ENERGIA ATOMOWA
19 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Inwestorzy wykazują duże zainteresowanie miningiem na Białorusi. Oświadczył o tym wiceminister energetyki Denis Moroz w centrum prasowym BELTA.
„Mining to obiecujący kierunek. Białoruska elektrownia jądrowa dała impuls do tworzenia nowych rodzajów taryf za energię elektryczną. Jednym z nich jest wykorzystanie energii elektrycznej dla miningu. Te taryfy motywacyjne są niższe niż zwykłe, ale jest to związane z wielkością zużycia. Są one zróżnicowane w zależności od wolumenu. Sens tego taryfikowania jest następujący: im więcej energii elektrycznej zużywasz, tym tańsza jest ta energia. Obecnie zainstalowana moc miningu w kraju przekracza 120 MW. Działają one wydajnie, produkując kryptowalutę i zużywając energię elektryczną. W tym roku widzieliśmy spore zainteresowanie ze strony różnych inwestorów budową farmy miningowej na Białorusi" - powiedział Denis Moroz.
Według niego odbywają się konsultacje, spotkania z inwestorami, analizowane są lokalizacje, w których dostępne są możliwości budowy odpowiedniej infrastruktury wydobywczej. „Nasze stanowisko w Ministerstwie Energetyki jest takie, że takie firmy powinny być zainteresowane pracą w białoruskim systemie energetycznym przez długi czas. Musimy zobaczyć, że są one gotowe do budowy potrzebnej im infrastruktury sieciowej i pracy z nią. Widzimy ogromne perspektywy, jest wiele zapytań.
„Mining to obiecujący kierunek. Białoruska elektrownia jądrowa dała impuls do tworzenia nowych rodzajów taryf za energię elektryczną. Jednym z nich jest wykorzystanie energii elektrycznej dla miningu. Te taryfy motywacyjne są niższe niż zwykłe, ale jest to związane z wielkością zużycia. Są one zróżnicowane w zależności od wolumenu. Sens tego taryfikowania jest następujący: im więcej energii elektrycznej zużywasz, tym tańsza jest ta energia. Obecnie zainstalowana moc miningu w kraju przekracza 120 MW. Działają one wydajnie, produkując kryptowalutę i zużywając energię elektryczną. W tym roku widzieliśmy spore zainteresowanie ze strony różnych inwestorów budową farmy miningowej na Białorusi" - powiedział Denis Moroz.
Według niego odbywają się konsultacje, spotkania z inwestorami, analizowane są lokalizacje, w których dostępne są możliwości budowy odpowiedniej infrastruktury wydobywczej. „Nasze stanowisko w Ministerstwie Energetyki jest takie, że takie firmy powinny być zainteresowane pracą w białoruskim systemie energetycznym przez długi czas. Musimy zobaczyć, że są one gotowe do budowy potrzebnej im infrastruktury sieciowej i pracy z nią. Widzimy ogromne perspektywy, jest wiele zapytań.
