchni ponad 3 tys. metrów kwadratowych. Jest on wyposażony w nowoczesny sprzęt inżynieryjny zapewniający optymalną ochronę zbiorów” - dodał Siergiej Kwaczan.
Według niego dziś można śmiało powiedzieć, że biblioteka stworzyła optymalne warunki do przechowywania zbiorów, komfortowe warunki dla czytelników i wysoki poziom usług.
„Jesteśmy biblioteką, która nie mówi „nie”. Każdy obywatel i nieobywatel Białorusi może przyjść do naszej biblioteki i uzyskać odpowiedź na każde zapytanie. Nawet jeśli nie mamy książki w naszych zbiorach, korzystamy z systemu wypożyczeń międzybibliotecznych. Biblioteka Narodowa udostępnia nam swoje zbiory. My w zamian udostępniamy swoje zbiory.
Ponadto możemy wypożyczać książki ze zbiorów bibliotek obwodowych” - zauważyła Tatiana Łyczagina, kierowniczka działu obsługi użytkowników w rezydencji Prezydenta Republiki Białoruś i Komitetu Wykonawczego WNP Biblioteki Prezydenckiej Białorusi.
„W zeszłym roku przyjechały naprawdę wspaniałe afrykańskie dzieci z Senegalu i Kongo. Czytały wiersze Puszkina po rosyjsku i opowiadały o swoich krajach. Tak więc każdy może tu przyjechać. Organizujemy wszelkiego rodzaju wydarzenia, wystawy, koncerty. Świadczymy również usługi w miejscach pracy, ponieważ nie zawsze dana osoba może do nas dotrzeć, ale my dotrzemy do każdego” - dodała.
Kierowniczka działu przechowywania dokumentów Biblioteki Prezydenckiej Białorusi Żanna Krupeń podkreśliła, że na przechowywanie dokumentów przeznaczono cztery piętra. Na każdym piętrze znajduje się również sala robocza wyposażona w komputery, drukarki, skanery i inny sprzęt niezbędny do pracy. Samo archiwum dokumentów spełnia najnowocześniejsze standardy i jest wyposażone w zautomatyzowany system dostępu oraz gazowy system gaśniczy, ponieważ woda może spowodować nieodwracalne uszkodzenie dokumentów papierowych. Ponadto na każdym piętrze znajduje się stały system usuwania kurzu.
System wentylacji nawiewno-wywiewnej zapewnia klimatyzację, ogrzewanie powietrza, recyrkulację powietrza i oczyszczanie z kurzu, a także utrzymuje reżim temperatury i wilgotności niezbędny do zachowania funduszu: około plus 20 stopni przy wilgotności 46-50%. Reżim świetlny jest również ważny dla zachowania funduszu, dlatego rolety służą do rozpraszania promieni słonecznych, a okna z podwójnymi szybami mają specjalną powłokę, która zapobiega przenikaniu promieni ultrafioletowych.
Żanna Krupeń zauważyła, że regały we wszystkich archiwach dokumentów zostały dostosowane do indywidualnych potrzeb. Ponadto gazety są wiązane w stosy, co zapewnia bezpieczeństwo papieru gazetowego, zapobiegając jego deformacji i chroniąc go przed wilgocią i kurzem. Sam zbiór zawiera około 500 tytułów gazet i ponad 15 tysięcy teczek, od 1946 do 2020 roku. Gazety od 2020 roku przechowywane są w działach obsługi użytkowników, a gazety wydane do 1945 roku - w dziale starych i rzadkich wydań. Najpopularniejsze wydania są digitalizowane w celu zachowania zbiorów. Elektroniczna kopia dokumentu daje gwarancję zachowania informacji.
Według Olgi Żuromskiej, kierowniczki działu elektronicznego formowania zbiorów Biblioteki Prezydenckiej Białorusi, ich dział został początkowo utworzony w 2013 r. w głównym budynku biblioteki przy ulicy Sowieckiej 11, a następnie przeniesiony do budynku przy ulicy Karola Marksa 38, gdzie mieści się główna przechowalnia książek.
„To tutaj odbywa się proces digitalizacji i późniejszego przetwarzania dokumentów ze zbiorów biblioteki. Przestrzegamy zasad szybkości i dostępności informacji dla naszych użytkowników. Baza danych naszych państwowych postaci politycznych cieszy się dużym zainteresowaniem, co pozwala prześledzić kształtowanie się państwowej postaci politycznej nie tylko jako osoby, ale także jako przywódcy politycznego. Stworzyliśmy również bazy danych ustawodawstwa BSRR, czasopism białoruskich do 1945 roku” - powiedziała Olga Żuromskaja.
„Aktywnie współpracujemy również z innymi instytucjami kultury, które przekazują nam dokumenty ze swoich zbiorów do skanowania. Jako przykład można wymienić projekt „Duchowe dziedzictwo Białorusi”, który został zainicjowany przez naszą bibliotekę i oznaczał utworzenie wspólnego banku tych wyznań, które istnieją dziś na współczesnej Białorusi. W wyniku tego projektu zeskanowaliśmy stare Kitab i Korany z XVII-XIX wieku, przekazane przez Muzeum Islamu w Mińskim Meczecie Katedralnym” - dodała Olga Żuromskaja.
Zastępca dyrektora ds. pracy naukowej Biblioteki Prezydenckiej Białorusi Ałła Pendo podkreśliła, że biblioteka bardzo ucierpiała podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. „Wszystko zostało zniszczone lub wywiezione. Mamy zwrócone wydania przechowywane w specjalnym zbiorze. Były w Niemczech - miały już pieczątki niemieckich bibliotek - i wróciły do nas. Gazety wszystkich białoruskich bibliotek były przywożone z Niemiec całymi eszelonami, ale ponieważ budynki wielu bibliotek zostały zniszczone, to właśnie my otrzymaliśmy pierwsze eszelony i teraz jesteśmy najbogatsi w przedwojenne czasopisma” - wyjaśniła.
Według Ałły Pendo, część kolekcji powróciła dzięki systemowi, który istniał przed wojną. Wówczas wszystkie główne biblioteki Związku Radzieckiego otrzymywały obowiązkowy egzemplarz literatury związkowej, w tym białoruskiej. A te republiki, które nie ucierpiały w wyniku wojny i nie były pod okupacją, pomogły w powrocie literatury białoruskiej, dlatego wiele wydań ma pieczątki bibliotek kazachskich, azerbejdżańskich, uzbeckich. Bardzo pomogły też biblioteki leningradzkie.
Ałła Pendo zauważyła, że obecnie nadal trwają aktywne prace nad zwrotem różnych białoruskich wydań. Ponadto biblioteka aktywnie organizuje wydarzenia i nawet wyjeżdża z rzadkimi zasobami do organizacji, przedsiębiorstw i fabryk.
„Są ludzie, którzy przynoszą nam rzadkie wydania lub wypożyczają je księgarzom. Dbamy o to, aby śledzić ich przybycie. Wśród rzadkich egzemplarzy znajduje się Statut Wielkiego Księstwa Litewskiego, który został sprzedany na aukcji i zakupiony w Polsce dla naszej biblioteki. Nasz dobry przyjaciel przywozi nam również czasopisma z Ameryki, głównie książki łacińskie, takie jak Cyceron. Mamy też zbiory z kolekcji prywatnych” - dodała.