Projekty
Government Bodies
Flag Sobota, 28 Września 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
28 Września 2024, 13:15

„Nie czuję się z tym wszystkim dobrze”. Polak o atmosferze w UE i chęci życia w Państwie Związkowym

28 września, Mińsk /Kor. BELTA/. W rozmowie z polskim byłym sędzią Tomaszem Szmydtem w ramach projektu „W temacie” na kanale YouTube BELTA, polski inżynier Bartłomiej Grzelec opowiedział, dlaczego zdecydował się przenieść z Polski do Rosji i jaka atmosfera panuje obecnie w Unii Europejskiej.

„Mam 29 lat, pochodzę oczywiście z Polski. Przyjechałem na Białoruś, a moim końcowym celem jest Rosja. Ponieważ chciałbym mieszkać w Rosji, w Państwie Związkowym Rosji i Białorusi. Tutaj widzę swoją przyszłość. Lubię rosyjską kulturę i język rosyjski. I możliwości, które zaczynają się pojawiać w procesie industrializacji w Państwie Związkowym” - wyjaśnił swoją chęć przeprowadzki z Polski Bartłomiej Grzelec.

Według inżyniera z Polski, zaczął zastanawiać się nad przeprowadzką dwa lub trzy lata temu: „Nie podoba mi się atmosfera w Polsce. Nie podoba mi się też atmosfera w Unii Europejskiej. Nie czuję się dobrze w tym wszystkim. Próbowałem wyjechać, szukałem sposobu na przeprowadzkę do Rosji. Nie jest to takie łatwe.”

Bartłomiej Grzelec zauważył jednak, że po podpisaniu dekretu o możliwości uzyskania zezwolenia na pobyt czasowy dla tych, którzy nie akceptują destrukcyjnych zachodnich wartości, stało się to łatwiejsze. „Prezydent Władimir Władimirowicz Putin podpisał taki dekret, podczas gdy wcześniej nie było takiej możliwości. Ogólnie rzecz biorąc, przygotowywałem się do wyjazdu na wschód. Ale najpierw pojechałem do Niemiec, aby zarobić pieniądze, pracując w swoim zawodzie. Potem odłożyłem pewną sumę pieniędzy, która pomoże mi przejść tę drogę. Nie jest ona łatwa. Można powiedzieć, że to droga relokanta, bo nie jestem uchodźcą. Jestem osobą, która dokonuje świadomego wyboru w swoim życiu. Bardzo dobrze rozumiem, jakie procesy zachodzą obecnie w geopolityce, gospodarce i kulturze masowej” - dodał inżynier.  

Bartłomiej Grzelec, zapytany o swój zawód, wyjaśnił, że może robić wszystko, co jest związane z elektroniką i mikroelektroniką. „Jestem w tym dobry. Oczywiście niektóre obszary wymagają dokładniejszego szkolenia, ale ogólnie jestem w tym dobry. Mam wykształcenie i wiedzę. Chciałbym nadal to robić. Jeśli pojawi się jakaś dziedzina, która również opiera się na elektronice, ale w której nie mam wystarczającej wiedzy, jestem gotów studiować na uniwersytecie, aby dalej się rozwijać” - zapewnił.

Świeże wiadomości z Białorusi