8 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Przedstawiciele różnych wyznań w kraju opowiedzieli na konferencji prasowej „Turystyka religijna na Białorusi: stan obecny i perspektywy rozwoju”, dlaczego turyści odwiedzają białoruskie świątynie, podaje korespondent BELTA.
Przewodniczący oddziału synodalnego Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej, protojerej Paweł Serdiuk, nazwał turystykę religijną dobrą okazją do przywrócenia więzi rodzinnych. „Dzisiaj rodzina, zwłaszcza miejska, żyje w trybie atomizacji. Spotykamy się na bardzo krótki czas między kolacją a snem - zaznaczył. - W związku z tym pielgrzymki, wycieczki, kiedy odbywa się proces poznawania historii swojej Ojczyzny, swoich bliskich i rodziny, są dla nas bardzo ważne".
Przedstawiciel BCP zwrócił uwagę na fakt, że są ludzie chodzący do świątyni i są tacy, którzy budują swoje życie poza wychowaniem religijnym. „Może być im trudniej odbierać przestrzeń świątyni, a także styl komunikacji, czynności liturgiczne, których mimowolnymi świadkami się stają. Dla przedstawicieli duchowieństwa, braterstwa i siostrzeństwa świętych klasztorów jest to dobra okazja do nawiązania bardzo bliskiego, ścisłego dialogu z ludźmi, którzy przychodzą do klasztoru. Chcą oni otrzymać coś więcej, niż spotykają w codziennym życiu. Człowiek szuka inspiracji i siły do rozwiązywania problemów i pokonywania trudności” - powiedział Paweł Serdiuk.
Sekretarz prasowy archidiecezji mińsko-mohylańskiej Kościoła rzymskokatolickiego w Republice Białoruś, ks. Jurij Sańko, powiedział, że wiele kościołów katolickich w republice zostało odrestaurowanych i są one otwarte dla turystów i pielgrzymów w dogodnych godzinach.
„Tam, gdzie znajdują się szczególnie ważne kościoły i sanktuaria, lokalne władze lub biura podróży mają możliwość szybkiego skontaktowania się z księdzem, jeśli potrzebna jest wycieczka. Zostało to już opracowane lokalnie. Turystyka pielgrzymkowa również staje się coraz bardziej powszechna, gdy Kościół wysyła zorganizowane grupy do świętych miejsc w naszym kraju, zwłaszcza podczas corocznych świąt. W republice jest wiele pięknych miejsc, w których można wzbogacić się duchowo, a jednocześnie odwiedzić zamki lub inne obiekty historyczne, w tym te poświęcone pamięci ofiar naszego długo cierpiącego kraju” - powiedział Jurij Sańko.
Każdego roku są ważne daty i święta, kiedy pielgrzymi celowo przybywają do określonych miejsc. Jednym z takich przykładów jest Budsławski Fest, na który przyjeżdża do 30 000 osób z różnych krajów.
Dmitrij Radkiewicz, przewodniczący Rady Imamów Muzułmańskiego Związku Religijnego na Białorusi, zwrócił uwagę na fakt, że muzułmanie na Białorusi stanowią niewielką część populacji, ale mimo to islam zajmuje znaczące miejsce wśród wyznań.
„Przez lata interakcji i dobrego sąsiedztwa doszliśmy do tego, że każdy z meczetów - na Białorusi jest ich sześć - jest obiektem przyciągającym uwagę. Kiedy meczet jest wymieniony wśród innych zabytków, wzbudza dodatkowe zainteresowanie - zauważył. - Taka wizyta plus wycieczka daje możliwość zmiany nieco zniekształconego wyobrażenia o muzułmanach i o tym, kim są muzułmanie na Białorusi. Na przykład meczet katedralny w Mińsku jest prawie zawsze inicjatorem wszelkiego rodzaju spotkań".
Władimir Malinkin, przewodniczący Stowarzyszenia Żydowskich Wspólnot Religijnych na Białorusi, zauważył, że religia żydowska jest jedną z najstarszych w republice. Pierwsza żydowska osada na terytorium naszego kraju pojawiła się w XIII wieku. Aż do Wielkiej Wojny Ojczyźnianej ludność żydowska rosła i była dość aktywnie zaangażowana w życie państwa. „Wciąż nieprzerwanie budujemy synagogi. Ważne jest dla nas przyciągnięcie do republiki jak największej liczby turystów. My, jako przedstawiciele narodowości żydowskiej, jesteśmy gotowi ich przyjąć” - powiedział.
Pastor kościoła luterańskiego św. Jana w Grodnie Władimir Tatarnikow powiedział, że państwo stworzyło wszystkie warunki, aby turyści przyjeżdżali do kraju i między innymi odwiedzali świątynie.
„Grodno to wyjątkowe miasto-muzeum, w którym można zobaczyć różne wyznania i religie, które istnieją pokojowo. W kościele luterańskim proponujemy turystom posłuchać organów i udać się na wycieczkę. Widzimy, że turystyka religijna jest popularna. Przyjeżdża tu wielu Białorusinów i obcokrajowców. Ten kierunek to także przyszłość - żadnego miasta nie można odwiedzić bez zobaczenia obiektów sakralnych, które są jego ozdobą” - powiedział Władimir Tatarnikow.