4 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Pokazując turystom piękno białoruskiej przyrody, należy zachować cienką granicę, aby nie uszkodzić unikalnych zabytków i zachować to, co mamy dzisiaj. Taką opinię podczas konferencji prasowej poświęconej rozwojowi turystyki ekologicznej na Białorusi wyraziła dyrektor departamentu ds. turystyki Ministerstwa Sportu i Turystyki Irina Woronowicz, donosi korespondent BELTA.
Zauważono, że specjaliści prowadzą szeroko zakrojone prace nad stworzeniem nie tylko niezwykłych tras ekologicznych, ale także napisaniem zaleceń technologicznych i metodycznych dla przewodników, którzy zgodnie z najnowszymi nowelami legislacyjnymi muszą przejść obowiązkową certyfikację zawodową. Na przyklad, kilka dni temu opublikowano wyniki badań marketingowych, zawierające ocenę stanu i perspektyw rozwoju ścieżek ekologicznych na Białorusi. W ubiegłym roku opublikowano zalecenia metodyczne przygotowane przez znaną przewodniczkę Tamarę Fedorcową dotyczące prowadzenia wycieczek ekologicznych.
"W rzeczywistości jest to bardzo ważna kwestia, ponieważ dziś na poziomie legislacyjnym określono obowiązek przewodników turystycznych, aby przejść certyfikację na określonej trasie, i często są to ścieżki ekologiczne. Są tacy profesjonaliści, którzy rozwijają swoje autorskie wycieczki" - dodała Irina Woronowicz.
Ekoturystyka na Białorusi budzi duże zainteresowanie podczas prezentacji na wystawach wyjazdowych za granicą. Tematyczne produkty drukowane są rozpowszechniane w białoruskich ambasadach i przedstawicielstwach, pozytywne opinie otrzymują również przygotowane przez Narodową agencję turystyczną filmy o turystyce ekologicznej.
Nie tak dawno temu w programie republikańskiego konkursu turystycznego "Poznaj Białoruś" pojawiła się nowa nominacja - "Obiekt turystyki ekologicznej". Dyrektor departamentu profilowego powiedziała, że jeśli w 2022 roku złożono 17 wniosków o udział w tej nominacji, to już w 2023 roku - 27. Zwycięzcą w ubiegłym roku został rezerwat o znaczeniu republikańskim "Wydryca" w powiecie swietłahorskim. Wśród dyplomantów znajdują się rezerwaty o znaczeniu republikańskim "Średnia Prypeć" i "Olmańskie bagna" w powiecie stolińskim. Jury uhonorowało również dyplomami "Aptekarski sad" i "Park zwierząt" w obwodzie brzeskim. Wyniki konkursu podsumowane w grudniu.
"Widzimy zainteresowanie. Jestem pewna, że w tym roku liczba zgłoszeń zostanie zwiększona" - powiedziała Irina Woronowicz. "Obiekty, które zwyciężyły w ubiegłym roku, nie tylko pokazują piękno przyrody, na której łonie sie znajdują, ale także robią wiele, aby ją zachować. Rozmawialiśmy z kolegami z zagranicy i doszliśmy do wniosku, że jest cienka granica w wyjątkowych naturalnych miejscach, do których masowo przyjeżdżają turyści, przekraczając którą można im poważnie zaszkodzić. Ciężko pracujemy, aby zachować to, co mamy dzisiaj".
Możliwości białoruskiej ekoturystyki są tradycyjnie szeroko reprezentowane na międzynarodowej wystawie-targach usług turystycznych "Odpoczynek". Dyrektor departamentu ds. turystyki zwróciła uwagę na to, że wśród miłośników leczenia uzdrowiskowego i zwolenników turystyki przemysłowej jest coraz więcej osób, które chcą poczuć jedność z naturą, jaką daje ekoturystyka.
Zauważono, że specjaliści prowadzą szeroko zakrojone prace nad stworzeniem nie tylko niezwykłych tras ekologicznych, ale także napisaniem zaleceń technologicznych i metodycznych dla przewodników, którzy zgodnie z najnowszymi nowelami legislacyjnymi muszą przejść obowiązkową certyfikację zawodową. Na przyklad, kilka dni temu opublikowano wyniki badań marketingowych, zawierające ocenę stanu i perspektyw rozwoju ścieżek ekologicznych na Białorusi. W ubiegłym roku opublikowano zalecenia metodyczne przygotowane przez znaną przewodniczkę Tamarę Fedorcową dotyczące prowadzenia wycieczek ekologicznych.
"W rzeczywistości jest to bardzo ważna kwestia, ponieważ dziś na poziomie legislacyjnym określono obowiązek przewodników turystycznych, aby przejść certyfikację na określonej trasie, i często są to ścieżki ekologiczne. Są tacy profesjonaliści, którzy rozwijają swoje autorskie wycieczki" - dodała Irina Woronowicz.
Ekoturystyka na Białorusi budzi duże zainteresowanie podczas prezentacji na wystawach wyjazdowych za granicą. Tematyczne produkty drukowane są rozpowszechniane w białoruskich ambasadach i przedstawicielstwach, pozytywne opinie otrzymują również przygotowane przez Narodową agencję turystyczną filmy o turystyce ekologicznej.
Nie tak dawno temu w programie republikańskiego konkursu turystycznego "Poznaj Białoruś" pojawiła się nowa nominacja - "Obiekt turystyki ekologicznej". Dyrektor departamentu profilowego powiedziała, że jeśli w 2022 roku złożono 17 wniosków o udział w tej nominacji, to już w 2023 roku - 27. Zwycięzcą w ubiegłym roku został rezerwat o znaczeniu republikańskim "Wydryca" w powiecie swietłahorskim. Wśród dyplomantów znajdują się rezerwaty o znaczeniu republikańskim "Średnia Prypeć" i "Olmańskie bagna" w powiecie stolińskim. Jury uhonorowało również dyplomami "Aptekarski sad" i "Park zwierząt" w obwodzie brzeskim. Wyniki konkursu podsumowane w grudniu.
"Widzimy zainteresowanie. Jestem pewna, że w tym roku liczba zgłoszeń zostanie zwiększona" - powiedziała Irina Woronowicz. "Obiekty, które zwyciężyły w ubiegłym roku, nie tylko pokazują piękno przyrody, na której łonie sie znajdują, ale także robią wiele, aby ją zachować. Rozmawialiśmy z kolegami z zagranicy i doszliśmy do wniosku, że jest cienka granica w wyjątkowych naturalnych miejscach, do których masowo przyjeżdżają turyści, przekraczając którą można im poważnie zaszkodzić. Ciężko pracujemy, aby zachować to, co mamy dzisiaj".
Możliwości białoruskiej ekoturystyki są tradycyjnie szeroko reprezentowane na międzynarodowej wystawie-targach usług turystycznych "Odpoczynek". Dyrektor departamentu ds. turystyki zwróciła uwagę na to, że wśród miłośników leczenia uzdrowiskowego i zwolenników turystyki przemysłowej jest coraz więcej osób, które chcą poczuć jedność z naturą, jaką daje ekoturystyka.