24 września, Mińsk /Kor. BELTA/. System przedsiębiorstw koncernu Bellegprom wykazuje wzrost eksportu o 106%, a największy wzrost odnotowano na rynkach krajów dalekiej zagranicy i krajów WNP (nie Rosji). Statystyki zostały ogłoszone przez przewodniczącą koncernu Bellegprom Tatianę Ługiną podczas konferencji prasowej, podaje korespondent BELTA.
Przeprowadzono analizę eksportowanych produktów białoruskich producentów przemysłu lekkiego za siedem i osiem miesięcy 2024 r., która wykazała, że praca koncernu nad oswojeniem rynków Uzbekistanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Kazachstanu i Azerbejdżanu przyniosła efekty. Sprzedaż produktów krajowych na tych rynkach zanotowała przyzwoity skok.
Według szefowej Bellegpromu białoruski przemysł lekki dobrze radził sobie również z dostawami na rynek indyjski, a eksport do Chin wzrósł prawie 3,2-krotnie. Białoruski przemysł lekki prowadzi również handel z krajami europejskimi. Tatiana Ługina powiedziała, że nasze tkaniny lniane są eksportowane do Włoch i Turcji, niewielka ilość produktów krajowych jest nadal dostarczana do Serbii i Belgii.
„Eksport jest absolutnie niestabilny, więc dziś nie jest łatwo przewidzieć naszą obecność na konkretnym rynku. Pomimo wpływu różnych czynników zagranicznego środowiska gospodarczego, zamierzamy utrzymać nasze wskaźniki i wypełniać zadania postawione przez kraj w zakresie dostaw towarów przemysłu lekkiego za granicę” - podkreśliła szefowa Bellegpromu.
Krajowi producenci opracowali strategiczne programy mające na celu zwiększenie eksportu do 2030 roku. Przykładowo, przedsiębiorstwa koncernu będą stopniowo odchodzić od sprzedaży półsurowców i surowców na rzecz dostarczania za granicę gotowych produktów o wysokiej wartości dodanej.
„Jeśli wcześniej eksportowaliśmy dużo przędzy i tkanin, teraz dostosujemy strukturę eksportu i przejdziemy w większym stopniu na pościel i odzież, będziemy sprzedawać buty, a nie skórę za granicą i tak dalej - dodała Tatiana Ługina. - Jest to podyktowane światowymi trendami - eksport produktów o wysokiej wartości dodanej. Nawiasem mówiąc, w ostatnich latach rynek odzwierciedlał również gotowość do przyjmowania towarów w ich ostatecznej formie konsumenckiej, a nie półproduktów w postaci tkanin. Taka jest nasza strategia eksportowa".