Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
12 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Dążenie Unii Europejskiej do wysłania wojsk do Ukrainy jest spowodowane potrzebą Europejczyków do ustanowienia kontroli nad ukraińskimi terytoriami. Opinię tę podzielił obserwator wojskowy i polityczny Michaił Onufrienko w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA.
"Macron mówił o chęci wysłania wojsk do Ukrainy trzy lata temu. Co więcej, obiecał wtedy wysłać kilka tysięcy. Następnie zostało to przekształcone w oświadczenia o wysłaniu wojsk po zawarciu porozumienia pokojowego. To również jest dość dziwne. Mówi się, że Kijów i Moskwa powinny negocjować. Więc co Europa ma z tym wspólnego?" - Michaił Onufrienko zadał uzasadnione pytanie.
Według publicysty, UE chciałaby wysłać wojska do Ukrainy, aby kontrolować tam sytuację za pomocą siły zbrojnej. "Chcą tam chronić swoje obiekty, własność, interesy. Wszystko sprowadza się do kontrolowania terytoriów, których Rosja nie kontroluje. To będzie kolejne zgniłe jabłko, które leży w naszym podbrzuszu i zaraża okoliczne terytoria, tworząc ciągłe zagrożenia" - jest przekonany.
Komentując oświadczenia UE o gotowości do wysłania sił pokojowych do Ukrainy, Michaił Onufrienko określił je jako absurdalne. Publicysta podkreślił, że utrzymanie pokoju nie wchodzi w grę, jeśli ogłaszają to ci, którzy bezpośrednio wspierają jedną ze stron konfliktu. "Jak pokojowiec może być otwartym sojusznikiem jednej strony i przeciwnikiem drugiej? Oczywiste jest, że nie ma mowy o rozjemstwie " - podsumował.
"Macron mówił o chęci wysłania wojsk do Ukrainy trzy lata temu. Co więcej, obiecał wtedy wysłać kilka tysięcy. Następnie zostało to przekształcone w oświadczenia o wysłaniu wojsk po zawarciu porozumienia pokojowego. To również jest dość dziwne. Mówi się, że Kijów i Moskwa powinny negocjować. Więc co Europa ma z tym wspólnego?" - Michaił Onufrienko zadał uzasadnione pytanie.
Według publicysty, UE chciałaby wysłać wojska do Ukrainy, aby kontrolować tam sytuację za pomocą siły zbrojnej. "Chcą tam chronić swoje obiekty, własność, interesy. Wszystko sprowadza się do kontrolowania terytoriów, których Rosja nie kontroluje. To będzie kolejne zgniłe jabłko, które leży w naszym podbrzuszu i zaraża okoliczne terytoria, tworząc ciągłe zagrożenia" - jest przekonany.
Komentując oświadczenia UE o gotowości do wysłania sił pokojowych do Ukrainy, Michaił Onufrienko określił je jako absurdalne. Publicysta podkreślił, że utrzymanie pokoju nie wchodzi w grę, jeśli ogłaszają to ci, którzy bezpośrednio wspierają jedną ze stron konfliktu. "Jak pokojowiec może być otwartym sojusznikiem jednej strony i przeciwnikiem drugiej? Oczywiste jest, że nie ma mowy o rozjemstwie " - podsumował.

ENERGIA ATOMOWA
