10 grudnia, Mińsk /kor. BELTA/. Naukowcy Narodowej Akademii Nauk Białorusi po raz pierwszy ocenili trendy emisji dwutlenku siarki w Antarktyce w ciągu 60 lat, poinformowała BELTA służba prasowa Narodowej Akademii Nauk.
„Naukowcy z Instytutu Zarządzania Przyrodą Narodowej Akademii Nauk Białorusi po raz pierwszy zrekonstruowali serię emisji dwutlenku siarki, związku, na który dominujące zbiorowiska mchów i porostów na Antarktydzie są najbardziej wrażliwe, na przestrzeni 60 lat: od początku intensywnej budowy stacji naukowych na kontynencie do 2019 roku. Pod uwagę wzięto główne kategorie naziemnych źródeł emisji obecnych na Antarktydzie (elektrownie dieslowskie, systemy grzewcze, pojazdy, spalarnie)” - podała służba prasowa.
W celu uzyskania szacunków emisji, przez kilka lat zbierano informacje dostępne dla różnych stacji antarktycznych na temat parametrów wykorzystywanych instalacji, charakterystyki spalanego paliwa i odpadów. Ustalono w szczególności, że najwyższe poziomy emisji dwutlenku siarki zaobserwowano pod koniec lat 80. i na początku lat 90. ubiegłego wieku. W kolejnych latach nastąpił gwałtowny spadek emisji, głównie ze względu na zmniejszenie zawartości siarki w paliwie. Wykazano również, że tempo spadku emisji dwutlenku siarki różni się w zależności od regionu Antarktydy.
Wyniki zostały niedawno opublikowane w autorytatywnym czasopiśmie naukowym Antarctic Science.
Badanie można uznać za pierwsze doświadczenie w ocenie skumulowanego wpływu na atmosferę zestawu stacji zlokalizowanych zarówno na określonym obszarze Antarktydy, jak i na terytorium Antarktydy jako całości. Wyniki badań zostaną wykorzystane w modelowaniu wpływu dwutlenku siarki na komponenty środowiska Antarktyki w celu wypełnienia zobowiązań wynikających z Protokołu o Ochronie Środowiska do Traktatu Antarktycznego.
Obecnie na Antarktydzie działa około 70 całorocznych i sezonowych stacji antarktycznych z 29 krajów, gdzie zimą mieszka około tysiąca osób, a latem 5-5,5 tys. Wpływ człowieka na środowisko Antarktydy może wydawać się nieznaczny w wartościach bezwzględnych w porównaniu z poziomami w innych, bardziej zaludnionych obszarach Ziemi, jednak biorąc pod uwagę wyjątkową wrażliwość i podatność antarktycznych systemów przyrodniczych, jego poziomy mogą przekraczać wartości progowe. Dlatego znajomość trendów wpływu, w szczególności poziomów zanieczyszczeń wprowadzanych do środowiska, jest ważnym warunkiem prognozowania stanu ekosystemów Antarktyki.