ENERGIA ATOMOWA
18 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Parlamentarzyści Białorusi i Rosji budują rozmowę na zasadach przyjaźni i wzajemnego szacunku. Powiedział o tym dziennikarzom przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Związku Białorusi i Rosji, marszałek Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Wiaczesław Wołodin po posiedzeniu 66. sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Związku Białorusi i Rosji w Mińsku, informuje korespondent BELTA.
„Czym różni się praca naszych międzyparlamentarnych struktur w ramach Państwa Związkowego lub ZP OUBZ od tej samej organizacji pracy ZP OBWE? My przecież od początku mówimy: jeśli decyzja nie jest wystarczająco przygotowana, jedna strona się z nią nie zgadza - nie akceptujemy jej. Brak konsensusu oznacza brak decyzji. Jednocześnie jesteśmy otwarci na dialog” - powiedział Wiaczesław Wołodin. „A jak postępują kraje Zachodu? Z jednej strony mówi się o demokracji, a z drugiej - jedne wielkie podwójne standardy. Nasze delegacje deputowanych, zarówno rosyjskiego, jak i białoruskiego parlamentu, nie zostały dopuszczone kilka dni temu do Rumunii, aby wziąć udział w posiedzeniu Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE. Czego się boją? Prawdy się boją, nie da się inaczej wytłumaczyć. Naszym zdaniem za tym stoją Waszyngton i Bruksela, robiąc wszystko, aby informacje przekazywane obywatelom były jednostronne. Gdyby nasze delegacje deputowanych przyjechały w celu omówienia kwestii, wyraziłyby swój punkt widzenia”.
Takie podejście jest niedopuszczalne, powiedział marszałek. „To podwójne standardy. Próba opanowania świata poprzez ignorowanie otwartej zasady przekazywania informacji, wszelkiego rodzaju zakazów wolności słowa” - podkreślił Wiaczesław Wołodin. „Kiedy spotykamy się w Mińsku lub Moskwie, nasza rozmowa toczy się na zasadach przyjaźni, wzajemnego szacunku, nieingerencji w sprawy suwerennych państw. Jednocześnie opowiadamy się za wzajemnie korzystną współpracą”.
