8 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Istnienie i harmonijny rozwój przemysłu spożywczego jest niemożliwy bez standaryzacji, ponieważ kupując produkt spożywczy, konsument studiuje etykietę z informacjami o produkcie, czyli w tym przypadku standardy jakości są językiem zrozumiałym zarówno dla kupującego, jak i producenta. Taka opinia podczas konferencji prasowej, przypadającej na Dzień Standaryzacji, została wyrażona przez pierwszą wiceprzewodniczącą koncernu "Belgospiszczeprom" Tatianę Szedko, informuje korespondent BELTA.
"Standaryzacja umożliwia kupującemu dokonanie świadomego wyboru. Patrząc na opakowanie lub etykietę produktu białoruskiej produkcji, konsument otrzymuje pełną i wiarygodną informację o produkcie, którego jakość jest gwarantowana zgodnie z deklarowaną - zauważyła Tatiana Szedko. - Ogólnie rzecz biorąc, standardy jakości dla przemysłu spożywczego są szczególnie ważne, ponieważ zdrowie konsumenta i jakość jego życia zależą od ich przestrzegania. Standaryzacja w tym przypadku działa jako język komunikacji zrozumiały dla producenta i konsumenta".
Organizacje koncernu "Belgospiszczeprom" ściśle współpracują z organami normalizacyjnymi w celu ustalenia naukowo uzasadnionych, ulepszonych wymagań dotyczących jakości żywności i zgodności z jej wskaźnikami, opracowania metod oceny jakości i monitorowania jej za pomocą norm krajowych i międzypaństwowych. Prace prowadzone są w ramach programu "Jakość 2021-2025". Główne wysiłki specjalistów skierowane są na opracowanie standardów, udział w komitetach technicznych ds. normalizacji, analizę i doskonalenie istniejących standardów, zainicjowanie zniesienia przestarzałych.
"Standaryzacja umożliwia kupującemu dokonanie świadomego wyboru. Patrząc na opakowanie lub etykietę produktu białoruskiej produkcji, konsument otrzymuje pełną i wiarygodną informację o produkcie, którego jakość jest gwarantowana zgodnie z deklarowaną - zauważyła Tatiana Szedko. - Ogólnie rzecz biorąc, standardy jakości dla przemysłu spożywczego są szczególnie ważne, ponieważ zdrowie konsumenta i jakość jego życia zależą od ich przestrzegania. Standaryzacja w tym przypadku działa jako język komunikacji zrozumiały dla producenta i konsumenta".
Organizacje koncernu "Belgospiszczeprom" ściśle współpracują z organami normalizacyjnymi w celu ustalenia naukowo uzasadnionych, ulepszonych wymagań dotyczących jakości żywności i zgodności z jej wskaźnikami, opracowania metod oceny jakości i monitorowania jej za pomocą norm krajowych i międzypaństwowych. Prace prowadzone są w ramach programu "Jakość 2021-2025". Główne wysiłki specjalistów skierowane są na opracowanie standardów, udział w komitetach technicznych ds. normalizacji, analizę i doskonalenie istniejących standardów, zainicjowanie zniesienia przestarzałych.
"90 proc. wyrobów produkowanych przez przedsiębiorstwa koncernu spełnia normy państwowe lub międzypaństwowe. Pozostałe 10 proc. jest wykonane zgodnie z warunkami technicznymi,ale musi również przejść badanie. Jeśli pojawi się pytanie przed krajowym producentem, czy produkować produkty zgodnie ze standardem międzypaństwowym, który stawia mniej surowe wymagania, czy preferować standard państwowy, przedsiębiorstwo wybierze drugą opcję. Dotyczy to zwłaszcza białoruskich produktów alkoholowych i sokowych, oleju rzepakowego, czekolady" - zwróciła uwagę pierwsza wiceprzewodnicząca koncernu "Belgospiszczeprom" Tatiana Szedko.
Koncern "Belgospiszczeprom" prowadzi obecnie sześć prac normalizacyjnych, w tym w zakresie norm dotyczących wymagań odnośnie czekolady i wyrobów czekoladowych, broniących pozycję zapobiegania spadkowi osiągniętej w republice jakości produktów spożywczych, a mianowicie między innymi wyrobów cukierniczych i żywności dla niemowląt.
"Ściśle współpracujemy z Państwowym Komitetem Standaryzacji w celu przygotowania rocznych planów standaryzacji państwowej. Na opracowanie i zmianę standardów przeznaczane są pieniądze zarówno bezpośrednio od organizacji, jak i z funduszu inwestycyjnego koncernu. Od 2008 roku opracowano i udoskonalono około 400 standardów dzięki funduszowi inwestycyjnemu "Belgospiszczepromu" - powiedziała Tatiana Szedko.
Ponadto specjaliści koncernu zainicjowali i opracowali zmiany w regulaminie technicznym Unii Celnej "O bezpieczeństwie żywności" w zakresie wprowadzenia surowszych wymagań, w tym jakości czekolady i wyrobów czekoladowych.
"Pracę prowadzone są systemowo i będą kontynuowane. Widzimy, że należy zwrócić większą uwagę na opracowanie znormalizowanych metod oceny zgodności produktu. W przyszłości będziemy doskonalić podejścia do systemowego podnoszenia poziomu technicznego wytwarzanych produktów, tak aby odpowiadały deklarowanym potrzebom rynku i wysokim poziomom standardów, w tym międzynarodowych. Trwają również prace nad poprawą systemu zarządzania i wdrożeniem skutecznych mechanizmów identyfikowalności towarów" - podsumowała pierwsza wiceprzewodnicząca koncernu "Belgospiszczeprom".
"Ściśle współpracujemy z Państwowym Komitetem Standaryzacji w celu przygotowania rocznych planów standaryzacji państwowej. Na opracowanie i zmianę standardów przeznaczane są pieniądze zarówno bezpośrednio od organizacji, jak i z funduszu inwestycyjnego koncernu. Od 2008 roku opracowano i udoskonalono około 400 standardów dzięki funduszowi inwestycyjnemu "Belgospiszczepromu" - powiedziała Tatiana Szedko.
Ponadto specjaliści koncernu zainicjowali i opracowali zmiany w regulaminie technicznym Unii Celnej "O bezpieczeństwie żywności" w zakresie wprowadzenia surowszych wymagań, w tym jakości czekolady i wyrobów czekoladowych.
"Pracę prowadzone są systemowo i będą kontynuowane. Widzimy, że należy zwrócić większą uwagę na opracowanie znormalizowanych metod oceny zgodności produktu. W przyszłości będziemy doskonalić podejścia do systemowego podnoszenia poziomu technicznego wytwarzanych produktów, tak aby odpowiadały deklarowanym potrzebom rynku i wysokim poziomom standardów, w tym międzynarodowych. Trwają również prace nad poprawą systemu zarządzania i wdrożeniem skutecznych mechanizmów identyfikowalności towarów" - podsumowała pierwsza wiceprzewodnicząca koncernu "Belgospiszczeprom".