Projekty
Government Bodies
Flag Czwartek, 21 Listopada 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
19 Listopada 2024, 14:29

Wsparcie masłowe, sekret skondensowanego mleka i echo elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Co jest interesujące dla dziennikarzy Federacji Rosyjskiej w obwodzie homelskim

19 listopada, Homel /Kor. BELTA/. Dziennikarze rosyjskich mediów podzielili się swoimi wrażeniami i oczekiwaniami z wizyty w obwodzie homelskim, przekazuje korespondent BELTA.

Dla ponad 20 przedstawicieli rosyjskich mediów rozpoczęła się wczoraj podróż prasowa "25 lat Państwa Związkowego Białorusi i Rosji". Zaczęli bliższą znajomość z krajem z obwodu homelskiego. W szczególności poczuli atmosferę produkcji sprzętu markowego Gomselmash.
Doświadczony dziennikarz, komentator gazety "Sojuznoje Wiecze" i redaktor strony Stałego Komitetu PZ Maksim Cziżikow z uśmiechem nazywa siebie weteranem podróży prasowych. Był w wielu białoruskich zakładach - BELAZ, MTZ. A jednak jest wiele do zobaczenia. "Na Gomselmash po raz pierwszy, ale odwiedziłem tematyczne audytoria, które zostały otwarte przez przedsiębiorstwo w Rosji. Są bardzo fajnie i profesjonalnie urządzone, bardzo nowoczesne. Młodym ludziom, którzy się tam uczą, podoba. Zawsze chciałem odwiedzić samą fabrykę, w której produkowane są te giganty. Bardzo ciekawy sprzęt, nowoczesny i potrzebny Rosji, zwłaszcza że mamy dobre pola pod względem wydajności. Tak, mamy Rostselmash, ale Gomselmash nigdy nie zaszkodzi. Myślę, że będą z powodzeniem współpracować. Widzimy, że opracowywane są nowe kombajny, jest projekt z Gazpromem - kombajn gazowy. Ciekawie było dziś dowiedzieć się, że jak się okazuje, wasza technika jest również w obwodzie magadańskim. Nie spodziewałem się, że aż tam. Ale to świetnie!"- podkreślił.

Aktualny jest również temat mleka. "Od dzieciństwa kocham skondensowane mleko rogaczewskie. Koniecznie jest obecne w moim, że tak powiem, bufecie. Chcę wiedzieć, jak działa producent w dzisiejszej sytuacji. Słyszaliście prawdopodobnie o kryzysie kremowo-maślanym? Z jakiegoś powodu traktujemy Turcję, Zjednoczone Emiraty Arabskie (jako dostawców produktów mlecznych - not. BELTA). A Białoruś jest gotowa pomóc z tym samym skondensowanym mlekiem, zwykłym mlekiem, masłem? Tak, kiedyś były problemy, konflikty mięsne, mleczne. Dzięki Bogu, to już przeszłość. Teraz zastanawiam się, jak teraz, w tych warunkach, kształtuje się wasz eksport mleka. Chcę ocenić potencjał przemysłowy produkcji" - zaznaczył sferę zainteresowania przed wizytą w Rogaczewski Kombinat Mleczarsko-Konserwowy.
Miasto obwodowe na południowym wschodzie Białorusi dziennikarzowi jest już znane. "Do Homla przyjeżdżałem kilka razy. Byłem w strefie ekonomicznej "Homel-Raton", bardzo mi się spodobało. W Parku Technologicznym "Koral" też. Widziałem park technologiczny dla dzieci - brawo dzieciakom, produkują  same ciekawe rzeczy, również jest bardzo obiecujące. W Homlu znajduje się wspaniały park, Pałac Rumiancewów i Paskiewiczów. A samo miasto jest bardzo cudowne, piękne. Centralna ulica wieczorem przypomina Prospekt Newski. Pięknie podświetlone" - powiedział.

Korespondent działu polityki spółki "Argumenty i fakty" Dmitrij Balaszow również nie ukrywa ani osobistego, ani zawodowego zainteresowania. O Białorusi wie z pierwszej ręki, ale w obwodzie homelskim jest po raz pierwszy. "Ciekawe, jak gospodarka jest połączona, jak rozwijają się więzi między Białorusią a Rosją. To było niesamowite, aby dowiedzieć się, że homelscy budowniczowie są poszukiwani w obwodzie kurskim" - powiedział. Nie mniej interesujące także osobiście zobaczyć, jak powstaje słynne mleko skondensowane. "Chcę dowiedzieć się bezpośrednio od producenta, dlaczego w naszym kraju jest mało białoruskiego masła. To jest teraz najgorętszy temat w Rosji" - powiedział Dmitrij Balaszow.

Zastępca redaktora działu "Doświadczenie międzynarodowe" gazety "Wedomosti" Władimir Kulagin zamierza dowiedzieć się więcej o nowoczesnych zaawansowanych technologiach w przedsiębiorstwach Białorusi. "W warunkach substytucji importu pojawia się u nas coraz więcej białoruskich produktów. Z "Gomselmash", wiemy, że kiedyś mieliśmy konkurencję, teraz, jak mówią, jest miejsce dla wszystkich. Ciekawe, jak działa produkcja i właściwie najbardziej zaawansowane technologie chciałbym zobaczyć" - powiedział.
"Obwód homelski jest najbardziej wysuniętym na południe regionem naszego Państwa Związkowego, jeśli postrzegamy go jako jedną całość. W pobliżu Ukrainy, gdzie sytuacja jest trudna, ważne jest, aby dowiedzieć się, jak sytuacja się z tym wiąże, czy zmieniła się gospodarka itp." - powiedział Władimir Kulagin. Tylko w tym roku jest po raz trzeci na Białorusi. Zauważył jako pozytywny moment również pewnego rodzaju proces integracji na poziomie dziennikarzy. "Dzisiaj jest dopiero pierwszy dzień podróży prasowej, więc wszystkie wrażenia dopiero nadejdą" - podsumował.

Na spotkaniu z zastępcą przewodniczącego Homelskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Andriejem Koniuszko rosyjscy dziennikarze poruszali zupełnie różne tematy, od kompleksu budowlanego po rafinację ropy naftowej i odrodzenie terytoriów po tragedii w Czarnobylu. Jak wyjaśnił zastępca przewodniczącego, na szczeblu republikańskim podejmowane są niezbędne środki i programy pięcioletniego planowania w celu likwidacji skutków katastrofy w Czarnobylu. W ciągu ostatnich 10 lat udało się przywrócić do obrotu rolniczego ponad 100 tysięcy hektarów, które wcześniej zostały wycofane z tej kategorii. Poprzedziła to sprawdzona praca naukowców, ścisła wielopoziomowa kontrola promieniowania. Najbardziej dotknięte obszary są zarządzane przez Poleski Państwowy Rezerwat Radiacyjno-Ekologiczny, w którym prowadzone są badania naukowe i inne rodzaje działalności.
W dwudniowym programie podróży prasowej znajduje się również kompleks memorialny dla dzieci - ofiar Wielkiej Wojny Ojczyźnianej w Krasnym Brzegu powiatu żłobińskiego, BMZ i Rogaczewski Kombinat Mleczarsko-Konserwowy.
Świeże wiadomości z Białorusi