ENERGIA ATOMOWA
20 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. W projekcie „Szczera opowieść” na kanale YouTube BELTA przedstawiciel organizacji społecznej „Niemiecko-Białoruski Dialog Młodzieży” Klaus Foigt opowiedział, dlaczego ludzie wyjeżdżają z Niemiec i kto jest temu winien.
Mówiąc o sytuacji w Niemczech, Klaus Foigt zauważył, że około 800 euro wydaje się na opłacenie mieszkania i dodał, że jest to znaczna część emerytury, z której niewiele zostaje na życie. „Jeśli chodzi o emeryturę, istnieją statystyki, według których 50 procent emerytów w Niemczech otrzymuje emeryturę poniżej 1050 euro. Wskaźnik ubóstwa wśród osób starszych przekroczył już 60 procent. Tak więc wiele osób w wieku emerytalnym próbuje wyjechać na jakiś czas do innych krajów lub przenieść się do miejsc, w których życie jest tańsze, takich jak Bułgaria czy Rumunia” - powiedział.
„Prawdopodobnie wielu z was nie wie, ale według Federalnego Urzędu Statystycznego 1,3 miliona osób opuściło Niemcy w 2021 roku. Taka sama liczba opuści kraj w 2023 roku. Są to nie tylko obywatele Niemiec, Niemcy w ogólnej liczbie tych, którzy wyjechali - 250-280 tysięcy osób. Są to głównie osoby w wieku emerytalnym, a także duża liczba specjalistów” - powiedział.
Klaus Foigt powiedział, że słyszał, iż wykwalifikowani specjaliści z fabryk samochodów Volkswagen i Audi są zapraszani do pracy w Rosji.
„Ponieważ te zakłady mają zostać zamknięte w Niemczech. „Volkswagen zamyka trzy swoje zakłady. „Mercedes przenosi swoje zakłady produkcyjne do Chin. Dla tak wielu ludzi w Niemczech perspektywy na rynku pracy nie są wcale jasne” - podkreślił.
„Jeśli kogokolwiek należy winić za to, co się dzieje, to jest to obecny rząd. Przypomnijmy choćby kwestię Nord Streams. I trudności, z jakimi toczy się dochodzenie w sprawie tego incydentu. Jeśli wierzymy w najnowszą wersję, że zrobiła to Ukraina, odcinając niemiecki przemysł od taniego rosyjskiego gazu, to pojawia się pytanie, dlaczego Niemcy następnie wydają tak wiele środków na wsparcie działań wojskowych w Ukrainie i dostarczają tam broń” - powiedział. - To nasze przywództwo jest odpowiedzialne za to, że Niemcy nie są już liderem przemysłu w Europie. BASF, największa firma chemiczna, przenosi produkcję do innych krajów. Wiele firm przenosi się do USA, ponieważ prowadzenie tam działalności jest tańsze ze względu na niskie ceny energii. W konsekwencji coraz więcej Niemców nie ma pracy”.
Mówiąc o sytuacji w Niemczech, Klaus Foigt zauważył, że około 800 euro wydaje się na opłacenie mieszkania i dodał, że jest to znaczna część emerytury, z której niewiele zostaje na życie. „Jeśli chodzi o emeryturę, istnieją statystyki, według których 50 procent emerytów w Niemczech otrzymuje emeryturę poniżej 1050 euro. Wskaźnik ubóstwa wśród osób starszych przekroczył już 60 procent. Tak więc wiele osób w wieku emerytalnym próbuje wyjechać na jakiś czas do innych krajów lub przenieść się do miejsc, w których życie jest tańsze, takich jak Bułgaria czy Rumunia” - powiedział.
„Prawdopodobnie wielu z was nie wie, ale według Federalnego Urzędu Statystycznego 1,3 miliona osób opuściło Niemcy w 2021 roku. Taka sama liczba opuści kraj w 2023 roku. Są to nie tylko obywatele Niemiec, Niemcy w ogólnej liczbie tych, którzy wyjechali - 250-280 tysięcy osób. Są to głównie osoby w wieku emerytalnym, a także duża liczba specjalistów” - powiedział.
Klaus Foigt powiedział, że słyszał, iż wykwalifikowani specjaliści z fabryk samochodów Volkswagen i Audi są zapraszani do pracy w Rosji.
„Ponieważ te zakłady mają zostać zamknięte w Niemczech. „Volkswagen zamyka trzy swoje zakłady. „Mercedes przenosi swoje zakłady produkcyjne do Chin. Dla tak wielu ludzi w Niemczech perspektywy na rynku pracy nie są wcale jasne” - podkreślił.
„Jeśli kogokolwiek należy winić za to, co się dzieje, to jest to obecny rząd. Przypomnijmy choćby kwestię Nord Streams. I trudności, z jakimi toczy się dochodzenie w sprawie tego incydentu. Jeśli wierzymy w najnowszą wersję, że zrobiła to Ukraina, odcinając niemiecki przemysł od taniego rosyjskiego gazu, to pojawia się pytanie, dlaczego Niemcy następnie wydają tak wiele środków na wsparcie działań wojskowych w Ukrainie i dostarczają tam broń” - powiedział. - To nasze przywództwo jest odpowiedzialne za to, że Niemcy nie są już liderem przemysłu w Europie. BASF, największa firma chemiczna, przenosi produkcję do innych krajów. Wiele firm przenosi się do USA, ponieważ prowadzenie tam działalności jest tańsze ze względu na niskie ceny energii. W konsekwencji coraz więcej Niemców nie ma pracy”.
