Projekty
Government Bodies
Flag Sobota, 18 Stycznia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
17 Stycznia 2025, 19:27

„Niemcy chcieli go zająć”. Historyk o Spitsbergenie i zaletach Arktyki

17 stycznia, Mińsk /Kor. BELTA/. W projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA doktor nauk historycznych Nikołaj Płatoszkin mówił o tym, dlaczego Spitsbergen jest w pełni zdemilitaryzowany i ogólnie o zaletach Arktyki.

Mówiąc o znaczeniu Arktyki, Nikołaj Płatoszkin odniósł się do powieści i filmów opartych na dziele „Dwaj kapitanowie”. „Gdzie pokazano, że za cara, ogólnie rzecz biorąc, było - jeśli chcesz - eksploruj na własne ryzyko, jeśli nie chcesz - nie, a Rada Komisarzy Ludowych w 1923 roku (wydaje się, że w ogóle nie było na to czasu - cały kraj właśnie wyszedł z domowej (wojny - przyp. BELTA), z wojny imperialistycznej) przyjęła deklarację, w której Arktyka i przyległe wyspy zostały uznane za integralną część terytorium ówczesnej RFSRR. To, co teraz przedłożyliśmy ONZ - nasze roszczenia opierają się na deklaracji Rady Komisarzy Ludowych z tamtych czasów”.

„Spitsbergen, który został odkryty przez naszych Pomorów, należy teraz do Norwegii. Ale dlaczego zgodziliśmy się na status Spitsbergenu w 1940 roku? Niemcy chcieli go wtedy zająć, którzy, jak pamiętacie, szybko zajęli Norwegię. Ale na naszych warunkach podpisano traktat międzynarodowy, który obowiązuje do dziś, że Spitsbergen jest całkowicie zdemilitaryzowany. Tak, jest w Norwegii, ale nie ma tam żołnierzy ani okrętów wojennych” - powiedział historyk.

Zwrócił uwagę, że w czasach radzieckich istniał Konsulat Generalny ZSRR, były dwie duże miejscowości (Barentsburg i Piramida), gdzie Związek Radziecki wydobywał węgiel kamienny. „Mieliśmy wystarczająco dużo własnego węgla zarówno w czasach radzieckich, jak i teraz - powiedział ekspert.
- Celowo utrzymaliśmy tam naszą obecność gospodarczą, aby, nie daj Boże, sprytniejsi towarzysze w osobie Stanów Zjednoczonych, ktoś inny.... Teraz walka o szelf jest znacznie bardziej skomplikowana niż za czasów Związku Radzieckiego, kiedy mieliśmy więcej sojuszników i przyjaciół w ONZ”.

„Stalin swego czasu chciał zbudować lotniska dla naszych bombowców strategicznych na wyspach Ziemi Północnej, które są naszymi najbardziej wysuniętymi na północ terytoriami, a nawet na górach lodowych. Ponieważ jest to najkrótsza droga (do USA - przyp. BELTA). Z tego powodu Amerykanie mieli na Alasce ogromną jednostkę, która miała ich przechwytywać w razie zagrożenia. Co do zasobów ropy naftowej. Teraz możemy powiedzieć, że jest tam pak lodowy, czasami osiągaja 2-3 metry. Ale nadal w naszym życiu będzie zupełnie inaczej - powiedział historyk. - Wtedy nasz okręt po raz pierwszy wynurzył się tuż przy biegunie północnym, to oni też, o co chodziło: możemy, przepraszam, strzelać nie tylko z terytorium Syberii, ale w rzeczywistości z bieguna północnego, a to jest kilka tysięcy kilometrów bliżej, co oznacza, że czas lotu jest krótszy, co oznacza, że wy, towarzysze, musicie negocjować z nami rozbrojenie. To również odegrało pewną rolę. Kiedy Amerykanie chcieli się dozbroić, a potem zdali sobie sprawę, że nic im to nie da".
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi