31 maja, Grodno /Kor. BELTA/. Białoruś została wpisana do podręczników nauk politycznych jako państwo, które było w stanie przetrwać najsilniejszą kolorową rewolucję. Dziś zadaniem naukowców jest zapewnienie naukowych podstaw dla fenomenalnych procesów zachodzących w postępowym rozwoju naszego państwa, powiedział zastępca szefa Administracji Prezydenta Białorusi Władimira Percow na marginesie X międzynarodowej konferencji naukowo-praktycznej „Suwerenność – bezpieczeństwo – integracja jako czynniki trwałego zrównoważonego rozwoju państwa: doświadczenia międzynarodowe i realia krajowe”, która odbywa się dziś w Grodzieńskim Państwowym Uniwersytecie im. J. Kupały w Grodnie, relacjonuje korespondent BELTA.
„Dzisiaj odbywa się przełomowa konferencja, na której politolodzy z bliskiej i dalszej zagranicy zebrali się, aby opracować i ustalić naukowe i metodologiczne uzasadnienie procesów zachodzących obecnie w naszym kraju w wyniku tektonicznych przesunięć politycznych, które widzimy na świecie” – powiedział Władimir Percow. „Jedni hegemoni tracą swoją wyższość, powstają zupełnie nowe stowarzyszenia integracyjne, taka definicja, jak „większość planetarna”, już się pojawiła, a ci, których wcześniej nazywano „całym światem”, są teraz zwane „mniejszością planetarną”.
Wszystko to wymaga naukowego wyjaśnienia i naukowego wsparcia, zauważył zastępca szefa Administracji Prezydenta. „Jeśli chodzi o instytucję prezydentury i procesy zachodzące w naszym kraju, to chcielibyśmy widzieć na ekranach telewizorów, w mediach więcej politologów, którzy mogliby tłumaczyć i wyjaśniać zwykłym ludziom, ze względu na rodzaj swojej działalności zaangażowanym w inne sprawy, fenomenalne procesy zachodzące w postępującym rozwoju naszego państwa jako suwerennego, demokratycznego, niezależnego, które wbrew wszelkim sankcjom, naciskom, restrykcjom, zagrożeniom rozwija się dla dobra swojego narodu” – podkreślił Władimir Percow.
„Chcielibyśmy, aby w ramach konferencji politolodzy przedstawili naukowe uzasadnienie instytutu OZN, które odbyło się po raz siódmy, ale po raz pierwszy w nowym statusie najwyższego organu konstytucyjnego kraju – zauważył Władimir Percow. – Ważne jest, aby uzasadnić cykl wyborczy, w który teraz wchodzimy, suwerenność wyborczą, którą deklarujemy, udział Białorusi w stowarzyszeniach integracyjnych, w których już jesteśmy, i do których wejdziemy w najbliższym czasie. Mamy nadzieję, że w ramach tej konferencji odpowiedzi udzielą naukowcy zebrani w Grodnie.”
„Prezydent nie raz mówił, że nas nie zostawią w spokoju – widzimy to nawet teraz” – zauważył zastępca szefa Administracji Prezydenta. „Pieniądze są przydzielane po drugiej stronie granicy, gdzie siedzą zarówno ci, którzy sprzedali swoją Ojczyznę, jak i ci, którzy mają całkowicie określone złośliwe plany wobec naszego państwa. W ciągu ostatnich czterech lat, nawet ci, którzy byli daleko od polityki lub byli pod wpływem tak zwanych alternatywnych destrukcyjnych kanałów informacyjnych, wyciągnęli już pewne wnioski i zrozumieli, kto ma jakie interesy i kto wlewa wodę do jakiego młyna.”
„A teraz, oczywiście, rozumiemy, czujemy, że będzie presja, nieprzyjazne przejawy wobec kierownictwa naszego państwa, ludności naszego kraju. Mamy nadzieję, że spójność i monolityczność zdecydowanej większości narodu białoruskiego nie pozwoli na realizację ich planów. Oni też to rozumieją: przeciwko nam występują zaawansowani technologicznie, bardzo bogaci kreatywni ludzie i korporacje. A jednak jesteśmy gotowi się przeciwstawić. Weszliśmy do podręczników i wykładów politologicznych, jako państwo, które było w stanie przeciwstawić się najsilniejszej kolorowej rewolucji zorganizowanej w formie hybrydowej agresji, w blitz-kriegu w 2020 roku” – podkreślił Władimir Percow.
Nie można się zrelaksować – zauważył. „Jeśli będziemy jednym narodem Białorusi, nasz wróg jest skazany na przegraną. Próby siłowej inwazji na nasz kraj otrzymają godną odpowiedź zarówno z naszej strony, jak i naszych sojuszników, Federacji Rosyjskiej. Radzimy im dążyć do pokojowego współistnienia, zwłaszcza że jesteśmy sąsiadami z państwami europejskimi. Zarówno my, jak i oni rozumiemy, że tylko pokojowe współistnienie doprowadzi do dalszego rozwoju i dobrobytu państw i narodów” – podsumował zastępca szefa Administracji Prezydenta Władimir Percow.