26 grudnia, Mińsk /BELTA - TASS/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka wybiera rąbanie drewna na opał jako sposób rozładunku. Według Natalii Ejsmont, rzeczniczka białoruskiego przywódcy, „zarówno drewno opałowe, jak i siekiery są zawsze gotowe” dla Łukaszenki w Rosji.
„Dzisiaj Aleksander Grigoriewicz ponownie wybrał tradycyjny sposób rozładunku” - powiedziała w odpowiedzi na pytanie TASS na marginesie szczytu szefów państw EUG.
Dla białoruskiego przywódcy, kontynuowała rzeczniczka, z jednej strony jest to okazja, aby trochę się zrelaksować na świeżym powietrzu przy pomocy aktywności fizycznej, z drugiej - nawykowa aktywność, która pozwala na ciągłe tonizowanie.
„Dla Prezydenta to po prostu taki styl życia i sposób, aby nie łamać tradycji - powiedziała nam. - Jeśli to możliwe, oczywiście. Nie wszędzie jest to prezentowane. Jesteśmy w gościnie (w Rosji), ale prawie jak w domu zawsze pomagają: zarówno drewno opałowe, jak i siekiery są zawsze w pogotowiu. Więc wszystkie możliwości są dostępne, dlaczego nie?”.
Według Ejsmont Prezydent Białorusi rąbie drewno na opał przed najważniejszymi negocjacjami nie tylko w Rosji, ale także w kraju. „Wielokrotnie mówiono i pokazywano, że Aleksander Grigoriewicz rąbie drewno na opał praktycznie codziennie i kilka razy dziennie, rano i wieczorem. Również w Mińsku” - powiedziała.
Rzeczniczka zauważyła, że Łukaszenka również lubi różne sporty, takie jak hokej i narciarstwo. „Tutaj nie byliśmy pewni, że tak będzie, bo przecież jesteśmy w kurorcie całorocznym - wszyscy mają ze sobą stroje narciarskie i narty. Ale pogoda to pogoda, jest nieprzewidywalna” - dodała.
Wcześniej kanał Telegram „Pul Pierwszego” opublikował zdjęcie Aleksandra Łukaszenki, który rąbał drewno na opał przed szczytem szefów państw EUG w pobliżu Petersburga.