6 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Podstawą konfliktu w Ukrainie dla Waszyngtonu jest fakt, że Stany Zjednoczone nie są uczestnikiem, ale inspiratorem i organizatorem tego konfliktu. Ten punkt widzenia wyraził ekspert wojskowy i analityk polityczny Jakow Kedmi w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA.
„Po wyborach prezydenckich taktyka Stanów Zjednoczonych wobec Ukrainy może się zmienić, ale nie zasadniczo. Jakie były pryncypialne podstawy dotyczące konfliktu w Ukrainie? USA nie są uczestnikiem, ale inspiratorem i organizatorem. To przede wszystkim amerykański projekt, w który wciągnęli wszystkich innych - jednych bardziej, innych mniej. Ale to jest amerykański projekt" - powiedział Jakow Kedmi.
Według analityka politycznego, projekt ten opiera się na wrogości wobec Rosji: „Słaba Rosja może pozwolić Stanom Zjednoczonym na dalszą dominację nad światem. Silna Rosja może temu zapobiec”.
Jakow Kedmi uważa, że głównym celem Stanów Zjednoczonych jest pozostanie państwem, które określa rozwój świata, światowe zasady i prawa. Stany Zjednoczone będą dążyć do tego celu, nawet jeśli Donald Trump zostanie wybrany na Prezydenta. Różnica polega na tym, że Donald Trump może próbować osiągnąć ten cel, koncentrując się na wzmocnieniu Ameryki, a nie na osłabieniu Rosji" - powiedział analityk polityczny.