1 września, Słuck /Kor. BELTA/. Premier Aleksander Turczin odwiedził Słucki Zakład Produkcji Sera i Słucki Zakład Mięsny. O tym, jakie perspektywy mają największe przedsiębiorstwa mięsno-mleczne w powiecie, szef rządu powiedział dziennikarzom, relacjonuje korespondent BELTA.
Aleksander Turczin podkreślił, że przedsiębiorstwa te, nawet w skali kraju, odgrywają istotną rolę, ponieważ kraj inwestuje dużo w lokalne surowce, rozwój produkcji mleczarskiej i mięsnej. "Dla nas bardzo ważna, jak i dla każdej gałęzi gospodarki, jest ich skuteczność" - oświadczył.
Ważnym czynnikiem w rozwoju przemysłu mięsno-mleczarskiego premier nazwał inwestycje. "Gdy przedsiębiorstwo gdzieś przegapi lub zakłóci cykl inwestycyjny, zamienia się to w problemy w niezbyt odległej przyszłości. Jednym z celów mojej wizyty w tych dwóch przedsiębiorstwach był ich dalszy rozwój" - wyjaśnił szef rządu.
Na bazie Słuckiego Zakładu Produkcji Sera realizowanych jest obecnie około sześciu projektów inwestycyjnych. Są one związane przede wszystkim ze wzrostem produkcji własnego mleka, koncentratu białka mleka, serów o długich okresach dojrzewania, dla których budowane są nowe komory dojrzewania. Jednym z znaczących innowacyjnych projektów zakładu jest produkcja laktoferyny. Do jej realizacji przedsiębiorstwo przystąpiło jeszcze w 2023 roku. Następnie opracowano biznesplan i wykonano prace przedprojektowe. Obecnie w zakładzie trwa budowa miejsca do realizacji tego projektu. Oczekuje się, że będzie to pełna nowa linia produkcyjna tego produktu. Codziennie w zakładzie przetwarza się około 3,35 tys. ton mleka.
"Ze strony rządu wspieramy takie projekty w każdy możliwy sposób, w tym poprzez nasz system bankowy - Bank Rozwoju. Już widać, gdzie przedsiębiorstwo powinno iść dalej. Ma perspektywy" - zaznaczył.
Kolejnym przedsiębiorstwem w harmonogramie premiera był Słucki Zakład Mięsny. "To przedsiębiorstwo niedawno weszło do zakładu rolniczego "Dzierżyński". I dzisiaj widzimy perspektywy jego rozwoju, w tym w wejściu na poważniejsze rynki eksportowe zarówno naszych krajów sąsiadujących, jak i na rynki krajów dalekiego łuku" - powiedział.
Aleksander Turczin zauważył również, że interesowała go polityka cenowa, która jest najbardziej istotna dla Białorusinów. "Odwiedzając przedsiębiorstwa, upewniłem się, że decyzja podjęta w kwietniu przez rząd była słuszna. Przypomnę, że było tak, że nasi producenci, którzy są na terytorium naszego kraju, mogli podnieść poziom cen do rentowności, która rozwinęła się u nich w ciągu trzech poprzednich lat. Widzimy, że poziom rentowności, jeśli mówimy o pełnych produktach mlecznych w Słuckim Zakładzie Produkcji Sera, wynosi około 6%. W Zakładzie Mięsnym - nie więcej niż 10%. To odpowiedzialne podejście naszych producentów. Podnieśli cenę do najniższych możliwych rozmiarów, które pozwalają im funkcjonować z zyskiem. Jednocześnie rentowność powinna być na takim poziomie, aby umożliwić realizację dużych projektów inwestycyjnych" - powiedział Aleksander Turczin.
Szef rządu dodał, że przy tym produkcja w mniejszych miejscowościach nie jest zamykana. Na przykład serowarnia w Słuckim kombinacie w Cholopeniczach w powiecie krupskim. "Rozumiemy, że jeśli ją zamkniemy, po prostu nie będzie innej pracy dla ludzi, którzy tam mieszkają. I to wszystko wpłynie na rozwój tej miejscowości jako całości. Dlatego jest to świadoma decyzja, że takie przedsiębiorstwa pozostają w małych miejscowościach i miastach powiatowych. To nie tylko gospodarka, ale stabilność społeczna i społeczna odpowiedzialność kierowników przedsiębiorstw - zaznaczył premier. - Kiedy gospodarka jest prawidłowo zbudowana, właśnie na takich wolumenach osiąga się maksymalny efekt ekonomiczny. Kluczową kwestią jest opłacalność. Musi być we wszystkim".

ENERGIA ATOMOWA
