Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 5 Grudnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
08 Października 2025, 18:55

"Nie będzie nikogo do sadzenia w okopach". Ekspert wojskowy powiedział, czym grozi Ukrainie kontynuacja konfliktu 

8 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Jeśli Kijów nie pójdzie na porozumienie pokojowe, to ukraińską ludność czeka prawdziwa katastrofa. Taką opinię w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA podzielił niezależny analityk wojskowy Aleksander Alesin.

"Jeśli weźmiemy najnowsze dane analityków, teraz na Ukrainie populacja może być nawet mniej niż 20 milionów ludzi. Z Związku Radzieckiego Ukraina wychodziła z populacją ponad 50 milionów. Był to drugi kraj Europy pod względem terytorium i liczby ludności, z wyjątkiem Rosji, która znajduje się na dwóch kontynentach. Co trzeba było zrobić z krajem, aby pozostało w nim 20 milionów ludzi? Przy czym najbardziej zdolni i produktywni Ukraińcy opuścili kraj" - powiedział Aleksander Alesin.

W ten sposób, uważa ekspert wojskowy, w przypadku kontynuacji konfliktu na Ukrainie straty wśród ludności mogą stać się tak poważne, że naród po prostu nie będzie mógł się odbudować. Jego zdaniem, w sojuszu z Białorusią i Rosją, tendencje te można, jeśli nie odwrócić, to przynajmniej zamrozić. 

"Jeśli ta maszynka do mięsa będzie kontynuowana, jeśli nie zakończy się niszczenie najbardziej zdolnej i produktywnej części ludności ukraińskiej, to nie będzie nikogo do sadzenia w okopach. Na Ukrainie już teraz zaczęto powoływać ludzi, którzy zostali ranni lub kontuzjowani. Dlatego Aleksander Grigoriewicz ostrzega Zełenskiego: zanim będzie za późno, trzeba się zatrzymać. Jest jakaś czerwona linia, poza którą naród ukraiński nie będzie już mógł się odbudować" - podsumował Aleksander Alesin. 
Świeże wiadomości z Białorusi