28 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. W Bibliotece Narodowej Białorusi zaprezentowano wystawę "Błyszczy Taszkent", relacjonuje korespondent BELTA.
Wystawa zapozna widzów ze stolicą Uzbekistanu - największym miastem Azji Środkowej. Kolorowe obrazy fotograficzne przedstawią nowoczesne centrum kultury, jedno z najstarszych miast, przekażą kolorowe piękno kultury uzbeckiej. Otwarcie wystawy związane jest z Dniem Niepodległości Uzbekistanu, który obchodzony jest 1 września.
W ekspozycji goście zobaczą ponad 30 zdjęć słynnego uzbeckiego fotografa sztuki ulicznej Aleksieja Tudakowa, które opowiedzą o metropolii, która zachowała urok starożytnej kultury wschodniej. Aleksiej Tudakow przybył na otwarcie wystawy i powiedział, że jej przeprowadzenie zaproponował białoruski fotograf Aleksander Szewcow. Został kuratorem wystawy i wybrał zdjęcia. "Zdjęcia przedstawiają życie Taszkentu i ludzi, którzy go zamieszkują. To nie jest inscenizacja, ale żywy obraz" - powiedział fotograf. "Mieszkałem w Mińsku wystarczająco dużo czasu, aby mieć czas na nasycenie się jego duchem, więc mogę powiedzieć, że energia Taszkentu i Mińska jest podobna".
Zastępca dyrektora generalnego Biblioteki Narodowej Ludmiła Wysocka zauważyła, że Aleksiej Tudakow przywiózł na Białoruś kawałek Uzbekistanu. "Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej przyjaźni z Uzbekistanem we wszystkich dziedzinach. A w kulturze jest ona wyjątkowa. Nasza współpraca z każdym dniem staje się coraz silniejsza" - podkreśliła Ludmiła Wysocka.
Według wiceprzewodniczącej Białoruskiego Związku Artystów, krytyka sztuki Natalii Szarangowicz, otwarcie wystawy jest przełomowym wydarzeniem. "Cieszę się, że zebrali się tutaj ludzie, którzy dobrze rozumieją sztukę i fotografię, ale najważniejsze jest to, że autor przybył na otwarcie. Aleksiej Tudakow i ta wystawa są żywym ucieleśnieniem przyjaźni naszych krajów, ponieważ przez kilka lat mieszkał na Białorusi i tak wpisał się w białoruską rzeczywistość, że stał się znany w kręgach naszej fotograficznej i artystycznej publiczności" - zaznaczyła.
"Kiedy poznajesz tę wystawę, zaczynasz zakochiwać się w Taszkencie, a to oczywiście zasługa autora. Fotografia uliczna, która jest obecnie popularna w wielu krajach i zdobywa coraz więcej wielbicieli, jest ważna, ponieważ naprawdę widzimy prawdziwe życie miasta. Fotograf pokazuje nam architekturę, twarze, kolor i światło słoneczne. Bardzo trudno jest zaprezentować taką różnorodność kolorów na zdjęciach, ale udało mu się bardzo delikatnie przekazać kolorowe obrazy" - dodała Natalia Szarangowicz.
Wystawa potrwa do listopada.
Wystawa zapozna widzów ze stolicą Uzbekistanu - największym miastem Azji Środkowej. Kolorowe obrazy fotograficzne przedstawią nowoczesne centrum kultury, jedno z najstarszych miast, przekażą kolorowe piękno kultury uzbeckiej. Otwarcie wystawy związane jest z Dniem Niepodległości Uzbekistanu, który obchodzony jest 1 września.
W ekspozycji goście zobaczą ponad 30 zdjęć słynnego uzbeckiego fotografa sztuki ulicznej Aleksieja Tudakowa, które opowiedzą o metropolii, która zachowała urok starożytnej kultury wschodniej. Aleksiej Tudakow przybył na otwarcie wystawy i powiedział, że jej przeprowadzenie zaproponował białoruski fotograf Aleksander Szewcow. Został kuratorem wystawy i wybrał zdjęcia. "Zdjęcia przedstawiają życie Taszkentu i ludzi, którzy go zamieszkują. To nie jest inscenizacja, ale żywy obraz" - powiedział fotograf. "Mieszkałem w Mińsku wystarczająco dużo czasu, aby mieć czas na nasycenie się jego duchem, więc mogę powiedzieć, że energia Taszkentu i Mińska jest podobna".
Zastępca dyrektora generalnego Biblioteki Narodowej Ludmiła Wysocka zauważyła, że Aleksiej Tudakow przywiózł na Białoruś kawałek Uzbekistanu. "Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej przyjaźni z Uzbekistanem we wszystkich dziedzinach. A w kulturze jest ona wyjątkowa. Nasza współpraca z każdym dniem staje się coraz silniejsza" - podkreśliła Ludmiła Wysocka.
Według wiceprzewodniczącej Białoruskiego Związku Artystów, krytyka sztuki Natalii Szarangowicz, otwarcie wystawy jest przełomowym wydarzeniem. "Cieszę się, że zebrali się tutaj ludzie, którzy dobrze rozumieją sztukę i fotografię, ale najważniejsze jest to, że autor przybył na otwarcie. Aleksiej Tudakow i ta wystawa są żywym ucieleśnieniem przyjaźni naszych krajów, ponieważ przez kilka lat mieszkał na Białorusi i tak wpisał się w białoruską rzeczywistość, że stał się znany w kręgach naszej fotograficznej i artystycznej publiczności" - zaznaczyła.
"Kiedy poznajesz tę wystawę, zaczynasz zakochiwać się w Taszkencie, a to oczywiście zasługa autora. Fotografia uliczna, która jest obecnie popularna w wielu krajach i zdobywa coraz więcej wielbicieli, jest ważna, ponieważ naprawdę widzimy prawdziwe życie miasta. Fotograf pokazuje nam architekturę, twarze, kolor i światło słoneczne. Bardzo trudno jest zaprezentować taką różnorodność kolorów na zdjęciach, ale udało mu się bardzo delikatnie przekazać kolorowe obrazy" - dodała Natalia Szarangowicz.
Wystawa potrwa do listopada.