Każdego roku noworoczna republikańska akcja charytatywna „Nasze dzieci” pomaga spełnić życzenia wielu tysięcy dzieci. Uczestniczą w niej przedstawiciele różnych struktur, którzy również chcą stać się twórcami noworocznego cudu. 19 grudnia w akcji wzięli udział pracownicy Prokuratury Generalnej, którzy odwiedzili Centrum Kształcenia Korekcyjno-Rozwojowego i Rehabilitacji rejonu pierwomajskiego w Mińsku. Korespondenci BELTA również odwiedzili ośrodek i rozmawialij z uczestnikami akcji, aby dowiedzieć się, jak spełniane są ich życzenia.
Dzieci z Centrum Edukacji Korekcyjno-Rozwojowej i Rehabilitacji mogły zanurzyć się w świątecznej atmosferze dzięki świątecznemu przedstawieniu zorganizowanemu przez uczniów i nauczycieli ośrodka. Dzieci zostały powitane piosenkami, okrągłymi tańcami i prezentami od Dziadka Mroza i Śnieżynki.
Rita Wasiljewa i jej 11-letni syn Żenia odwiedzają ośrodek od około 7 lat. „ Święto bardzo nam się podobało. Jest wesoło, kolorowo i są dobre prezenty. Na Nowy Rok podarujemy mu różne zabawki” - podkreśliła.
Babcia Maszy, Irina Pietrowna, również była pod wrażeniem święta. „Wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane. Święto podniosło nastrój” - dodała Irina Pietrowna.
Wśród dzieci, którym pomagają nauczyciele ośrodka, jest Ania Biełkowa, która jest obserwowana w ośrodku od 2022 roku. „Nasza dziewczynka miała koronawirusa i nastąpił u niej całkowity regres osobowości. Na nowo uczyła się chodzić do toalety, trzymać łyżkę, mówić. Ma teraz 13 lat i w ciągu tych 2 lat osiągnęliśmy wiek rozwojowy 5-6-letniego dziecka. To ogromny skok. Ania czyta, ma trudności z matematyką i operacjami logicznymi, ale wszystko jest osiągalne i jeszcze przed nią” - podzieliła się historią dziewczynki jej mama Marina Biełkowa.
Podkreśliła, że wizyty w Centrum Edukacji Korekcyjno-Rozwojowej naprawdę przynoszą rezultaty. Ania poczyniła ogromne postępy w rozwoju, zwłaszcza w mowie, ponieważ nie mówiła dobrze i wcześniej tylko jej tata i mama oraz brat i siostra mogli ją zrozumieć.
„To bardzo miłe, że państwo zapewnia ośrodkom nie tylko standardowe wyposażenie, a nauczyciele pracują nie tylko na standardowych lekcjach, ale także wykorzystują interaktywność. Centrum ma również inteligentne lustra, podłogę i stoły, co bezpośrednio poszerza horyzonty dzieci i ułatwia im naukę” - powiedziała Marina Biełkowa.
Według niej, Ania z niecierpliwością czeka na święta noworoczne. „Mamy w domu kalendarz, w którym zapisana jest codzienny porządek dnia. Tam oblicza Nowy Rok każdego dnia. Dzisiaj również z przyjemnością przyjechała na święto. To ekscytujące dla niej i dla nas i myślę, że będzie miała wiele przyjemnych wrażeń” - dodała mama Ani.
Dyrektor Centrum Edukacji Korekcyjno-Rozwojowej i Rehabilitacji rejonu pierwomajskiego w Mińsku Natalia Markowka podkreśliła, że każde dziecko oczekuje cudów w Nowym Roku, ponieważ jest to czas magii i spełniania życzeń.
„Stało się już dobrą tradycją w naszej placówce, że w te święta Nowego Roku spotykamy się z przedstawicielami naszych szefów - Prokuratury Generalnej Białorusi, administracji i wydziału oświaty rejonu pierwomajskiego. Oczywiście dzięki ich udziałowi mamy możliwość uzupełnienia bazy materialnej i technicznej - zakupu specjalnych mebli, pomocy dydaktycznych, gier, interaktywnych narzędzi edukacyjnych dla dzieci - w celu zapewnienia wysokiej jakości edukacji specjalnej, ponieważ mamy dzieci z ciężkimi, wielorakimi zaburzeniami rozwojowymi” - powiedziała Natalia Markowka.
Według niej w ośrodku uczy się 64 dzieci z poważnymi wielorakimi niepełnosprawnościami w wieku od 3 do 18 lat. Jest to 15 dzieci w wieku przedszkolnym i 49 dzieci w wieku szkolnym. Nauczyciele w ośrodku zapewniają korekcyjną i pedagogiczną pomoc dzieciom z lekkimi zaburzeniami oraz wczesną kompleksową pomoc dzieciom w wieku od 0 do 3 lat. W ośrodku jest około 30 takich dzieci. Przychodzą one na zajęcia korekcyjne z pedagogami-defektologami i psychologami wychowawczymi wraz z matkami i mają możliwość otrzymania specjalistycznej pomocy w najmłodszym wieku.
Zastępca prokuratora generalnego Aleksiej Stuk podkreślił, że każdego roku, w przeddzień świąt noworocznych, prokuratorzy odwiedzają różne szkoły z internatem, domy dziecka, rodziny zastępcze i rodziny wychowujące niepełnosprawne dzieci z prezentami, aby wesprzeć dzieci w szczególnej potrzebie i podarować im bajkę. Planowane jest odwiedzenie ponad 100 instytucji w całym kraju.
„Cała polityka państwa wobec dzieci ma na celu ochronę i wspieranie wszechstronnego rozwoju duchowego, moralnego i obyczajowego dziecka. Szczególną uwagę poświęca się tym dzieciom, które znajdują się w trudnej sytuacji życiowej. Są to przede wszystkim sieroty, dzieci z osobliwościami rozwoju psychofizycznego i dzieci wychowywane w rodzinach dysfunkcyjnych” - zauważył Aleksiej Stuk.
„Dzięki stałej uwadze głowy państwa Białoruś zbudowała realny i bezwarunkowy system wsparcia dla takich dzieci. Niezależnie od ich rozwoju, niezależnie od rodzaju i stopnia zaburzeń, dzieci mają możliwość otrzymania wszelkiego rodzaju wsparcia korekcyjnego i odpowiedniej edukacji. Wszystkie dzieci ze specjalnymi potrzebami rozwojowymi są objęte takimi możliwościami. Pracuje dla nich 235 wyspecjalizowanych placówek” - dodał zastępca prokuratora generalnego.
Ogólnokrajowa kampania charytatywna „Nasze dzieci” odbywa się na Białorusi od 16 grudnia do 15 stycznia. W tym czasie we wszystkich regionach kraju organizowane są przedstawienia noworoczne. Szefowie republikańskich organów rządowych, przedstawiciele władz lokalnych odwiedzają placówki opiekuńczo-wychowawcze i rodzinne domy dziecka, szpitale, rodziny zastępcze i adopcyjne, gratulują dzieciom z okazji Nowego Roku, Świąt Bożego Narodzenia, wręczają prezenty i pomagają w rozwiązywaniu istniejących problemów. Do akcji charytatywnej przyłączają się stowarzyszenia publiczne i inne organizacje.