15 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Biorąc pod uwagę strategię rozwoju przemysłu mleczarskiego, przewiduje się budowę nowych zakładów produkcyjnych i modernizację istniejących przedsiębiorstw mleczarskich; w tym roku zostanie zakończona budowa nowych warsztatów do produkcji serów ze szlachetną pleśnią. Informację tę przekazała Maria Klimowa, zastępczyni kierownika głównego departamentu przemysłu przetwórczego Ministerstwa Rolnictwa i Żywności, podczas konferencji prasowej poświęconej bezpieczeństwu żywnościowemu Białorusi i skuteczności wsparcia państwa dla przedsiębiorstw kompleksu rolno-przemysłowego, donosi korespondent BELTA.
Białoruś konsumuje około 7 kg sera na osobę rocznie, podczas gdy w krajach UE - około 20 kg. Maria Klimowa zauważa, że eksperci postrzegają to jako rezerwę dla nasycenia rynku krajowego. Według specjalistki, podjęto już działania, w tym techniczne doposażenie przedsiębiorstw, biorąc pod uwagę strategię rozwoju przemysłu mleczarskiego - kończą się prace nad budową nowych warsztatów.
Projekt inwestycyjny dotyczący przebudowy głównego budynku produkcyjnego wraz z modernizacją linii produkcyjnej sera pleśniowego będzie realizowany w agromiasteczku Narocz, ser pleśniowy biały będzie produkowany w powiecie wilejskim. Przedstawicielka Ministerstwa Rolnictwa i Żywności zapewniła: jakość krajowego sera nie będzie w żaden sposób gorsza od zagranicznych analogów produkowanych we Włoszech, Hiszpanii i Francji.
Producenci dążą również do rozszerzenia asortymentu produktów serowych. Według zastępczyni kierownika głównego działu przemysłu przetwórczego, krajowe przedsiębiorstwa nauczyły się już produkować ser z dużymi, wielkimi "oczami", tj. ser z bakteriami kwasu propionowego. „To bardzo kapryśny ser, wymaga specjalnej opieki, specjalnych komór dojrzewania. Ten rodzaj sera wymaga osobnego podejścia, jednocześnie zakłady w każdym regionie mają już możliwość produkcji serów takich jak „Maasdam” - powiedziała przedstawicielka Ministerstwa Rolnictwa i Żywności.
Sery z nadzieniami również znalazły swoją niszę. Maria Klimowa stwierdza: na każdej wystawie tematycznej lub festiwalu można zobaczyć i spróbować serów z czosnkiem, ziołami prowansalskimi, pomidorami, bazylią, czosnkiem, białą i czarną truflą, kurkami, żurawiną..... Istnieje asortyment dla konsumenta na każdą kieszeń i preferencje smakowe.
Sery z wyższej kategorii cenowej są również oferowane na rynku krajowym ze względu na długie przechowywanie do dojrzewania. Są to bardzo twarde sery: „Parmezan”, „Rochester” i tak dalej. Białoruscy producenci opanowali produkcję takich serów, a ponadto znacznie zwiększyli wielkość produkcji.
Sery miękkie cieszą się dużym popytem wśród Białorusinów. Rozszerzając swój asortyment, krajowe przedsiębiorstwa zaczęły wysyłać na półki sklepów sery wytwarzane metodą ultrafiltracji, która nadaje serom miękkim delikatniejszą konsystencję i przewiewność. Takie produkty są poszukiwane nie tylko wśród zwykłych klientów, ale także w branży restauracyjnej.
„W ramach strategii rozwoju branży, przedsiębiorstwa dążą do wytwarzania produktów o wysokiej wartości rynkowej, dlatego linie serowarskie i sam segment serowarski będą nadal dynamicznie się rozwijać. W tym obszarze jest wiele zadań i planów. Będą nowe produkcje i nowe sery” - podsumowała wicedyrektor departamentu głównego przemysłu przetwórczego Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.