30 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Przewodniczący Komitetu gospodarki Grodzieńskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Aleksander Komendant w projekcie BELTA "Kraj mówi" opowiedział, jak rozwija się turystyka w regionie.
Pomimo zamkniętych granic i niedawnej pandemii obwód grodzieński z powodzeniem rozwija turystykę, powiedział Aleksander Komendant. "W regionie wszystko jest dziś zajęte. Wiąże się to nie tylko ze świętami Nowego Roku, ale ogólnie z chęcią odpoczynku. Przyjeżdżają zagraniczni turyści, Białorusini nauczyli się odpoczywać. I czasami w Grodnie, jeśli chcesz znaleźć miejsce na nocleg, musisz poszukać go za kilka tygodni, co najmniej za miesiąc. A jeśli miejsce jest kultowe, to zarezerwować je z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. To sugeruje, że nadal jesteśmy atrakcyjni, mimo braku dostępu do zachodnich regionów sąsiednich państw" - zwrócił uwagę.
Ruch bezwizowy działa, i wektor przesunął się z zachodnich turystów na wschodnich. "Przyjeżdżają do nas Chińczycy. Bardzo się cieszę, że sami Białorusini również rozwijają turystykę krajową" - podkreślił Aleksander Komendant.
Pomimo zamkniętych granic i niedawnej pandemii obwód grodzieński z powodzeniem rozwija turystykę, powiedział Aleksander Komendant. "W regionie wszystko jest dziś zajęte. Wiąże się to nie tylko ze świętami Nowego Roku, ale ogólnie z chęcią odpoczynku. Przyjeżdżają zagraniczni turyści, Białorusini nauczyli się odpoczywać. I czasami w Grodnie, jeśli chcesz znaleźć miejsce na nocleg, musisz poszukać go za kilka tygodni, co najmniej za miesiąc. A jeśli miejsce jest kultowe, to zarezerwować je z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. To sugeruje, że nadal jesteśmy atrakcyjni, mimo braku dostępu do zachodnich regionów sąsiednich państw" - zwrócił uwagę.
Ruch bezwizowy działa, i wektor przesunął się z zachodnich turystów na wschodnich. "Przyjeżdżają do nas Chińczycy. Bardzo się cieszę, że sami Białorusini również rozwijają turystykę krajową" - podkreślił Aleksander Komendant.