26 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Blogerka z Wenezueli Kayla Pineda przeprowadziła niezwykły eksperyment na ulicach Mińska, który wywołał rezonans w Internecie. Na antenie kanału telewizyjnego „Białoruś 1” opowiedziała o tym, jak testowała czystość stołecznych alei i jaki był wynik, informuje BELTA.
Niedawno Kayla Pineda postanowiła sprawdzić jeden ze stereotypów na temat Białorusi. Nakręciła film, na którym spaceruje wzdłuż alei mińskiej w samych białych skarpetkach.
„W mediach społecznościowych jest teraz taki szum. Sama jestem zaskoczona, nie spodziewałam się tego. Wszyscy mówią, że zmieniałam skarpetki. To tak, jakby to tam zobaczyli i trzymali świeczkę - śmieje się blogerka. - Ale nie. W rzeczywistości nic takiego nie miało miejsca. Mój mąż i ja też filmowaliśmy w tym parku, on filmował wszystko”.
Podzieliła się swoją opinią na temat czystości w Mińsku. „Widzę, że ludzie naprawdę sprzątają. Nawet liście. Kiedy jest jesień, sprzątają liście. U nas nigdy czegoś takiego nie będzie, tylko u siebie w domu - powiedziała. - I pomyślałam, połączmy pożyteczne z przyjemnym, spróbujmy, jak to będzie (eksperyment - not. BELTA). Więc to zrobiłam".
Wynikiem spaceru podzieliła się na swoim blogu. Wideo zebrało ogromną liczbę wyświetleń i komentarzy. Kayla Pineda przedstawiła swój wniosek: czysto.
Kayla Pineda przyznała, że zmieniła się w ciągu 8 lat życia na Białorusi. „Stałam się bardziej zorganizowana i nie zostawiam niczego na jutro. Robię wszystko na teraz - zauważyła. - Moi rodzice wciąż mówią: „Jutro. Nie martw się o to”. A kiedy jestem w domu, trudno mi słyszeć to „jutro”. Jestem po prostu przyzwyczajona do tego, że tutaj wszystko robi się szybko, nie trzeba czekać. Albo starać się zrobić to szybciej. U nas wciąż nie jest z tym najlepiej".