19 września, Homel /Kor. BELTA/. W warunkach nowych wyzwań jedność daje nam perspektywę pomyślnego rozwoju w przyszłości. Stanisław Czerepko, dziekan Wydziału Historii i Komunikacji Międzynarodowej Homelskiego Uniwersytetu Państwowego imienia F. Skoryny, komentując główne przesłania głowy państwa, wygłoszone podczas uroczystego wydarzenia z okazji Dnia Jedności Narodowej, podzielił się tą opinią z korespondentem BELTA.
Według Stanisława Czerepko, na uroczystym spotkaniu głowa państwa jasno nakreślił priorytety rozwoju naszego kraju. „Podkreślił również historyczne podstawy, nasze korzenie, na których opiera się współczesna białoruska państwowość. Prezydent przypomniał trudne ścieżki powstania BSRR, która stała się pierwszą narodową formą państwowości” - powiedział.
Przemówienie Prezydenta podkreśla znaczenie 17 września 1939 r. nie tylko z perspektywy historycznej, ale także w kontekście współczesnym. „Prezydent pokazał, że bez tej ważnej daty nie można mówić o pomyślnym rozwoju współczesnej Białorusi. Ponieważ zjednoczenie (ważne jest, aby zrozumieć, że zjednoczenie nastąpiło na tym etapie) narodu białoruskiego umożliwiło nie tylko rozwój kultury narodowej, ale także sprostanie wyzwaniom połowy XX wieku, przede wszystkim Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. I to, co mamy teraz - rozwinięte państwo, pokojowe niebo, godne miejsce wśród innych krajów świata - wszystko to zawdzięczamy jedności, którą naród białoruski osiągnął dzięki 17 września 1939 r.” - podkreślił dziekan Wydziału Historii i Komunikacji Międzynarodowej Państwowego Uniwersytetu im. F. Skoryny.
Przypomniał również, że Prezydent położył szczególny nacisk na fakt, że Białoruś była i pozostaje zwolennikiem pokoju. „Zawsze jesteśmy gotowi wspierać i pomagać innym ludziom, ale nigdy nie oddamy swojego” - powiedział rozmówca.
Analityk jest przekonany, że historia często ma charakter aplikacyjny. „Widzimy to z perspektywy czasu: kiedy jedność zostaje utracona, narodowi grozi zagłada. Tak było również w czasach starożytnej Rusi. Utraciwszy jedność, Ruś znalazła się pod jarzmem na 300 lat. Albo stosunkowo niedawny okres w skali historii - upadek Związku Radzieckiego: nikt go nie pokonał, ale upadł z powodu utraty jedności. Albo inny przykład: gdyby podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej część ludzi pamiętała o swoich pretensjach do władz radzieckich, związanych z budową systemu kolektywnych gospodarstw rolnych lub religią, czy bylibyśmy teraz? Nie. Wtedy ludzie się zjednoczyli - i ta jedność pomogła nam przetrwać Wielką Wojnę Ojczyźnianą, pomaga nam przetrwać teraz, a w obliczu nowych wyzwań daje nam perspektywę pomyślnego rozwoju w przyszłości” - podsumował Stanisław Czerepko.