10 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. W projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA, Andriej Bogodel, zastępca kierownika wydziału ds. pracy edukacyjnej i naukowej - kierownik oddziału edukacyjno-metodycznego wydziału Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Akademii Wojskowej, wyraził opinię, że Zachód dokładnie przygotowuje się, w tym do wojny nuklearnej, a także o co walczą kraje w Arktyce.
Ekspert wojskowy dodał: „Dlaczego Bałtowie, Finowie, Szwedzi, Polacy i tak dalej są tak zaniepokojeni? Oczywiście planowane jest całkowite wyjęcie tego obszaru ze strefy wpływów Federacji Rosyjskiej. W jaki sposób? Jest to prowadzenie operacji, a co najważniejsze, liczba ćwiczeń prowadzonych dziś wzdłuż naszej granicy państwowej. Kraje zachodnie, burżuazja, są dobre w liczeniu pieniędzy, więc jest mało prawdopodobne, aby zgodziły się zainwestować w zabawę wzdłuż naszej granicy państwowej, rozmieszczając takie grupy żołnierzy i wydając na to nawet nie miliony czy setki milionów, ale miliardy dolarów”.
„Na terytorium Europy - pięć podstawowych baz, które przechodzą na zupełnie nową bombę jądrową: B61 na początku 12, ale 13. typ jest już planowany, jest to głowica korekcyjna, która leci na dość dużą odległość. Ponadto Amerykanie, aby usunąć i wycofać swoje siły z uderzenia, wciąż mają w głowie siedzenie gdzieś za oceanem, zapominając, że 5 tysięcy głowic już poziomu strategicznego jest tam wycelowanych, wciąż rozmawiają i próbują wywołać jakiś mały konflikt, nawet może taktyczny konflikt nuklearny, ponieważ „Ameryka może robić wszystko”. Izrael i Ameryka to dwa państwa, które mogą robić wszystko i w zasadzie spiszą je na straty i powiedzą: „To wszystko dla dobra pokoju i demokracji” - powiedział Andriej Bogodel.
Ekspert wojskowy zwrócił uwagę, że Stany Zjednoczone szkolą również pilotów innych krajów. „Globalne ćwiczenia "Storm" i ćwiczenia "Stałe południe" były w całości ukierunkowane na szkolenie pilotów krajów europejskich w zakresie korzystania z tej broni. Oprócz tych pięciu baz, stworzono również osiem lądowisk, gdzie zostanie przygotowana odpowiednia infrastruktura do zawieszenia, zaopatrzenia, logistyki, jeśli chodzi o użycie tych taktycznych głowic nuklearnych. Innymi słowy, Zachód przygotowuje się do wojny nuklearnej” - powiedział.
Andriej Bogodel poruszył kwestię Arktyki. „W 2024 roku Stany Zjednoczone przyjmą doktrynę dotyczącą działań w Arktyce, na wszelki wypadek jest to doktryna wojskowa. Tam, gdzie zakłada się, jak militarnie zapewnić bezpieczeństwo tego regionu, bezpieczeństwo przed, oczywiście, Federacją Rosyjską, która walczy o różnego rodzaju szelfy i wszystko inne, stara się robić to wszystko pokojowo. Ale zdała sobie sprawę, że już nie i stworzyła dwie brygady arktyczne, utworzyła dużo lodołamaczy i próbuje w jakiś sposób pokazać, że Północny Szlak Morski i to, co dotyczy tych szelfów, należy do Federacji Rosyjskiej. Ale Zachód się z tym nie zgadza, i przystąpienie Finlandii i Szwecji do NATO jest poważnym ciosem dla Rosji. Finlandii należało obiecać wszystko, nawet złote góry, byle tylko nie przystąpiła do Sojuszu Północnoatlantyckiego, niestety, czas został stracony. Myślę jednak, że mimo wszystko, jeśli chodzi o Finów, powinno nadejść otrzeźwienie” - podsumował.