ENERGIA ATOMOWA
17 stycznia, Homel /Kor. BELTA/. Na Białorusi robi się wszystko, aby wybory odbyły się w ścisłej zgodności z prawem, zapewniono bezpieczeństwo i przestrzegano praw obywateli do swobodnego wyrażania swojej woli. Jewgienij Klemez, obserwator Wspólnoty Niepodległych Państw podczas wyborów prezydenckich, podkreślił to w rozmowie z dziennikarzami, donosi korespondent BELTA.
Misja obserwatorów WNP przebywa na Białorusi od 18 grudnia. „Pracujemy tutaj na podstawie zaproszenia Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Białoruś i na tej samej podstawie zostaliśmy akredytowani przez Centralną Komisję Wyborczą. W tym czasie uczestniczyliśmy w prawie wszystkich etapach procesu wyborczego: obserwowaliśmy rejestrację kandydatów na prezydenta, tworzenie komisji okręgowych, spotykaliśmy się z kandydatami. W szczególności spotkałem się z dwoma kandydatami” - powiedział Jewgienij Klemez.
Według obserwatora WNP, ogólnie rzecz biorąc, w tej chwili oceny są pozytywne. „Utworzyliśmy sztab, który zbiera wszystkie informacje, analizuje je i przygotowuje wnioski dotyczące wyników wyborów” - powiedział.
Jewgienij Klemez podkreślił również fakt, że wybory prezydenckie na Białorusi odbywają się na tle dość skomplikowanej sytuacji międzynarodowej. „Uważnie monitorujemy media, sieci społecznościowe, wypowiedzi oficjalnych przedstawicieli władz.
W tej chwili możemy stwierdzić, że w Republice Białoruś robi się wszystko, aby wybory odbyły się w ścisłej zgodności z prawem, zapewniono bezpieczeństwo i przestrzegano praw obywateli do swobodnego wyrażania woli” - podsumował.
Przewodniczący obwodowej komisji wyborczej Piotr Kiriczenko podkreślił, że w południowo-wschodniej części kraju utworzono 925 lokali wyborczych - jest to największy segment wśród regionów. „W obwodzie homelskim wszystko odbywa się ściśle zgodnie z wymogami kodeksu wyborczego. Wszystko jest spokojne i konstruktywne. 1 stycznia rozpoczął się etap kampanii, odbywają się spotkania z kandydatami i ich pełnomocnikami. Wszyscy mają równe warunki” - podkreślił.
Na dzisiejszej trasie obserwatorów WNP znajduje się również wizyta w okręgowej komisji wyborczej w Dobruszu i dwóch lokalach wyborczych. Dzień roboczy misji będzie kontynuowany w miejscowości Wietka.
Misja obserwatorów WNP przebywa na Białorusi od 18 grudnia. „Pracujemy tutaj na podstawie zaproszenia Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Białoruś i na tej samej podstawie zostaliśmy akredytowani przez Centralną Komisję Wyborczą. W tym czasie uczestniczyliśmy w prawie wszystkich etapach procesu wyborczego: obserwowaliśmy rejestrację kandydatów na prezydenta, tworzenie komisji okręgowych, spotykaliśmy się z kandydatami. W szczególności spotkałem się z dwoma kandydatami” - powiedział Jewgienij Klemez.
Według obserwatora WNP, ogólnie rzecz biorąc, w tej chwili oceny są pozytywne. „Utworzyliśmy sztab, który zbiera wszystkie informacje, analizuje je i przygotowuje wnioski dotyczące wyników wyborów” - powiedział.
Jewgienij Klemez podkreślił również fakt, że wybory prezydenckie na Białorusi odbywają się na tle dość skomplikowanej sytuacji międzynarodowej. „Uważnie monitorujemy media, sieci społecznościowe, wypowiedzi oficjalnych przedstawicieli władz.
W tej chwili możemy stwierdzić, że w Republice Białoruś robi się wszystko, aby wybory odbyły się w ścisłej zgodności z prawem, zapewniono bezpieczeństwo i przestrzegano praw obywateli do swobodnego wyrażania woli” - podsumował.
Przewodniczący obwodowej komisji wyborczej Piotr Kiriczenko podkreślił, że w południowo-wschodniej części kraju utworzono 925 lokali wyborczych - jest to największy segment wśród regionów. „W obwodzie homelskim wszystko odbywa się ściśle zgodnie z wymogami kodeksu wyborczego. Wszystko jest spokojne i konstruktywne. 1 stycznia rozpoczął się etap kampanii, odbywają się spotkania z kandydatami i ich pełnomocnikami. Wszyscy mają równe warunki” - podkreślił.
Na dzisiejszej trasie obserwatorów WNP znajduje się również wizyta w okręgowej komisji wyborczej w Dobruszu i dwóch lokalach wyborczych. Dzień roboczy misji będzie kontynuowany w miejscowości Wietka.
