19 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Nadieżda Łazarewicz, pierwsza zastępczyni przewodniczącego Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego, opowiedziała w ramach projektu BELTA „Kraj mówi” o tym, jak duży napływ gości spodziewany jest w stolicy w Nowy Rok.
Nadieżda Łazarewicz zwróciła uwagę na gwałtowny wzrost eksportu usług w stolicy. „W tym roku Mińsk odwiedziło ponad milion gości. W związku z tym wszyscy oni odpoczywają w Mińsku, i zasoby, które tu przywożą, pozostawiają w postaci wzrostu obrotów detalicznych i gastronomicznych. Dlatego mamy bardzo dobrą dynamikę tych wskaźników” - powiedziała.
W Mińsku jest wiele hoteli i wszystkie są już zarezerwowane na Nowy Rok. „Nie ma wolnych miejsc. To nie tylko Rosjanie, ale także nasi goście z krajów, które przyjeżdżają tu bez wiz. Odpoczywają tutaj i wybierają nasz kraj, aby spędzić komfortowy wypoczynek z rodziną. Kiedy się z nimi komunikujesz, nawet w windzie w hotelu na imprezie, mówią: „Jesteśmy z Litwy. Macie wspaniałe miejsce, przyjeżdżamy tu, by odpocząć” - powiedziała.
Według niej goście z innych krajów, którzy teraz przyjeżdżają do Mińska, są zaskoczeni, że nie można nawet dostać się do restauracji w stolicy bez wcześniejszej rezerwacji. „Rzeczywiście, tak duży napływ gości z kraju i nie tylko. Kto dobrze pracuje, wie, jak odpocząć, więc Białorusini też lubią chodzić do restauracji i mają taką możliwość” - zauważyła Nadieżda Łazarewicz.