Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 22 Listopada 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
04 Listopada 2024, 10:10

Serniki i traktor w Puszczy Białowieskiej. Jak Białoruś będzie postrzegana przez uczestników wystawy importu w Szanghaju 

Zaledwie kilka godzin pozostało do oficjalnego rozpoczęcia największego jesiennego projektu wystawienniczego dla krajowych przedsiębiorstw, organizacji i instytucji, torujących drogę swoim towarom i usługom na najszybciej rozwijający się i najbardziej pojemny rynek na świecie - rynek chiński. W dniach od 5 do 10 listopada w Szanghaju po raz siódmy odbędzie się China International Import Expo (CIIE) - międzynarodowa wystawa importowanych towarów i usług, do której Białoruś przygotowuje się ze szczególną starannością i entuzjazmem z roku na rok, począwszy od około ośmiu miesięcy przed wydarzeniem. Proces ten można nawet nazwać twórczym, ponieważ ekspozycja narodowa ma na celu nie tylko zademonstrowanie osiągnięć białoruskiego przemysłu i nauki, ale także przedstawienie zagranicznym wystawcom i gościom ogólnego obrazu kraju, dlatego styl stoiska zbiorowego jest wybierany z dbałością o szczegóły, tym razem koncentrując się na temacie Puszczy Białowieskiej. Korespondent BELTA zapytał Natalię Kurasz, dyrektor Belinterexpo, która była zaangażowana w realizację projektu od pierwszego dnia, gdy tylko stało się jasne: „Jedziemy!", o wszystkie szczegóły przygotowań do udziału Białorusi w tym głośnym wydarzeniu.

Wizerunek polityczny, reputacja gospodarcza i wizerunek kulturowy

Wielomilionowy Szanghaj, często nazywany „azjatyckim Nowym Jorkiem” i „wschodnim Paryżem”, nie jest nowym miastem dla białoruskich wystawców. Białorusini wystawiają się na CIIE od pierwszego roku forum w 2018 roku, ale potem wybuchła pandemia i wystawa przeszła na trzy lata do trybu online, by w 2023 roku ponownie wznowić swój bezpośredni format. Białoruś oczywiście przygotowywała się i zaprezentowała swój potencjał eksportowy w całej okazałości i kompletności w różnych dziedzinach: żywności, inżynierii, medycynie, przemyśle lekkim, drzewnym i petrochemicznym oraz usługach.
Według szacunków ekspertów, Chiny weszły w fazę rozwoju, w której zapotrzebowanie na importowane towary stale rośnie. Oczekuje się, że w ciągu najbliższych kilku lat Niebiańskie Imperium kupi za granicą towary i usługi o wartości około 10 bilionów dolarów. Perspektywy są ogromne.

„Dla nas CIIE to wystawa wizerunku politycznego. To platforma nr 1 dla tych, którzy chcą sprzedawać swoje produkty do Chin - uważa szefowa Belinterexpo. - Poprzez swój udział nasze przedsiębiorstwa pokazują swoją gotowość do handlu z Chinami, a strona chińska, dając dostęp do wystawy jednemu lub drugiemu wystawcy, jakby daje zielone światło do rozważenia możliwości importu tego lub innego produktu tego lub innego producenta”.

Obszary wystawowe są ściśle zorganizowane i podzielone na dwa bloki: handel towarami (gdzie przedsiębiorstwa prezentują produkty rolne i spożywcze, sprzęt intelektualny i zaawansowany technologicznie, sprzęt gospodarstwa domowego, odzież, akcesoria i towary konsumpcyjne, samochody, sprzęt medyczny i produkty zdrowotne) oraz handel usługami (gdzie znajdują się platformy nowych technologii, usług kulturalnych, edukacyjnych, turystycznych i innych). Ponadto Chiny, jako organizator, indywidualnie wybierają kraje, które mogą zaprezentować się w ramach stoiska narodowego. Szczęśliwców jest niewielu, ale wśród nich niezmiennie znajduje się Białoruś.
Według organizatorów Shanghaiskiej wystawy, w 2023 roku w CIIE wzięło udział ponad 3400 firm ze 154 krajów i regionów, liczba profesjonalnych odwiedzających przekroczyła 350 000 osób, a kwota kontraktów zawartych na wystawie wyniosła 78,4 miliarda dolarów.

„Mamy co pokazać i z czego być dumni, co jest bardzo wygodne, ponieważ w ramach organizacji stoiska narodowego wystawcy mają możliwość zaprezentowania nie tylko gospodarki swojego kraju, ale także jego kultury. Każdego roku podchodzimy do wyboru tematów bardzo ostrożnie, ponieważ Chiny są z nami i znamy je dość dobrze, i musimy bardzo się starać, aby ich zaskoczyć - powiedziała Natalia Kurasz, jedna z organizatorek zbiorowego stoiska Białorusi na CIIE. - Zeszłoroczna wystawa pokazała popularność naszego Prezydenta w Niebiańskim Imperium, zapotrzebowanie na hasła i stanowiska, które dziś definiują współpracę białorusko-chińską".

Na przykład w 2023 r. pawilon narodowy został urządzony w stylu Teatru Opery i Baletu Bolszoj, a wcześniej przypominał Bibliotekę Narodową. Tym razem organizatorzy postanowili skupić się na naturze, która zawsze była i pozostaje marką kraju, i odtworzyć wizerunek Puszczy Białowieskiej w koncepcji stoiska. Temat został wybrany właściwie, ponieważ Chińczycy są zapalonymi turystami zainteresowanymi wyjątkowymi i nieznanymi krajobrazami. Niewypowiedziany symbol naszego kraju - dumny żubr - przywita gości pawilonu narodowego Białorusi przy ludowych melodiach cymbałów i bajanu. Wszystkie te elementy mają na celu jak najszersze zapoznanie potencjalnych turystów z dziedzictwem kulturowym Białorusinów i przyciągnięcie dodatkowego ruchu turystycznego do kraju.

Witamy chlebem i solą, zaskakujemy osiągnięciami i inspirujemy sztuką

A przecież CIIE to przede wszystkim biznes. Całkowita powierzchnia narodowej ekspozycji Białorusi w tym roku wyniesie około 600 metrów kwadratowych. Dyrektor Belinterexpo powiedziała, że producenci żywności będą najliczniej reprezentowani w pawilonach handlowych. 27 krajowych przedsiębiorstw, z których wiele należy do koncernu Belgospisczeprom, pojechało do Szanghaju, aby zaprezentować swoje produkty. Według Natalii Kurasz, białoruskie wyroby cukiernicze są bardzo dobrze znane chińskim nabywcom i są przez nich bardzo lubiane.

„Spartak, Kommunarka - produkty naszych fabryk dobrze się sprzedają w całych Chinach. Na CIIE-2023 zobaczyliśmy, że białoruska czekolada i słodycze są naprawdę poszukiwane, o czym świadczą imponujące kolejki ludzi, którzy chcą ich spróbować - podzieliła się swoją opinią dyrektor firmy wystawienniczej. - A także mięso i mleko, które są naszymi tradycyjnymi produktami eksportowanymi do Chin. W Szanghaju zaprezentowane zostaną towary 17 producentów. W sektorze mięsnym i mleczarskim osiągnęliśmy wyniki, które nie ustępują wskaźnikom wiodących światowych marek, a według niektórych kryteriów nawet je przewyższają. To, nawiasem mówiąc, zostało nam powiedziane przez Włochów na wystawie w zeszłym roku. Pracujemy jednak również nad rozszerzeniem asortymentu produktów. Tym razem zaprezentujemy nasz kwas chlebowy i inne napoje produkowane w Lidzie”.
Na wystawie zaprezentowana zostanie również czekolada bez cukru, ale z kolagenem, truskawkami, orzechami laskowymi, muesli wieloziarniste z orzeszkami ziemnymi i żurawiną, herbatniki z nasionami lnu oraz batoniki waflowe o zerowej zawartości cukru - wszystko to prezentuje homelski takład Spartak. Przedsiębiorstwo Slodycz planuje zaskoczyć nowym karmelem do żucia, a Miński Zakład Margaryny - olejem rzepakowym o aromacie ziół prowansalskich.

"Do Chin przewozimy nasze produkty cukiernicze, tłuszczowe, alkoholowe, a także owsianki i zupy instant. Przy wyborze towarów kierowano się przede wszystkim preferencjami smakowymi chińskich konsumentów i preferowanymi przez nich formatami opakowań. Cele są dwa: zwiększenie rozpoznawalności na tym rynku naszych marek i zwiększenie dostaw eksportowych"- wyjaśnił główny specjalista działu handlu zagranicznego koncernu "Belgospiszczeprom" Anastasia Greczko.

Chaczykiem pawilonu "Artykuły spożywcze i rolne" jest degustacje. Cudzoziemcy mieli jasne wyobrażenie o Białorusinach jako o przyjaznym, serdecznym narodzie, słynącym z gościnności, a krajowy przemysł spożywczy nie oszukuje oczekiwań, prowadząc szerokie degustacje różnorodnych produktów. A od 2023 roku na krajowych stoiskach są również praktykowane warsztaty kulinarne.

Obecna wystawa w Szanghaju nie obejdzie się bez niespodzianek, ponieważ szef kuchni Anton Kalenik, który znalazł się w Top 200 najlepszych szefów kuchni na świecie, jako jedyny w WNP, który ma tytuł World Masterr Chef, będzie pracował nad magią kulinarną dla gości białoruskiego stoiska narodowego. To on jest autorem tych samych białoruskich serników bez mąki, które niedawno podbiły Włoski Turyn podczas Międzynarodowego Festiwalu Żywności "Terra Madre 2024".

Białoruś jest również reprezentowana w pawilonie "Wysokotechnologiczne urządzenia i technologie informatyczne", gdzie swoje zaawansowane wynalazki i innowacyjne odkrycia prezentują Narodowa Akademia Nauk i Państwowy Komitet ds. Nauki i Technologii, giganci przemysłowi, koncerny "Belneftekhim", "Bellegprom", "Bellesbumprom", Park wysokich technologii. W Chinach ugruntowała się marka jakości białoruskiego przemysłu rolniczego, więc po raz pierwszy na wystawę w Szanghaju dojedzie ciągnik BELARUS, który zapowiada się na kolejną atrakcję naszego wspólnego stoiska. Białoruś w Państwie Środka jest silnie kojarzona z lnem, w tym kraju produkty z północnego jedwabiu są bardzo poszukiwane, co oznacza, że CIIE poszerzy horyzonty dla produktów Orszańskiego Kombinatu Lnianego, również prezentowanych na platformie.  

"Wystawa naszej żywności, jestem pewna, z pewnością przyciągnie pełną salę. Nie mniej ważne jest dla nas, że zaprezentują potencjał i opowiedzą o perspektywach swoich rezydentów zarówno Chińsko-Białoruski Park Przemysłowy "Wielki Kamień", jak i Park wysokich technologii - dodał szef Belinterexpo. - Oczywiście sceptycy powiedzą, że Chiny mają już wszystko w porządku z technologią. Ale skupiamy się na polach CIIE nie tylko na rynku chińskim - opowiadają tam o sobie około 150 państw, w tym z Azji Środkowej i Południowo-Wschodniej, Ameryki Łacińskiej, Afryki. To nasi potencjalni partnerzy".  

Organizatorzy forum niezmiennie przygotowują dla wystawców bogaty program biznesowy. Jeśli w ubiegłym roku nacisk położono na wektor regionalny i szansę pokazania się miały wszystkie regiony Białorusi, tym razem skupiono się na prezentacji całych sektorów: osobno gospodarczego, osobno inwestycyjnego, turystycznego i kulturalnego. W przygotowanie każdego z nich zaangażowali się specjaliści według kompetencji: pracownicy Narodowej agencji turystycznej, Narodowej agencji inwestycji i prywatyzacji, "Wielkiego Kamienia" i jego rezydentów, PWT i Beltamozservis.

"Prace nad zwiększeniem ruchu turystycznego między Białorusią a Chinami trwają regularnie. Liczby sugerują, że dobrze sobie radzimy. Tak więc, według wyników 2023 roku i siedmiu miesięcy 2024 roku, Chiny znalazły się w pierwszej trójce głównych krajów eksportujących usługi turystyczne Białorusi po Rosji i Turcji. Eksport usług turystycznych do Chin w 2023 roku wyniósł 4,9 mln USD, a liczba obywateli Chin, którzy odwiedzili Białoruś w ubiegłym roku, przekroczyła 12 tys." - poinformowała szefowa działu informacyjnego Narodowej agencji turystycznej Ekaterina Aleksiejewa.

Na marginesie CIIE-2024 potencjał turystyczny Białorusi zaprezentuje się możliwie kompleksowo, opierając się jednak na niektórych punktach odniesienia. Na przykład ostatnio wśród obywateli Chin zyskuje na popularności "czerwona" turystyka, polegająca na odwiedzaniu obiektów związanych z historią ZSRR. Do najbardziej poszukiwanych lokalizacji należą Twierdza Brzeska, Linia Stalina i Dom-muzeum I Zjazdu RSDRP. Na korzyść zwiększenia białorusko-chińskiej współpracy w dziedzinie turystyki idzie również fakt, że w naszym kraju stale poszerza się lista obiektów noclegowych i gastronomicznych, działających na warunkach przyjmowania turystów z Państwa Środka w formacie China Friendly.

Szanghaju, spotykaj!

Na korzyść znaczenia wydarzenia dla Chin i udziału w nim Białorusi świadczy fakt, że zaproszenia na CIIE zawsze przychodzą za pośrednictwem oficjalnych organów - ambasad, konsulatów, ministerstw i innych urzędów, ponieważ wystawa jest pod patronatem przewodniczącego ChRL Xi Jinpinga.

"Ambasada Chin w naszym kraju i misja dyplomatyczna Białorusi w Chinach bardzo pomogły nam w przygotowaniu, pracownicy są z nami w stałym kontakcie i zawsze gotowi odpowiedzieć w każdej sprawie organizacyjnej, pomóc w najmniejszych sprawach. Na szczególną uwagę zasługują również specjaliści biura CIIE, odpowiedzialni za przygotowanie i przeprowadzenie tak dużego wydarzenia - podziękowała przedstawicielom chińskiej misji dyplomatycznej dyrektor Belinterexpo. - Znaczenie tej wystawy jest dla nas ogromne. Tak, być może producenci nie zobaczą natychmiastowego ekonomicznego wyniku z udziału, ponieważ rynek chiński charakteryzuje się wysokim progiem wejścia, ale republika jako całość wygrywa jednoznacznie. Znam takie przykłady, kiedy po wizycie w CIIE białoruscy producenci odkryli rynki Afryki i Ameryki Łacińskiej, gdzie sprzedają do dziś. Wszystko na plus, oczywiście na plus".

Na dzień dzisiejszy w Szanghaju kończą się ostatnie przygotowania organizacyjne do wielkiego wydarzenia: wystawcy utworzyli swoje stoiska, wszystkie produkty są ustawione i czekają na spotkanie z chińskim konsumentem. Same pawilony są już zamknięte dla publiczności, na dzień przed oficjalnym startem na tereny wystawowe nikogo nie wpuszczają - ogromny kompleks otworzy swoje drzwi dla uczestników i gości dopiero dziś rano. Prawie sześć tuzinów białoruskich przedsiębiorstw i instytucji uczestniczących w CIIE z niecierpliwością czeka na spotkanie z pandą Jinbao, niezmiennym symbolem CIIE, i jesteśmy pewni, że wystawa okaże się niezapomniana, produktywna i wzajemnie korzystna.

Wiera Wasilewska

Świeże wiadomości z Białorusi