14 stycznia, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka oczekuje, że zaktualizowana formuła cenowa, która jest obecnie opracowywana, będzie obowiązywać przez bardzo długi czas. Oświadczył o tym Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka, mianując Artura Karpowicza na stanowisko Ministra Regulacji Antymonopolowych i Handlu, donosi korespondent BELTA.
„Ministerstwo jest bardzo ważne, ponieważ opracowujemy formułę cenową, z którą będziemy pracować. Mam nadzieję, że bardzo długo. Nie ma takiego doświadczenia w praktyce światowej. Ale chcę jeszcze raz podkreślić, że to jest zadanie rządu. W żadnym wypadku nie ministerstwa. Dlatego, Dmitrij Nikołajewiczu (szef Administracji Prezydenta Dmitrij Krutoj - not. BELTA), w żadnym wypadku nie można zrzucać tych kwestii na ministerstwo, jak to zwykle robimy” - powiedział głowa państwa.
„Waszym zadaniem jest przestudiowanie doświadczeń radzieckiego handlu i zrobienie wszystkiego, co możliwe, aby mieć asortyment towarów na półkach. Jako specjalista rozumie Pan, o czym mówię. I żeby ceny w żadnym wypadku nie skoczyły, zwłaszcza w górę. To powinniście zobaczyć w obiektach handlowych - w sklepach. Nie ma znaczenia, jaka to własność - państwowa czy prywatna” - podkreślił białoruski lider.
Aleksander Łukaszenka zauważył, że „nasi marketerzy już się uspokoili" w związku z oświadczeniami, że państwo będzie kontrolować prywatne przedsiębiorstwa. „Będziemy kontrolować prywatne przedsiębiorstwa (w handlu - not. BELTA) i kierować ich pracą. Tak jak przedsiębiorstwa przemysłowe. Dlatego nie może tu być żadnych wahań. Wszystkie są przedsiębiorstwami państwowymi, ponieważ znajdują się na terytorium naszego państwa i służą naszej ludności” - podkreślił białoruski przywódca.
Aleksander Łukaszenka stwierdził, że zawsze jest sporo skarg na handel, ale powinna istnieć tendencja do zmniejszania ich liczby, co ostatnio się dzieje. „Powinno być jak najmniej skarg - powiedział głowa państwa. - Jednocześnie doskonale rozumiem, jakie są ceny w sklepach. Są to ceny na rynkach międzynarodowych, platformach handlowych. Są to ceny w Rosji, z którymi handlujemy. Pan wie lepiej niż ja, co się tam dzieje. Biorę to wszystko pod uwagę. Ale musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić, że nadal mamy formułę uczciwości w ustalaniu cen".
„Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić, żebyśmy jednak mieli formułę uczciwości w ustalaniu cen. Nie powinno być tak, że niektórzy założyciele, dyrektorzy i szefowie chodzą z kieszeniami pełnymi pieniędzy, podczas gdy kasjer lub pracownik magazynu żyje w nędznej egzystencji. Tak nie powinno być. Musi być sprawiedliwie. Więc proszę działać! Jest Pan doświadczonym człowiekiem, który wiele w życiu widział. Nie trzeba czekać na instrukcje. Jeśli ktoś uniemożliwia Panu pracę, proszę powiedzieć" - zwrócił się głowa państwa do nowego ministra.