30 września, Turyn /Kor. BELTA/. Obcokrajowcy docenili białoruskie potrawy na Międzynarodowym Festiwalu Gastronomicznym „Terra Madre” w Turynie i podzielili się swoimi wrażeniami, podaje korespondent BELTA.
Przypominamy, że w ramach festiwalu Białorusini przygotowali serniki i draniki, demonstrując narodowy smak białoruskiej kuchni.
Maurice Moreno z Kolumbii uważa oba dania za bardzo smaczne. „Jeden jest bardzo miękki, lekki i przewiewny, podczas gdy drugi jest ciężki. Sos dżemowy jest bardzo słodki, ale śmietana oczyszcza smaki. To bardzo przyjemne w smaku - wszystko jest zrównoważone - zauważył Maurice. - Naprawdę chciałbym nauczyć się robić serniki. To danie przypomina tradycyjny kolumbijski przepis. To także deser, ale smaki są nieco inne. Chciałbym nauczyć się robić to danie".
Maurice po raz pierwszy bierze udział w festiwalu Terra Madre, ale w Kolumbii często organizuje spotkania z ludźmi z krajów Ameryki Łacińskiej, aby poznać ich kuchnie. „Teraz, gdy po raz pierwszy biorę udział w festiwalu ruchu Slow Food, mam okazję poznać kuchnie innych kontynentów. To bardzo wzbogacające dla nas jako kultury Ameryki Łacińskiej. Postrzeganie nie tylko gotowania, ale także składników w każdej kulturze jest bardzo indywidualne. Być może coś z tego można wnieść do kuchni mojego kraju” - powiedział przedstawiciel Kolumbii.
Rebecca Mendez z Puerto Rico również polubiła białoruskie serniki. „Ten deser pochodzi z innego świata. Jest tak lekki, zrównoważony i smaczny. Smakuje jak u mojej babci” - zauważyła.
Festiwal odbywa się od 26 do 30 września w Dora Park w Turynie i przyciągnął ponad 3000 uczestników. Są to rolnicy, szefowie kuchni, aktywiści i rzemieślnicy z całego świata, którzy zebrali się, aby odzwierciedlić wyjątkowość kultur i tradycji swoich krajów w kuchni narodowej. Głównym celem festiwalu jest przywrócenie i wzmocnienie połączenia między ludźmi a naturą, a żywność jest głównym elementem łączącym te dwa elementy. „Nasze jedzenie łączy nas z ziemią, glebą, morzem i jest integralną częścią naszej tożsamości” - zauważa Slow Food.
Białoruś jest reprezentowana na festiwalu w Turynie już po raz ósmy. Delegacja składała się z dziesięciu osób.