19 października 1994 r. Rada Najwyższa Białorusi przyjęła uchwałę, która prawnie ustanowiła białoruskiego rubla jako jednolity środek płatniczy. Decyzja ta była ostatnim etapem w procesie uzyskiwania przez białoruskiego rubla statusu krajowej jednostki monetarnej. Trudno przecenić znaczenie tego wydarzenia dla losów niepodległej republiki, dlatego w przeddzień rocznicy Muzeum Współczesnej Białoruskiej Państwowości uruchomiło projekt wystawy czasowej dostosowany do okrągłej daty. Można tu zobaczyć pierwsze bilety płatnicze z wiewiórkami, zającami i wilkami w projekcie - „zające”, które stały się przydomkami, a także unikalne monety okolicznościowe, a nawet projekty banknotów, które z tego czy innego powodu zostały odrzucone i nigdy nie trafiły do druku. Korespondenci BELTA byli jednymi z pierwszych, którzy odwiedzili wystawę i są gotowi podzielić się z czytelnikami krótkim przeglądem ekspozycji.
Dziś waluta narodowa jest nie tylko ważnym instrumentem gospodarczym, ale także jednym z atrybutów suwerennego państwa, obok Konstytucji, flagi, herbu i hymnu. Dlatego organizatorzy wystawy starali się ukazać ten temat w sposób jak najbardziej wszechstronny i globalny.
Materiały ekspozycji „Rubel białoruski: 30 lat waluty narodowej” odzwierciedlają chronologię powstawania i rozwoju rubla białoruskiego: są eksponaty z lat 90., ale są też bardziej znane współczesne okazy pieniężne. Po raz pierwszy twórcy ekspozycji zebrali w jednym miejscu dokumenty i przedmioty, które w pełni ilustrują proces rozwoju i kształtowania się systemu monetarnego na Białorusi, w tym zestawy fotoform elementów wizerunków biletów rozliczeniowych Narodowego Banku z 1992 r., drukowane projekty znaków pieniężnych, w tym te, które nie zostały wprowadzone do obiegu, kupony, wzorce banknotów z różnych lat, banknoty pamiątkowe... Osobny blok odzwierciedla prace Banku Narodowego nad wydaniem monet pamiątkowych - na wystawie znajdują się szkice, modele gipsowe i oryginalne narzędzia, które szczegółowo ukazują proces produkcji monet.
Dyrektor Narodowego Muzeum Historycznego Aleksander Chramoj powiedział od razu: projekt wystawy był logiczną kontynuacją innych inicjatyw, prowadzonych przez instytucję z okazji 30. rocznicy uchwalenia ustawy zasadniczej kraju - Konstytucji lub rocznicy powstania instytucji prezydentury.
„Czy to żartem, czy serio, chciałbym zauważyć, że wielu pracowników muzeum, którzy uczestniczyli w tworzeniu ekspozycji, urodziło się w innym kraju, gdzie już działał nowoczesny pieniądz, gdzie Bank Narodowy był narodowym bankiem państwa. Jednocześnie historia pieniądza odzwierciedla wszystkie kamienie milowe historii naszej suwerennej Białorusi - podkreśla Aleksander Wasiljewicz. - Dawno temu wprowadziliśmy " zajączki" - czasami nasze pieniądze są nadal tak nazywane, chociaż te banknoty już nie istnieją. Wtedy ogłoszono suwerenność, ale nie można było zerwać wszystkich więzi z byłymi radzieckimi, bratnimi republikami. Potem nastąpił etap, kiedy nasze pieniądze zaczęły gwałtownie rosnąć z zerami. Prezydent powiedział wtedy: to jest to, co musimy zrobić, aby odciągnąć kraj od przepaści".
Eksperci określają obecny "pieniężny" etap rozwoju Białorusi jako pieniężny. Kraj marzył o tym od dawna: że Białorusini będą mieli własne bite monety, na których będą mogli wróżyć z orła/reszki i wypowiedzieć życzenie. To filisterskie podejście, ale oto, co mówią eksperci.
„Historia białoruskiego rubla nie jest najdłuższa ani najłatwiejsza, ale to dzięki niemu doszliśmy do tego, co mamy dzisiaj. Nasz rubel jest legalnym i jedynym środkiem płatniczym na terytorium republiki. Jest to symbol suwerenności, który w rozumieniu obywateli ma takie samo znaczenie jak bardziej tradycyjne pojęcia "flaga", "herb" i "hymn" - powiedział Dmitrij Łapko, wiceprezes zarządu Banku Narodowego. - Dziś po prostu trzeba pielęgnować historię białoruskiego rubla i, w zasadzie, naszych pieniędzy, zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Kiedyś Białorusini marzyli o monetach, i my, pracownicy Banku Narodowego, spełniliśmy ich marzenie. Teraz staramy się podążać wyznaczonym kursem".
Monety okolicznościowe mają szczególną wartość dla numizmatyków i miłośników historii monet i obiegu. Nawiasem mówiąc, osobny blok ekspozycji poświęcony jest monetom pamiątkowym Banku Narodowego, w tym stworzonym na podstawie dwurublowych bimetalicznych monet obiegowych wprowadzonych do obiegu po denominacji z 2016 roku. Odwiedzający wystawę będą mogli również zapoznać się z egzemplarzami serii "Architektoniczne dziedzictwo Białorusi" i "Żywe światło na godłach miast Białorusi", prezentowanymi, nawiasem mówiąc, w pełnym wymiarze.
W pierwszym dniu pracy ekspozycja została wzbogacona o dwa cenne okazy - Bank Narodowy podarował Muzeum Współczesnej Państwowości Białoruskiej niezwykłe monety pamiątkowe wydane właśnie z okazji 30-lecia rubla białoruskiego. Dlaczego niezwykłe? Faktem jest, że monety te mają kształt prostokąta i są odlane z czystego złota i srebra. Na awersie monet znajduje się wizerunek budynku Banku Narodowego, który ma wyłączne prawo do emisji białoruskiego rubla, natomiast w projekcie rewersu wykorzystano wizerunek żubra - symbolu niepodległości i siły państwa białoruskiego.
"Emitujemy monety pamiątkowe od 1996 roku i postanowiliśmy uwiecznić 30. rocznicę wprowadzenia białoruskiego rubla w tradycyjny sposób. Użyliśmy złota próby 999, które charakteryzuje się doskonałą jakością. Za podstawę posłużył banknot z 2000 roku. Do wyboru wizerunków również podeszliśmy z rozsądkiem: Bank Narodowy emituje pieniądze w obiegu, a moneta pamiątkowa jest datowana na rocznicę rubla, wizerunek żubra nie wymaga żadnych wyjaśnień, ponieważ zwierzę to od dawna i mocno stało się symbolem naszej republiki z wieloma odczytaniami - skomentował pomysł monet pamiątkowych Oleg Filippow, główny specjalista departamentu zarządzania gotówką głównego departamentu obiegu gotówkowego Banku Narodowego. - Obie monety mają identyczny wygląd, waga złotej wynosi 2 g, a srebrnej - 5 g. Nasz pomysł został zrealizowany przez projektantkę Anastazję Ermakową, a idea jest bardzo prosta: niezależna waluta - niezależne państwo”.
Te okazy nie są jedynymi ekskluzywnymi w kolekcji wystawy. Michaił Koczan, pracownik naukowy Muzeum Współczesnej Białoruskiej Państwowości, przedstawił korespondentowi BELTA inne eksponaty, które są interesujące nie tylko dla koneserów, ale także dla Białorusinów dalekich od numizmatycznych pasji.
"Emisja monet i banknotów pamiątkowych jest jednym z ważnych elementów pracy Banku Narodowego, który ma funkcję, można powiedzieć, eksportu białoruskich wartości, ponieważ banknoty pamiątkowe odzwierciedlają część kodu kulturowego Białorusi: jej kulturę, historię, zwyczaje, inne elementy współczesnej historii Białorusi. Na wystawie prezentowane są również nieoszlifowane arkusze banknotów, które wyglądają dość imponująco i, jak sądzę, pretendują nawet do miana swego rodzaju obiektów sztuki - podzielił się swoją opinią pracownik naukowy muzeum. - Dużo miejsca w ekspozycji poświęciliśmy monetom pamiątkowym, z których każda jest wyjątkowa, ale w witrynach znajdują się również unikaty".
Mowa tu na przykład o serii "Białoruski Balet", która obejmuje najmniejszą złotą monetę pamiątkową o średnicy zaledwie 11 mm. Warto również wspomnieć o pamiątkowej monecie „Łuk Struvego”, która jest niezwykła, ponieważ nie jest okrągła, ale kwadratowa. A oto kolejny rzadki okaz - moneta z okazji 200-lecia białoruskiego geologa Ignata Domejki, która zawiera minerał - ten sam domejkit odkryty przez naukowca. Nie można przejść obojętnie obok przyciągającej uwagę wklęsło-wypukłej monety „Unovis”, na którą naniesiono kod QR, za pomocą którego każdy, kto chce dowiedzieć się więcej o twórczości awangardowego stowarzyszenia artystycznego, stworzonego przez Kazimierza Malewicza w latach 20. ubiegłego wieku w Witebsku.
Ekspozycja, która na pierwszy rzut oka wydaje się zwarta, nagle wciąga: jest co oglądać i o czym myśleć. Artem Szorochow, uczeń Liceum Specjalistycznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, jest tego samego zdania. Młody człowiek przyznał, że dobrze pamięta, jakie pieniądze były w użyciu przed denominacją w 2016 roku, ale te banknoty, które były używane od 2000 roku, a tym bardziej w 1994 roku, oglądał tylko w Internecie. Dlatego dzisiaj chłopak był ciekawy, aby szczegółowo przestudiować stare pieniądze. Artem powiedział nawet, że być może byłby zainteresowany zebraniem własnej kolekcji monet i pieniędzy papierowych, wprowadzonych w różnych krajach na całym świecie.
Budowa Narodowego Muzeum Historycznego w Mińsku ma zostać ukończona w 2026 roku, i społeczność zawodowa uważa za ważne, aby obieg monetarny niepodległej Białorusi zajął godne miejsce w murach przyszłej atrakcji republiki. W międzyczasie można dołączyć do „monetarnej” historii kraju w Muzeum Współczesnej Białoruskiej Państwowości - wystawa „Rubel białoruski: 30 lat waluty narodowej” będzie otwarta do 11 stycznia.