12 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Władze obwodu witebskiego muszą wprowadzić porządek w regionie. O tym Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka oświadczył 12 sierpnia, podejmując decyzje personalne w sprawie uzgodnienia mianowania na szefów komitetów wykonawczych, relacjonuje korespondent BELTA.
"Mówiąc o obwodzie witebskim w ogóle, jest tam, Gennadij Gennadjewicz (Gennadij Sabynicz, uzgodniony na stanowisko pierwszego zastępcy przewodniczącego Witebskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego. - Not. BELTA), bardzo dużo pracy" - powiedział Prezydent.
Aleksander Łukaszenka pozytywnie ocenił decyzję Gennadija Sabynicza o zmianie pracy jako przewodniczącego Witebskiego Komitetu Wykonawczego na stanowisko pierwszego zastępcy przewodniczącego obwodu: "Dobrze, że Pan zgodził się z miasta przejść na pracę na tym stanowisku".
Szef państwa powiedział, że w najbliższym czasie zamierza odwiedzić obwód witebski. Prezydent zamierza skupić się na jego północno-zachodniej, północnej części.
"Dlatego weźcie się do pracy z gubernatorem i działajcie" - kontynuował Aleksander Łukaszenka. "Mam taki niepokój, że często nie rozwiązujecie tam podstawowych problemów w regionie. Albo gubernator ich nie widzi. Zarastacie chwastami, różnego rodzaju śmieciami. A porządek musi być wprowadzony we wszystkim".
Jednocześnie, jak ostrzegł Prezydent, nie trzeba powoływać się na to, że obwód witebski znajduje się w trudnych okolicznościach i warunkach. "Normalny obwód witebski. Klimat poważnie się zmienia i zmienił. I musimy pracować. Musicie tylko zdecydować, co w obwodzie witebskim będziecie uprawiać na ziemi i co będziecie robić w przemyśle. Trzeba się usystematyzować. Nie powinno być chaosu" - powiedział szef państwa.
"I nie ma potrzeby odwoływać się do faktu, że ktoś tam coś zaplanował przed wami i czegoś nie zrobił" - dodał. "Mam na myśli struktury integracyjne (w rolnictwie. - Not. BELTA). Nie przeszkadzają wam. Jeśli chcecie je zniszczyć, proszę, niszczycie. Tylko powinniście widzieć światło na końcu tunelu. Absolutnie nie kolidują z tymi gospodarstwami, które weszły w te struktury integracyjne. Ale zanim rujnować starą strukturę, sugerowałbym, abyście poważnie ją przestudiowali i podjęli (wyważoną. - Ok. BELTA) decyzję".
Podczas dnia kadrowego Aleksander Łukaszenka poruszył również niektóre aspekty rozwoju Mohylewa. Na decyzję Prezydenta w administracji dzielnicy Leninowskiej tego miasta pojawił się nowy kierownik Andriej Koniew, który wcześniej kierował Mohylewskim miejskim komunalnym unitarnym przedsiębiorstwem energetyki cieplnej.
"Jest tu wystarczająco dużo pracy. Zwłaszcza sektor prywatny. Ale jest to dla Pana bliskie. Proszę zaprowadzić porządek w Mohylewie. Mohylew nie powinien pozostawać w tyle w swoim rozwoju za innymi miastami" - powiedział szef państwa.
"Mówiąc o obwodzie witebskim w ogóle, jest tam, Gennadij Gennadjewicz (Gennadij Sabynicz, uzgodniony na stanowisko pierwszego zastępcy przewodniczącego Witebskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego. - Not. BELTA), bardzo dużo pracy" - powiedział Prezydent.
Aleksander Łukaszenka pozytywnie ocenił decyzję Gennadija Sabynicza o zmianie pracy jako przewodniczącego Witebskiego Komitetu Wykonawczego na stanowisko pierwszego zastępcy przewodniczącego obwodu: "Dobrze, że Pan zgodził się z miasta przejść na pracę na tym stanowisku".
Szef państwa powiedział, że w najbliższym czasie zamierza odwiedzić obwód witebski. Prezydent zamierza skupić się na jego północno-zachodniej, północnej części.
"Dlatego weźcie się do pracy z gubernatorem i działajcie" - kontynuował Aleksander Łukaszenka. "Mam taki niepokój, że często nie rozwiązujecie tam podstawowych problemów w regionie. Albo gubernator ich nie widzi. Zarastacie chwastami, różnego rodzaju śmieciami. A porządek musi być wprowadzony we wszystkim".
Jednocześnie, jak ostrzegł Prezydent, nie trzeba powoływać się na to, że obwód witebski znajduje się w trudnych okolicznościach i warunkach. "Normalny obwód witebski. Klimat poważnie się zmienia i zmienił. I musimy pracować. Musicie tylko zdecydować, co w obwodzie witebskim będziecie uprawiać na ziemi i co będziecie robić w przemyśle. Trzeba się usystematyzować. Nie powinno być chaosu" - powiedział szef państwa.
"I nie ma potrzeby odwoływać się do faktu, że ktoś tam coś zaplanował przed wami i czegoś nie zrobił" - dodał. "Mam na myśli struktury integracyjne (w rolnictwie. - Not. BELTA). Nie przeszkadzają wam. Jeśli chcecie je zniszczyć, proszę, niszczycie. Tylko powinniście widzieć światło na końcu tunelu. Absolutnie nie kolidują z tymi gospodarstwami, które weszły w te struktury integracyjne. Ale zanim rujnować starą strukturę, sugerowałbym, abyście poważnie ją przestudiowali i podjęli (wyważoną. - Ok. BELTA) decyzję".
Podczas dnia kadrowego Aleksander Łukaszenka poruszył również niektóre aspekty rozwoju Mohylewa. Na decyzję Prezydenta w administracji dzielnicy Leninowskiej tego miasta pojawił się nowy kierownik Andriej Koniew, który wcześniej kierował Mohylewskim miejskim komunalnym unitarnym przedsiębiorstwem energetyki cieplnej.
"Jest tu wystarczająco dużo pracy. Zwłaszcza sektor prywatny. Ale jest to dla Pana bliskie. Proszę zaprowadzić porządek w Mohylewie. Mohylew nie powinien pozostawać w tyle w swoim rozwoju za innymi miastami" - powiedział szef państwa.