ENERGIA ATOMOWA
9 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. W projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA, Andriej Bogodel, zastępca kierownika wydziału ds. pracy edukacyjnej i naukowej - kierownik działu edukacyjno-metodycznego wydziału Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Akademii Wojskowej, wyraził opinię, że Donald Trump już wie, co go czeka na stanowisku, a także wyjaśnił strategię wyczerpania, którą realizuje Rosja.
Omawiając sytuację z konfliktem w Ukrainie, Andriej Bogodel powiedział: „Istnieje strategia wyczerpania i zmiażdżenia. Widzieliśmy miażdżenie. Historycy będą musieli powiedzieć w przyszłości, dlaczego Rosja nagle wycofała swoje siły spod Kijowa, chociaż sprawa była już zasadniczo rozwiązana - trzy armie stojące z trzech stron, obejmujące Kijów, prędzej czy później i tak zakończyłyby tę sprawę. A wiadomo: upadek stolicy jest zawsze a priori przegraną w wojnie, nigdy inaczej nie było, najprawdopodobniej nie jest i nie będzie. Z czasem ludzie zaczynają być posłuszni temu, kto jest w stolicy, i w żaden inny sposób”.
„Następnie rozpoczęła się strategia wyczerpania. To, co widzimy, to nie tyle wyczerpanie Ukrainy, co raczej wyczerpanie kolektywnego Zachodu poprzez niedopuszczenie go tam. W rezultacie rosyjski kompleks wojskowo-przemysłowy wielokrotnie przewyższa dziś całkowity kompleks wojskowo-przemysłowy kolektywnego Zachodu - powiedział ekspert wojskowy. - Plus KRLD, te słowa, jak sądzę, przyprawiają dziś absolutnie wszystkich o dreszcze. Nikt jeszcze nie widział Koreańczyków Północnych w pobliżu Ukrainy, ale wszyscy już się ich boją. To także ważny aspekt”.
Jak stwierdził Andriej Bogodel, taktyka przeradza się w sztukę operacyjną, a sztuka operacyjna - w strategię: „Aby nie wygrać tej wojny szybko, ale aby porządnie zmiażdżyć, ponieważ nie da się zniszczyć Zachodu, jasne jest, że nie ma sił i możliwości (bez mobilizacji i wszystkiego innego, bez tych krwawych wojen), sztuka operacyjna jest odbierana, a w rezultacie taktyka nigdy nie przerodzi się w strategię. I tak wyczerpanie będzie trwało, dopóki Zachód nie zostanie zmuszony do zawarcia pokoju na Ukrainie. Ale eskalacja, która nagle nastąpiła, wykracza poza tę koncepcję, kiedy zaczęli oferować systemy dalekiego zasięgu. Dlatego pojawiły się nowe „Oreszniki”.
„Do czego to doprowadzi? Myślę, że Trump, będąc już Prezydentem, wyraźnie wie i rozumie, co przyniesie mu przyszłość. Ta prawdopodobnie utarta ścieżka, koleiny, które są wytyczane, powinny zapewnić działania Trumpa w przyszłości. Oni, w przeciwieństwie do wielu innych państw, nie mają przekazania władzy w taki sposób, że „po mnie przynajmniej trawa nie rośnie”, nie. Za dwa lata są nowe wybory do kongresu. Mają pewną kulturę polityczną, specyfikę polityczną i tradycje polityczne. Bazując na tym, zadaniem Bidena jest dziś sprawienie, by wejście Trumpa do polityki było jak najbardziej korzystne” - powiedział Andriej Bogodel. - Dla jednego czy drugiego (zarówno Prezydenta, jak i kierowanego przez niego gabinetu), Ameryka i jej supremacja oraz hegemonia nad całym światem są sednem wszystkiego. Jestem więc daleki od myślenia, że Trump nic o tym nie wie. Myślę, że Trump jest bezpośrednio zaangażowany w to wszystko. Ale ma bardzo korzystną pozycję”.
