ENERGIA ATOMOWA
19 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Kontakty i wspólne projekty z niemieckimi przyjaciółmi są kontynuowane nawet w tych trudnych czasach. Powiedział o tym Konstantin Czyżyk, szef Departamentu Europy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Białoruś, przemawiając na 12. spotkaniu przedstawicieli miast siostrzanych Białorusi i Niemiec w Domu Przyjaźni w dniu 18 listopada, donosi korespondent BELTA.
„Białoruś zawsze wspiera tych, którzy opowiadają się za wzajemnie szanowanym dialogiem i pragmatyczną współpracą. Jesteśmy wdzięczni Niemcom, inicjatywom publicznym za pośrednictwem miast siostrzanych na rzecz pomocy humanitarnej i organizacji rekonwalescencji białoruskich dzieci w związku z wypadkiem w elektrowni jądrowej w Czarnobylu, za przyjaźń i solidarność” - dodał.
„Jesteśmy przekonani, że obecny stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie. Zmiany na lepsze z pewnością nastąpią. Już się one dokonują, także w Niemczech. Świadczą o tym wyraźnie zachodzące tam procesy polityczne. Jest oczywiste, że polityka konfrontacji z Rosją i Białorusią nie podoba się większości Niemców" - powiedział Konstantin Czyżyk.
Wyraził wdzięczność organizatorom spotkania ze strony białoruskiej i niemieckiej - organizacji społecznej "Miasta Siostrzane", Białoruskiemu Towarzystwu Przyjaźni i Stosunków Kulturalnych z Zagranicą, Federalnemu Związkowi Towarzystw Niemieckich "Zachód-Wschód" i Fundacji "Spotkania Zachodnio-Wschodnie" - i zapewnił o pełnym wsparciu tej ważnej pracy ze strony państwa białoruskiego. Przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych życzył wszystkim uczestnikom białorusko-niemieckiego spotkania owocnej, bogatej i ciekawej pracy.
"Dzisiejsze wydarzenie jest najlepszym dowodem na to, że nie ma barier dla prawdziwej przyjaźni - powiedział Konstantin Czyżyk. - Cieszymy się, że kontakty i wspólne projekty z niemieckimi przyjaciółmi są kontynuowane nawet w tych trudnych czasach. Mamy nadzieję, że pewnym impulsem do tej dwustronnej interakcji będzie wprowadzony przez Białoruś w lipcu tego roku ruch bezwizowy dla obywateli 35 krajów europejskich, w tym Niemiec".
„Jesteśmy przekonani, że obecny stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie. Zmiany na lepsze z pewnością nastąpią. Już się one dokonują, także w Niemczech. Świadczą o tym wyraźnie zachodzące tam procesy polityczne. Jest oczywiste, że polityka konfrontacji z Rosją i Białorusią nie podoba się większości Niemców" - powiedział Konstantin Czyżyk.
Wyraził wdzięczność organizatorom spotkania ze strony białoruskiej i niemieckiej - organizacji społecznej "Miasta Siostrzane", Białoruskiemu Towarzystwu Przyjaźni i Stosunków Kulturalnych z Zagranicą, Federalnemu Związkowi Towarzystw Niemieckich "Zachód-Wschód" i Fundacji "Spotkania Zachodnio-Wschodnie" - i zapewnił o pełnym wsparciu tej ważnej pracy ze strony państwa białoruskiego. Przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych życzył wszystkim uczestnikom białorusko-niemieckiego spotkania owocnej, bogatej i ciekawej pracy.
