Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 5 Grudnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
11 Października 2025, 20:00

Ręczny karabin maszynowy w szopie: jak nastolatki stworzyły grupę, której Abwehr nie mogła znaleźć przez rok? 

Na początku 1942 roku w powiecie obolskim pojawiła się podziemna grupa „Młodzi mściciele”. 38 chłopców i dziewcząt, najmłodsi mieli zaledwie 15 lat. Podziemni działacze spotykali się w swoich domach i dyskutowali o tym, jak będą walczyć. Samodzielnie próbowali zbierać broń w miejscach walk. Efrosinia Zenkowa – nazywana Fruzją – stanęła na czele podziemnej organizacji.

– Jeden z aktywnych członków zdołał nawet znaleźć i ukryć w swojej szopie ręczny karabin maszynowy. Oznacza to, że później nie szli już z pustymi rękami do partyzantów. A zimą 1941 roku komisarz oddziału partyzanckiego im. Woroszyłowa Borys Markijanow (był komsorgiem w tej samej szkole, do której uczęszczała Eufrozyna Zenkowa) wraz z kilkoma bojownikami zajął się, że tak powiem, pozyskiwaniem nowych członków do ruchu partyzanckiego. Zima 1941 roku była dla bojowników przeciwko faszyzmowi na okupowanych terenach surowa i trudna. W tym czasie przybył on do wsi Uszały – opowiedziała starsza badaczka Centrum Historii Wojskowości Białorusi, kandydatka nauk historycznych, docent Aleksandra Kuzniecowa-Timonowa.

Miejscowość miała dość dogodne położenie do zorganizowania jakiejś podziemnej grupy: ze wszystkich stron otaczały ją lasy. Borys Markijanow wziął to pod uwagę.

– Niemcy nie przebywali tam na stałe, w przeciwieństwie do innych wsi – samej Oboli w powiecie obolskim. Oczywiście, przyjeżdżali, ale nie przebywali tam na stałe. Markijanow przybył do Uszały i nawiązał kontakt najpierw z samą Fruzją. Stopniowo zaczęli zastanawiać się, w jaki sposób zachęcić młodzież do pracy w podziemiu. Była to zima 1941-1942 roku.
Wszystko zaczęło się od rozpowszechniania raportów Sowinformbiuro. Informacje przynosili z oddziału partyzanckiego, a młodzi podziemni robili ulotki i rozdawali je mieszkańcom Uszały i najbliższych wsi. Potem zaczęto angażować młodzież w bardziej znaczącą działalność.

- Ich pierwszym poważnym sukcesem było wysadzenie kilku mostów przez rzekę Oboliankę w 1942 roku. Dodatkowo, na polecenie dowództwa partyzanckiego, wszyscy w taki czy inny sposób znaleźli pracę w strukturach okupacyjnych. Na przykład Nina Ozolina była Łotyszką, więc cieszyła się większym zaufaniem. Poza tym dość dobrze znała język niemiecki. Dziewczyna znalazła pracę w komendanturze jako przepisywaczka i zdobywała bardzo ważne informacje. Władek Jezowitow był synem burmistrza, więc na początku również nie budził podejrzeń. Znalazł pracę w fabryce torfu jako asystent księgowego. Zina Portnowa i Nina Antoniuk pracowały w stołówce oficerskiej.

Nikołaj Aleksiejew zatrudnił się jako zwrotniczy na stacji i dostarczał partyzantom informacje o niemieckich transportach. Latem 1942 roku, dzięki zorganizowanej z jego udziałem dywersji, zderzyły się dwa pociągi, zginęło wielu hitlerowców. Zniszczono czołgi, które zmierzały w kierunku Stalingradu.

- Następnie, jesienią 1942 roku, kontakt z oddziałem partyzanckim został utracony, ponieważ w trakcie ekspedycji karnych wycofali się oni z lokalnych lasów i przez całą zimę młodzież pracowała samodzielnie. W miarę swoich sił przeprowadzali niewielkie dywersje, rozpowszechniali raporty Sowinformbiuro. Szczyt działalności, najjaśniejsze i najpotężniejsze akcje, za które wielu otrzymało swoje odznaczenia bojowe (niestety pośmiertnie), przypadają na lato 1943 roku. Wtedy partyzanci byli w stanie zaopatrzyć młodzież w poważniejsze amunicje.
Kolejnym jaskrawym przykładem dywersji „Młodych mścicieli” jest wysadzenie pompy wodnej na stacji Obol w sierpniu 1943 roku. Na kilka dni sparaliżowano ruch kolejowy, naziści musieli dostarczać wodę do lokomotyw w wiadrach. W sumie młodzież przeprowadziła ponad 20 dużych dywersji. Eufrozynia Zenkowa była pośrednikiem między podziemnymi bojownikami a partyzantami.

Była w kontakcie z komisarzem oddziału partyzanckiego Markijanowa. To właśnie z nią w pierwszej kolejności omawiano planowanie wszystkich operacji, ponieważ była jedną z nielicznych pełnoletnich osób wśród młodzieży. I rzeczywiście miała poważne zdolności przywódcze. Podążali za nią, słuchali jej – potrafiła zarówno wydawać rozkazy, jak i organizować. Między innymi dlatego grupa była tak skuteczna, że struktury Abwera przez ponad rok nie były w stanie jej wykryć. A kiedy organizacja została w końcu zdemaskowana, zdziwiono się, że przeciwko nim działały w zasadzie dzieci.

26 sierpnia 1943 roku aresztowano praktycznie wszystkich członków podziemnej grupy. Udało się uratować tylko kilku osobom. Komu? Zobaczcie w filmie BELTA.

Przygotowano na podstawie filmu BELTA. Zrzuty ekranu z filmu

Świeże wiadomości z Białorusi