7 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Algierii Abdelmajid Tebboun podarował Aleksandrowi Łukaszence nóż i arabski burnus po oficjalnych rozmowach z głową białoruskiego państwa. Nagranie z ceremonii wymiany prezentów zostało pokazane na antenie kanału telewizyjnego "Białoruś 1", donosi BELTA.
Szef białoruskiego państwa przywiózł swojemu algierskiemu odpowiednikowi kopię słynnego pasa słuckiego, szablę z białoruskimi symbolami, wyroby lniane i skrzynkę z herbatą z pachnącym miodem i dżemem, a także słodycze.
"To są nasze słodycze, polubicie je, pianki. Nie są tak słodkie jak wasze" - powiedział białoruski przywódca. - Miód, dżem są robione według białoruskich receptur. To bardzo dobre!"
Aleksander Łukaszenka zabrał ze sobą z Algierii nóż i burnus - płaszcz z sierści wielbłądziej, który jest uważany za symbol szlachetności i godności. W krajach arabskich burnus był historycznie noszony przez mężczyzn o wysokim statusie, ale dziś jest używany głównie do celów ceremonialnych.
Ponadto Abdelmajid Tebbun wręczył Prezydentowi Białorusi tradycyjne śródziemnomorskie przysmaki.

ENERGIA ATOMOWA
