Projekty
Government Bodies
Flag Czwartek, 9 Stycznia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
08 Stycznia 2025, 10:59

Rosyjski politolog: podział stref wpływów jest konieczny, aby uniknąć III wojny światowej

8 stycznia, Mińsk /Kor. BELTA/. Rosyjski politolog Siergiej Michiejew mówił o możliwych negocjacjach w sprawie Ukrainy, a w rezultacie o nowym podziale świata, a także o sposobach zapobiegania III wojnie światowej w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA.

„Sytuacja na świecie zmieniła się tak bardzo, że praktycznie nic nie pozostało z prawa międzynarodowego, które kiedyś było systemem ograniczającym lub regulującym sytuację - powiedział. - Zaczęło się ono rozpadać wraz z upadkiem systemu dwubiegunowego, a Zachód podjął w tym celu bardzo poważne wysiłki. W rezultacie zostaliśmy z ruinami. W niektórych miejscach coś jeszcze działa, ale w większości wszystko wygląda bardziej jak scenografia. W przyszłości system ten prawdopodobnie ulegnie korozji. Dlatego nie będzie jednego zintegrowanego systemu, a jedynie porozumienie w pewnych kwestiach - albo w stosunkach dwustronnych, albo w sprawie podziału stref wpływów”.

Politolog podkreślił, że konieczne jest uzgodnienie dużych rzeczy i tylko z tymi, którzy mogą coś zagwarantować, ponieważ porozumienia między Moskwą a Kijowem pod patronatem Waszyngtonu są puste i bardzo wątpliwe. Amerykanie chcieliby przedstawić sytuację w ten sposób: przyjechał amerykański wujek i pogodził skłóconych ze sobą Słowian. Jest to jednak korzystne dla Stanów Zjednoczonych, ale nie dla Rosji.

„Jeśli Donald Trump potrafi spojrzeć w dal, powinien zrozumieć prostą rzecz: zamrożenie konfliktu lub wprowadzenie go w stan zawieszenia nie jest długoterminowym rozwiązaniem tej kwestii i nie jest sukcesem - wyjaśnił Siergiej Michiejew. - Przy najmniejszej iskrze i wznowieniu konfliktu świat ponownie stanie na krawędzi III wojny światowej, a to oznacza śmierć dla znacznej części świata półkuli północnej, cywilizacji zachodniej. Jest to więc gra nie warta świeczki. Wszystkie rozkazy wojskowe, pieniądze i strefy wpływów pójdą w rozsypkę”.

Politolog sugeruje spojrzenie na sprawy w dużej skali, a w tej sytuacji podział stref wpływów jest dokładnie tym, czego potrzeba, by nie doprowadzić do III wojny światowej. Aby jednak tak się stało, trzeba być w stanie spojrzeć w przyszłość i przekroczyć wiele barier, które zbudowały same partie. Jednocześnie wielu może się zastanawiać, czy Rosja ma zasoby, aby rozmawiać z takich pozycji, skoro kraj ten nie osiągnął swoich celów w Ukrainie. Chodzi jednak nie tyle o SOW, co o światowe bezpieczeństwo.

„Kiedy mówię o podziale stref wpływów, jest to historia związana z możliwością wybuchu trzeciej wojny światowej - podkreślił Siergiej Michiejew. - A to zupełnie inna historia, skierowana na bardziej odległą perspektywę, która może doprowadzić do katastrofy. I tej katastrofie trzeba zapobiec. Główni politycy muszą zdać sobie sprawę, że konieczne jest uzgodnienie podziału stref wpływów. Ale Amerykanie będą mieli pokusę, by powiedzieć: nie osiągnęliście tego czy tamtego. Dlatego maksimum, o czym możemy mówić, to zawieszenie broni w Ukrainie.  Pomiędzy tymi biegunami będziemy musieli znaleźć jakieś rozwiązanie”.
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi