ENERGIA ATOMOWA
14 stycznia, Mińsk /Kor. BELTA/. Potencjał dobrych stosunków między Białorusią i Turcją powinien zostać przekształcony w większą efektywność. Oświadczył o tym Ambasador Białorusi w Turcji Anatolij Głaz, donosi korespondent BELTA.
Podkreślił, że rozwój więzi gospodarczych z Turcją jest oczywiście jednym z jego priorytetów na nowym stanowisku. Ale ważne jest również zwrócenie uwagi na utrzymanie więzi kulturowych, kontaktów humanitarnych.
„Turcja jest bardzo ważnym graczem zarówno w regionie, jak i w globalnym kontekście geopolitycznym - powiedział Anatolij Głaz. - Turcja jest dla nas najważniejszym partnerem (tak powiedział szef naszego państwa)”. Oczywiście mówimy o handlu i współpracy gospodarczej. Ale stosunki Białorusi z Turcją nie ograniczają się do tego, są bardzo zróżnicowane i szerokie, obejmując różne sfery - od kontaktów międzyludzkich po edukację, sport, medycynę i inne sfery. „Tak, stosunki z Turcją są dobre. Ale zadaniem (postawionym - not. BELTA) jest przekształcenie dobrego potencjału tych stosunków w większą efektywność - podkreślił Anatolij Głaz. - Najważniejsze jest to, że oprócz dobrych wyników istnieje wzajemne zainteresowanie poprawą tych wyników".
Według niego, doskonałe relacje między przywódcami obu krajów z pewnością przyczyniają się do rozwoju stosunków, ale dosłownie „pół kroku” wciąż brakuje do znaczącego postępu we współpracy, powiedział ambasador. „Istnieje zrozumienie, że tego pół kroku brakuje również po tamtej stronie. Myślę, że znajdziemy sposoby, aby zrobić te pół kroku i przenieść nasze relacje na wyższy poziom” - powiedział.
Zapytany, czy istnieje jakaś konkurencja między Białorusią a Turcją z geopolitycznego punktu widzenia, Anatolij Głaz powiedział: „Zdecydowanie nie jesteśmy geopolitycznym konkurentem Turcji i zasadniczo konkurentem Turcji. Mamy tutaj szczęście, jesteśmy dość komplementarni zarówno w nomenklaturze handlowej, jak i we wszystkich innych kwestiach. Mamy więc tutaj pole do działania i konstruktywnych wyników”.
