ENERGIA ATOMOWA
12 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. W branży energetycznej jest mnóstwo pracy. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka powiedział o tym podczas mianowania Aleksieja Kusznarienko na stanowisko ministra energetyki, informuje korespondent BELTA.
"Jeśli chodzi o Ministerstwo Energetyki, szczerze mówiąc, to nie jest Ministerstwo Rolnictwa, że wszyscy boją się dotąd iść. Ach, ciężko i tak dalej. Ministerstwo Energetyki - zawsze uważaliśmy, że jest to takie priorytetowe miejsce pracy. Przypuszczam, że Pan tak nie sądzi. Jest tam mnóstwo pracy. Zwłaszcza teraz. I na przyszłość. Jeśli chodzi o to, będziemy ci nie będziemy budować nową elektrownię atomową. I jeśli chodzi o ogólne zaprowadzenie tam porządku. Dlatego jeszcze dla dwóch (mowa także o nowym wicepremieru Wiktorze Karankiewiczu, który do tej pory kierował Ministerstwem Energetyki. - Not. BELTA) nie będzie wam tam spraw brakowało" - powiedział Prezydent.
"Z poprzedniej pracy (Aleksiej Kusznarienko przechodzi na stanowisko ministerialne z stanowiska dyrektora generalnego "Beltopgaz". - Not. BELTA) tylko pozytywne opinie. Uważnie przyglądałem się Pana kandydaturze. Od kilku lat. Można powiedzieć, że od 2020 roku. Dlatego mam nadzieję, że nie stracimy ministerstwa" - powiedział szef państwa.
"Jeśli chodzi o Ministerstwo Energetyki, szczerze mówiąc, to nie jest Ministerstwo Rolnictwa, że wszyscy boją się dotąd iść. Ach, ciężko i tak dalej. Ministerstwo Energetyki - zawsze uważaliśmy, że jest to takie priorytetowe miejsce pracy. Przypuszczam, że Pan tak nie sądzi. Jest tam mnóstwo pracy. Zwłaszcza teraz. I na przyszłość. Jeśli chodzi o to, będziemy ci nie będziemy budować nową elektrownię atomową. I jeśli chodzi o ogólne zaprowadzenie tam porządku. Dlatego jeszcze dla dwóch (mowa także o nowym wicepremieru Wiktorze Karankiewiczu, który do tej pory kierował Ministerstwem Energetyki. - Not. BELTA) nie będzie wam tam spraw brakowało" - powiedział Prezydent.
"Z poprzedniej pracy (Aleksiej Kusznarienko przechodzi na stanowisko ministerialne z stanowiska dyrektora generalnego "Beltopgaz". - Not. BELTA) tylko pozytywne opinie. Uważnie przyglądałem się Pana kandydaturze. Od kilku lat. Można powiedzieć, że od 2020 roku. Dlatego mam nadzieję, że nie stracimy ministerstwa" - powiedział szef państwa.
Aleksander Łukaszenka polecił również Wiktorowi Karankiewiczowi na początku pomóc nowemu ministrowi, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Rozmawiając z dziennikarzami po powołaniu, Aleksiej Kusznarienko podkreślił, że będzie aktywnie włączał się w prace nad budową w naszym kraju drugiej elektrowni jądrowej.
"Jeśli chodzi o białoruską elektrownię jądrową, działa grupa ekspertów. Aktywnie włączę się w tę pracę i na pewno sformułuję swoją opinię, która zostanie przedstawiona do rozpatrzenia przez odpowiednie organy, głowę państwa, rozumiejąc całe znaczenie i ważność tej kwestii" - podkreślił.
Odnosząc się ogólnie do powołania na stanowisko ministra energetyki, Aleksiej Kusznarienko zauważył, że jego kariera rozwijała się stopniowo od młodego specjalisty i fachowca gospodarki gazowej do ministra. "Traktuję to jako znak ogromnego zaufania ze strony głowy państwa i jako wysoką odpowiedzialność za nadchodzącą pracę" - powiedział.
"Jeśli chodzi o białoruską elektrownię jądrową, działa grupa ekspertów. Aktywnie włączę się w tę pracę i na pewno sformułuję swoją opinię, która zostanie przedstawiona do rozpatrzenia przez odpowiednie organy, głowę państwa, rozumiejąc całe znaczenie i ważność tej kwestii" - podkreślił.
Odnosząc się ogólnie do powołania na stanowisko ministra energetyki, Aleksiej Kusznarienko zauważył, że jego kariera rozwijała się stopniowo od młodego specjalisty i fachowca gospodarki gazowej do ministra. "Traktuję to jako znak ogromnego zaufania ze strony głowy państwa i jako wysoką odpowiedzialność za nadchodzącą pracę" - powiedział.
Nowy minister energetyki zwrócił też uwagę, że praca resortu będzie przede wszystkim ukierunkowana na jakość dostaw energii dla odbiorców.
"Ponieważ energia jest w rzeczywistości układem krążenia gospodarki, najważniejszym elementem podtrzymywania życia ludności" - powiedział Aleksiej Kusznarienko. "Wszyscy zwrócili uwagę i poczuli w związku z żywiołowymi zjawiskami w przyrodzie, jak to jest być w domu bez światła, bez zasilania. System kształtował się przez dziesięciolecia. Białoruska energetyka jest samowystarczalna".
"Ale nie ma ograniczeń co do doskonałości. I oczywiście wszystkie wysiłki będą miały na celu zapewnienie bezawaryjnego, nieprzerwanego, niedrogiego i wysokiej jakości zaopatrzenia w energię, gaz, torf. Wszystko, co leży w kompetencji Ministerstwa Energetyki " - podsumował szef resortu.
"Ponieważ energia jest w rzeczywistości układem krążenia gospodarki, najważniejszym elementem podtrzymywania życia ludności" - powiedział Aleksiej Kusznarienko. "Wszyscy zwrócili uwagę i poczuli w związku z żywiołowymi zjawiskami w przyrodzie, jak to jest być w domu bez światła, bez zasilania. System kształtował się przez dziesięciolecia. Białoruska energetyka jest samowystarczalna".
"Ale nie ma ograniczeń co do doskonałości. I oczywiście wszystkie wysiłki będą miały na celu zapewnienie bezawaryjnego, nieprzerwanego, niedrogiego i wysokiej jakości zaopatrzenia w energię, gaz, torf. Wszystko, co leży w kompetencji Ministerstwa Energetyki " - podsumował szef resortu.
