7 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Kierownictwo i służby specjalne Białorusi doskonale znają plany uciekinierów i ich zwierzchników. Oświadczył o tym Wadim Gigin, dyrektor generalny Biblioteki Narodowej, członek Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego, w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA.
Wcześniej, na forum patriotycznym w Mińsku, szef państwa mówił o planach Zachodu „wyłączenia go z agendy politycznej”. Przemówienie dotyczyło zainicjowania przez Litwę rozpatrzenia kwestii białoruskiej w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze. „Celem jest pociągnięcie Prezydenta Białorusi do odpowiedzialności i wyłączenie go z agendy politycznej. Jak piszą, żeby Prezydent Białorusi, jeśli rozpoczną się rozmowy pokojowe w Ukrainie, nie mógł wziąć udziału w tych negocjacjach” - podkreślił Aleksander Łukaszenka.
„Głowa naszego państwa jest szczerą osobą. Niejednokrotnie widzieliśmy, jak terminowe przekazywanie informacji, w tym informacji o sytuacji wojskowej i politycznej, pozwoliło zapobiec niektórym negatywnym scenariuszom. Myślę, że w tym przypadku był to dowód na to, że kierownictwo kraju i nasze służby specjalne doskonale zdają sobie sprawę z planów uciekinierów i ich zwierzchników. Prezydent wielokrotnie mówił o tym na spotkaniach ze stróżami prawa i dziennikarzami. A my, ludzie, którzy mają do czynienia z informacjami politycznymi, rozumiemy to” - powiedział Wadim Gigin.
W ten sposób, powiedział deputowany, pokazano, że „wiemy wszystko i niczego się nie boimy”.
„Chciałbym tutaj również ogólnie zwrócić uwagę na linię, którą Białoruś obecnie realizuje w szczególności w odniesieniu do Litwy. Z jednej strony mamy strategię związaną z kierunkiem zachodnim. Ale zbiorowy Zachód jest tak efemeryczną koncepcją. Są Stany Zjednoczone, jest Unia Europejska. Ale Unia Europejska nie jest monolitem, jak próbują się przedstawiać. Powinna istnieć strategia krajowa” - powiedział Wadim Gigin.
Dodał, że Litwa jest bardzo ważnym sąsiadem Białorusi. „Jest to sąsiad, który obecnie prowadzi wrogą politykę, wspierając różne antypaństwowe, antybiałoruskie projekty. Warto powiedzieć, że oficjalne biuro uciekinierów jest utrzymywane przez Litwę pod ich ochroną” - podkreślił Wadim Gigin.