Projekty
Government Bodies
Flag Sobota, 18 Stycznia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
17 Stycznia 2025, 11:13

Tutaj pisze się historię współczesnej Białorusi. Młodzi pracownicy systemu opieki społecznej odwiedzili Pałac Niepodległości

W ten zimowy styczniowy dzień Pałac Niepodległości odwiedziła delegacja młodzieży systemu opieki społecznej. Na wycieczkę przybyło ponad 130 młodych, obiecujących kierowników i specjalistów z branży z całego kraju. Wielu z nich to zwycięzcy i laureaci konkursów republikańskich i regionalnych, aktywni uczestnicy wydarzeń i akcji obywatelsko-patriotycznych. Łączy ich nieobojętność i chęć rozwijania swojej działalności, w swoich zespołach są już nieformalnymi liderami. Wielu jeszcze w szkole zajmowało się wolontariatem w ramach pomocy społecznej, pomagało w ośrodkach terytorialnych.

Większość gości po raz pierwszy odwiedza Pałac Niepodległości, dlatego emocje są po prostu poza skalą. Zwiedzający początkowo nieśmiało i niepewnie oglądają wnętrza budynku, który wcześniej był widziany tylko w telewizji. A potem odważnie zaczynają badać wszystkie szczegóły Pałacu, przesiąknięte białoruskimi motywami przewodnimi, elementami pasów słuckich.

Pałac Niepodległości stał się już dobrem kulturalnym całego narodu białoruskiego, dlatego jego sale są otwarte na wycieczki, których odbyło się tutaj bardzo wiele.

"Jakie to wszystko jest niezwykle piękne i takie białoruskie" - podziwiają goście.

Tradycyjnie wycieczka rozpoczyna się od Sali Uroczystych Ceremonii, w której odbywają się najbardziej ważne uroczystości z udziałem głowy państwa.

Jednak przed rozpoczęciem wycieczki odbyła się mała nieformalna ceremonia. I symbolicznie jest, że jej główną bohaterką była młoda utalentowana artystka Wiktoria Perepeczo z miejscowości Woronowo w obwodzie grodzieńskim. Jest to zaskakujące, ale prawdziwe - maluje swoje obrazy stopami! Dziewczyna urodziła się w 1987 roku i od dzieciństwa lubiła malować. Jej żywe obrazy podbijają serca, ponieważ w każdym z nich widać duszę tej kruchej wesołej dziewczyny, która pomimo problemów zdrowotnych i niepełnosprawności grupy I wkłada kawałek siebie w każde dzieło.
Dziewczyna ujawniła swój talent w Terytorialnym ośrodku pomocy społecznej dla ludności powiatu woronowskiego, gdzie pomagają jej promować kreatywność poprzez różne wystawy.

Wiktoria Perepeczo przybyła z prezentem - swoim obrazem pisanym ołówkiem przedstawiającym Pałac Niepodległości. Kiedy weszła do Pałacu, bardzo się martwiła, że nie wszystkie szczegóły budynku na obrazie zostały przedstawione. Jednak w rzeczywistości obraz odzwierciedla osobistą wizję artysty, a tym bardziej, że Wiktoria zrobiła na nim również napis, w którym napisała, że stworzyła swój obraz z duszą.

Towarzysząca artystce pracownica Terytorialnego ośrodka pomocy społecznej dla ludności powiatu woronowskiego Danuta Matylionek w imieniu dziewczyny powiedziała: "Wiktoria dzięki swojemu talentowi jest dziś tutaj. Pięknie rysuje. Kiedy kilka lat temu przyszła do naszego Ośrodka, była bardzo skrępowana, powiedziała, że nikt ję nie potrzebuje i nikt nie potrzebuje jej pracy. Jednak czas pokazał, że tak nie jest. Obrazy Wiktorii brały udział w wystawach i cieszyły się dużym uznaniem. Pragnę zauważyć, że dzięki dobremu rozwojowi w naszym kraju sfery społecznej, wsparciu państwa i Prezydenta, osoby niepełnosprawne mają możliwość pokazania swoich talentów, rozwoju, osiągania zwycięstw w różnych dziedzinach. Organizowane są również różne festiwale dla osób niepełnosprawnych".

Pracownik socjalny zwróciła uwagę: "Praca młodej artystki niepełnosprawnej będzie się znajdowała w Pałacu Niepodległości wraz z prezentami przywódców zagranicznych krajów i wybitnych polityków, co wiele mówi, przede wszystkim o tym, że utalentowanym osobom niepełnosprawnym stwarzane są warunki do samorealizacji. I to przede wszystkim zasługa Prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki, który przywiązuje ogromną wagę m.in. do wsparcia wrażliwych grup ludności".

Nawiasem mówiąc, w styczniu odbyło się święto zawodowe - Dzień Pracowników Ochrony Socjalnej. Dlatego wizyta w Pałacu Niepodległości dla pracowników tej dziedziny jest również rodzajem prezentu z okazji tej daty.

Ważne jest, że w dziedzinie ochrony socjalnej kraju pracuje wielu młodych ludzi, w szerokim zakresie: pracownicy służby zdrowia, ekonomiści, prawnicy, księgowi i oczywiście pracownicy socjalni. W sumie w systemie ochrony socjalnej pracuje około 40 tysięcy specjalistów w swojej dziedzinie, z czego około 3 tysiące młodych specjalistów, przy czym 102 młodych ludzi zajmuje stanowiska kierownicze.

Jak powiedzieli sami młodzi pracownicy socjalni, w kraju kompleksowo wspierają młodych specjalistów, którzy przybyli do pracy w sferze budżetowej. Jest to wzrost stawki podstawowej, która jest głównym elementem systemu taryfowego, na podstawie którego dokonuje się płatności za pracę pracowników organizacji budżetowych. Tak więc od stycznia 2025 roku zwiększono wysokość dopłat dla pracowników zakładów opieki społecznej.

22-letnia Jekatierina Dzieriewianko jest specjalistką ds. pracy socjalnej Terytorialnego ośrodka pomocy społecznej dla ludności dzielnicy Partizanskaja Mińska. Opowiada: "Nasza praca jest bardzo trudna i mogę powiedzieć, że nie można po prostu wziąć i nauczyć się sztuki pracy socjalnej, ponieważ jest to bezpośrednia komunikacja z ludźmi, to zanurzenie się w każdej indywidualnej sytuacji. Każdy musi znaleźć słowa, które pomogą osobie w trudnych chwilach. I nie ma uniwersalnych przepisów, jak zachowywać się w każdej konkretnej sytuacji, każdego dnia musisz sam szukać, jak pomóc osobie. W naszym kraju zwraca się uwagę na emerytów i osób niepełnosprawnych. Zawsze pytamy, czego brakuje. W Pałacu Niepodległości po raz pierwszy poczułam zachwyt tym, co zobaczyłam, pięknem. To wizytówka kraju, w którym odbywają się najważniejsze wydarzenia. Miło jest tu być i być wtajemniczonym we wszystko, co dzieje się w naszym kraju".

Zwiedzający stopniowo przechodzą z sali do sali, robiąc wiele zdjęć, autoportretów, niektórzy natychmiast wysyłają zdjęcia do rodziny i przyjaciół.
Dużym zainteresowaniem cieszy się Zielona Sala, która zyskała światową sławę w lutym 2015 roku. Negocjacje "Czwórki normandzkiej" - przywódców Rosji, Ukrainy, Niemiec i Francji - były wtedy bardzo napięte. Turystom powiedziano wiele ciekawych szczegółów. Na przykład pierwotnie planowano, że w Zielonej Sali wysocy goście odpoczną przed negocjacjami, ale wszystko poszło zupełnie nie tak. Zagranicznym przywódcom bardzo się spodobała atmosfera sali, uznali ją za demokratyczną i przytulną, decydując się na negocjacje, które ostatecznie trwały prawie 17 godzin. Ponadto negocjatorzy sami postanowili przesunąć wszystkie meble w sali i usiedli na sofach przy ścianie. I jeszcze ciekawy szczegół - wśród dań serwowanych liderom "czwórki" były białoruskie placki ziemniaczane i smalec.

Młodzi pracownicy socjalni byli pod wrażeniem podanych szczegółów. Wielu było zaskoczonych, że wszystkie meble w salach Pałacu są białoruskiej produkcji: stół - przedsiębiorstwa "Bobrujskmebel", krzesła — przedsiębiorstwa "Pinskdrew", sofy wykonane w Mołodecznie.

26-letnia Daria Żuk z Wołożyna jest kierownikiem koła ds. wychowania fizycznego w Terytorialnym ośrodku pomocy społecznej dla ludności. Zauważyła, że bardzo podobał jej się Pałac Niepodległości, w którym widać wielkość i potęgę kraju, talenty białoruskich specjalistów.
Daria powiedziała o swojej pracy: "Moi podopieczni to młodzi i dorośli z niepełnosprawnością I i II grupy. Pracuję od czterech lat i nie mogę powiedzieć, że praca jest trudna. Najważniejsze jest, aby zrozumieć specyfikę pracy i ze zrozumieniem odnosić się do ludzi, którzy nie mają tak łatwo w życiu. Są sytuacje, w których musimy w razie potrzeby odbierać ludzi z różnych miejscowości, aby mogli u nas poćwiczyć. I to jest dowód na to, że na szczeblu państwowym ogromną uwagę przywiązuje się do takich grup ludności. Głowa państwa kontroluje takie kwestie dotyczące wsparcia osób starszych, niepełnosprawnych".

Oczywiście działalność pracowników socjalnych jest wyjątkowa, potrzebna jest życzliwość, zrozumienie, empatia.

Jekatierina Awłasionek, 26-letnia organizatorka kulturalna, nieco ponad rok pracuje w Połockim pensjonacie społecznym "Sofijski", lubi pracę. "Najważniejsze jest, aby przynosić ludziom radość, dobroć, komunikować się z nimi, organizować święta. Najważniejsze jest dobre serce. W naszym pensjonacie są osoby starsze i niepełnosprawne, bardzo potrzebują naszej miłości i zrozumienia, łącznie około 170 osób, w wieku od 22 do 90 lat. To różni ludzie i każdy chce być wspierany. Kiedy wrócę, opowiem im o Pałacu Niepodległości, jego pięknie i wielkości, pokażę im zdjęcia, wideo. Jestem pewna, że będą zainteresowani" - powiedziała dziewczyna.

Natalia Artiuszewska, specjalistka od pracy socjalnej z Kopyla, jest pod wrażeniem tego, co zobaczyła na wycieczce: "Tutaj jest bardzo pięknie, to naprawdę wizytówka naszego kraju. Pałac reprezentuje potęgę naszego kraju. Raduje się serce, że mamy tak wielu utalentowanych specjalistów. Oczywiście nasza Białoruś jest pięknym krajem utalentowanych ludzi".
Młodzi specjaliści chętnie rozmawiają, dzielą się wrażeniami. Jelena Artiemczik z Mohylewa ma 29 lat. Pracuje w systemie opieki społecznej od dziewięciu lat i uważa swoją pracę za powołanie. "To bardzo interesująca dziedzina, ponieważ pomagasz nieść dobro ludziom i jest to bardzo ważna misja. Moja praca dotyczy osób niepełnosprawnych, osób starszych, które potrzebują naszej pomocy. Tym grupom ludności przysługuje coraz więcej praw i gwarancji, dużo wsparcia państwa, dlatego bardzo dziękuję Prezydentowi Białorusi Aleksandrowi Łukaszence. Bardzo chciałam odwiedzić Pałac. I to jest naprawdę symbol jedności i suwerenności naszego kraju. Jak dobrze, że młodzież może przyjść i zapoznać się z tak charakterystycznym dla kraju obiektem" - podkreśla Jelena Artiemczik.

"Mamy do czego dążyć, i istnieje ogromny potencjał rozwoju młodzieży w naszej ukochanej Białorusi" - podsumowała dziewczyna.

Wycieczka dobiegła końca. Młodzież z pięknymi emocjami opuszczała Pałac Niepodległości, zainspirowana i pod wrażeniem tego, co zobaczyła.
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi